Dieta eliminacyjna. Zbieram porady

Moja córcia jest okropna maruda. Może tak być, że po prostu taki ma charakter, ale jest też ryzyko, że coś jej szkodzi i nieustannie pobolewa ją brzuszek. Po porodzie stosowałam bardzo różnorodną dietę, dlatego nie wiem jak reaguje na poszczególne produkty i teraz chcę wrócić do początku: 2 tygodnie ścisłej diety i po jednym produkcie na tydzień. Jakie produkty polecacie jako te bezpieczne? Narazie mam pomysly, żeby jeść z mięsa tylko indyka; z warzyw buraki, cukinie, sałaty; z owoców banany ; do tego ryż lub kaszę gryczana, wafle ryżowe jako zapychacz miedzy posilkami. Co jeszcze? Najbardziej brakuje mi pomysłu co jeść zanim mąż wróci z pracy, bo przy tej mojej marudzie brakuje mi czasu na gotowanie :(

spowiedz w pierwotnych czasach chrzescianstwa byla bardzo rak wlasciwie rygorystyczna i surowa - dotyczyla wyznania grzechow wobec zawinionego w obecnosci ksiedza oraz reszty zgromadzenia chezwscian , ktorzy sluzyli jaki ci ktorzy potwierdzali 'takie rzeczywiste bohaterstwo spowiedzi ' -czyli rzeczywiste i szczere wyznanie wobec blizniego w obecnosci kaplana a nie odpuszczajacego wszystko kaloryfera , bez braku tego rzeczywistego kaplana ...czyli - kaloryfer w imieniu Boga odpuszcza wszystko - bez pokuty i zadoscuczynienia , zalu itd.... ...poniewaz wszyscy jestesmy grzeszni , a Jezus i tak nas odkupil - na wszelki kredyt nas odkupil, bez wzgledu na to co robimy , obysmy tylko wierzyli w Niego , a w to ze na odkupi , jak bedziemy wierzyli i robili np. co chcieli , czytajac podobno jakies Pismo ,zmanipulowany w przejazach fragnent ktore mowi ze wystarczy wierzyc i to wystarczy

Pestki słonecznika i dyni rzadko uczulają, siemię lniane. Uważaj też na to co pijesz, dla bezpieczeństwa najlepiej ograniczyć się do wody wysokozmineralizowanej.