Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamalilki

Blagam, pomocy. Wywoływanieporodu balonikiem, ile trwa??

Polecane posty

Gość mamalilki

Czy ktos mial wywolywany porod balonikiem. Ide jutro do szpitala i chcialabym wiedziec za ile mniej wiecej moge urodzic. Boje sie panicznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem nigdy nie rodzilam,ja za to się boje ze jestem w ciąży, ze wpadłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie była to kwestia kilku godzin, koło 19 założyli mi a bodajże koło 23 -ej zaczęły się pierwsze skurcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chodzi Ci o cewnik foleya?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamalilki
tak chodzi mi o cewnik foleya, jutro mi założą, ufff... milo slyszec, zekomus tak szybko poszlo, bo przetazona jestem, ze bede sie z tym meczyc kilka dni :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego nie nosi się kilka dni, jak nic sie nie dzieje to wprowadzaja inne metody wywołania porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamalilki
czyli jednak na niektórych działa, bo czytam i czytam i niektórzy piszą, że dwa dni i nic i oksytocynę podawali. Rany boskie, ja jestem przerażona :O ale dzięki gość, bo po 4 h skurcze to bardzo pocieszające :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze mozesz odmowic to twoje prawo , na kazdy zabieg podpisujesz zgode . To ze jestes ciezarna nie zaczy ze mozna traktowac ciebie jak cielaca sie krowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamalilki
kurcze ja od tygodnia sprzatam piore, prasuje, gotuje, masuje brzuch, brodawki, robie po 100 przysiadow dziennie, spaceruje a skurczow zero :/ mala zadowolona w brzuchu sie buja i niestety jutro wzywane jestesmy na wywolywanie :/ boje sie jak nie wiem, ale wyjscia nie mam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam to. Chodziłam pół doby i wypadł podczas badania. Nieprzyjemnie się to wkłada, później może być (trzeba z tym chodzić, nie leżeć). U mnie efektu nie przyniósł. Później była oxy, później przebicie pęcherza i nadal brak akcji (a po terminie). Po przebiciu pęcherza i rozwarciu na 2cm musieli zrobić cc. Z perspektywy wolałabym to cc bez tych męczarni, z drugiej jednak strony chciałam rodzić naturalnie, więc chociaż próbowałam/próbowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamalilki
gosc a ile to wszystko trwalo u Ciebie od zalozenia balonika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez to miałam :) w 8mej dobie po terminie tj w czwartek mi go założyli, wypadł po 24h podczas badania (po zalozeniu miałam skurcze co 15min ale ustaly). Czyli w pt wypadł i czekaliśmy na weekend :) skurcze zaczęły się w sobotę w nocy a urodziłam w niedziele rano ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tego nie mialam, ale lezalam z laska na patologii, co to miala. Zalozyli jej to i urodzila szybko, bardzo lekko, a lekarze nie dawali jej szans na porod naturalny, bo mialam jakas wade anatomiczna. Ona jednak nalegala i udalo sie. Jednak czasami pacjentka ma intuicje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Balonik w przeddzien cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi założyli 9 dni po terminie rano ok. 10tej, potem mnie bolalo jak przy mocnym okresie, wieczorem tego samego dnia wyciągnęli, bo nic się nie działo, następnego dnia rano odszedł czop sluzowy, dali kroplówkę z oksy ok. 11tej, skurcze byly okropne, o 14:30 bylo 5cm rozwarcia i przebili pęcherz plodowy, do 19stej mega skurcze, rozwarcie zatrzymalo się na 6cm i zdecydowali o cc, ale u mnie okazało się ze dziecko miało położenie twarzyczkowe, może gdyby bylo normalne to udaloby się urodzić sn i dużo szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×