Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość K3sjaa

Ciotka i jej podejscie do marketingu

Polecane posty

Gość K3sjaa

Nie wiem dlaczego zdecydowalam sie tu napisac, ale czuje potrzebe uzewnetrznic sie przed innymi i zrozumiec postawe swojej ciotki. Otoz ona ma piekarnie, interes nie za bardzo idzie, klienci wola kupowac pieczywo w pobliskiej Biedronce, bo tansze. Tymczasem ciotka wyrabia pieczywo na naturalnym zakwasie, bez chemicznych dodatkow i polepszaczy. Postanowilam jej pomoc w reklamie piekarni, tworzac strone internetowa. Zrobilam za nia swego rodzaju cos w rodzaju marketingu, wybralam adres, konto hostingowe itd. Stracilam sporo czasu, czasem nerwow. Strona funkcjonowala rok, teraz ciotce sie odwidzialo - jak to ujela, myslala ze strona bedzie sobie w internecie za darmo - bez dodatkowych oplat, ponadto dostaje kiepskie oferty, wiec szkoda jej 100 PLN na odnowienie domeny i zaplacenieza hosting za caly kolejny rok. W dodatku teraz ma do mnie pretensje, ze ja namowilam na strone internetowa i narazilam na dodatkowe koszty. Czuje sie z tym zle, bo robilam wszystko, aby ja wspomoc, a ona teraz mnie potraktwala jak jakiegs wroga. Brak mi slow, co teraz czuje. Nie rozumiem ciotki, dlaczego ona taka jest. Szkoda jej 100 zlotych, aby zaryzykowac i dalej reklamowac sie w internecie, woli siedziec i narzekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×