Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem dla niego niewidoczna

Polecane posty

Gość gość

Spodobał mi sie chłopak ze studiów, na pierwszym spotkaniu integracyjnym siedzieliśmy koło siebie,w sumie mało gadalismy bo jakoś nie zwracalam wtedy na niego uwagi, zaprosil mnie potem na portalu, na uczelni zamienilismy z dwa słowa przed sala. A potem on znalazł swoje towarzystwo , ja swoje. Noi od tej pory nie mam z nim żadnego kontaktu,wczoraj bylismy całą grupą na piwie,on siedział ze swoim towrzystwem ja ze swoim,mialam nadzieje ze uda mi się do niego jakoś zblizyc lepiej sie poznac ale wogole nie zwracał na mnie uwagi. Ja jestem niesmiała w sprawach damsko-męskich, on wydaje sie ogólnie dość odwaznym chłopakiem,trochę takie moje przeciwieństwo. Nie umiem się "wyleczyć" z tego że jakoś mnie do niego ciągnie,może dlatego że jest taki niedostępny. I nie umiem tez w żaden sposób zwrocic na siebie jego uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nic nie doradzi? :( Znowu bede sie tym męczyć,może po jakims czasie mi przejdzie,chociaz nie wiem skoro bede go prawie codziennie widywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba niikt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×