Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czysta ciekawość

Jak wygląda wasze "Ciacho"?

Polecane posty

Gość czysta ciekawość

Dziewczyny, jak widzicie jakiegoś chłopaka na ulicy czy w autobusie lub gdziekolwiek i myślicie "Ale ciacho!" a w majtkach się wam robi wilgotno, to jak on wygląda? Duży? Mały? Chudy? Gruby? Łysy? Długie włosy? Dres? Garnitur? Mocno wypukły rozporek? Złota karta kredytowa? Broda? Wąsy? Żel na włosach? Drogi telefon w ręce? Do wypasionego kabrio wsiada? A może sygnet ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysta ciekawość
Odpowiedzi typu "Wygląda jak mój mąż 20 lat temu" się nie liczą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wysoki, szczupły, o inteligentnym spojrzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś w tym jest :D cielęce spojrzenie nieskażonego myśleniem łysego dresa nie pociąga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysoki, dobrze zbudowany, najlepiej zarost 3 dniowy ciemny, czarne wlosy, wygladajacy na konkretnego zdecydowanego wladczego mezczyzne. Spojrzenie twarde, nieprzeniknione, tajemnicze z doza pozadania zeby bylo czuc iskry i odbieranie na tej samej fali, ubior sportowa elegancja. Takie pierwsze wrazenie moze sprawiac moje potencjalne "ciacho". Najwazniejsze sa jednak cechy charakteru ijesli oprocz pierwszego wrazenia nie kryje sie za ta osoba nic pozytywnego w moim mniemaniu, to bym na niego nie poleciala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harcerka01k
napakowany, lysy, z broda jak widac klate to ma byc owlosiona rece i plecy tez to moj ideal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestała    czytaczka
Wysoki, dobrze zbudowany ? :( Dobrze poinformowani twierdzą, że musiałabym go przejechać, żeby zauważyć :O Ale wyobrażam sobie, jak już sobie wyobrażam, że jest mądry bardzo :) i ma w sobie spokój, którego mi brakuje i lubi jeść, bo ja lubię gotować. Poza tym powinien mieć w sobie to coś, czyli c***j wie co, bo z chemii zawsze byłam noga ;) Wystarczy ? Generalnie nie piszę w tym dziale, oprócz śladowych pchnięć na karuzeli ;) więc poproszę autora o pogłaskanie po główce za długą wypowiedź, bo miałam ciężki dzień :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysta ciekawość
"czysta ciekawość" niniejszym głaszcze po główce (i za uchem, tylko nie wiem którym) "niestałą czytaczkę" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzwarteImperium
Cóż...trudne pytanie. Musi być do schrupania- jak to ciastko. ;) Ja zwracam uwagę na buty. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysta ciekawość
a bardziej gumiaki, lakierki, sandały czy conversy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestała     czytaczka
prawym poproszę :) mrrr haha :) dzięki :) A poważniej, to zadałaś bardzo trudne pytanie dla mnie. Zabieram je ze sobą, do przemyślnie na wolną chwilę, czyli kiedyś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzwarteImperium
Zależy do czego takie buty. Bo jak lakierki do krótkich spodenek, gumiaki do garnituru, a skarpetki do japonek do skreślam. 😴 Nonszalancja, to lubię. ;) Ale z wyczuciem. Bardzo zwracam uwagę na ubiór. Teraz nie żartuję. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysta ciekawość
gumiaki do garnituru mnie zabiły :D wrócę jak skończę chichotać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki trochę starszy, zastanawiam się ile wybzykał lasek i czy robił to dzisiaj. Kręcą mnie starsi, zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale wiesz, jak "Instrukcja obsługi kobiet" poszła do druku, to one zmieniły zdanie siedem razy w międzyczasie :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jeśli patrzeć tak płytko tylko na wygląd to...na pewno ciemny brunet z 3 dniowym zarostem, wysoki, szczupły lub nawet bardzo szczupły(zwracam uwagę na szczupłe, zgrabne nogi:D). Co do ubioru to strasznie kręcą mnie mężczyzni w garniturach, ale też w obcisłych rurkach, skórze albo koszuli, więc różni jeśli chodzi o styl...Ale chyba jednak garnitur działa na mnie najbardziej...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dlatego sie migdalisz z tym lachmaniarzem zbereznikiem czarna kurffo! Inni faceci to juz cie nie interesuja! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
gość dziś heheh o czym ty mówisz?! ja się z nikim nie migdale...:D Zawsze mi się podobali tacy faceci i co w tym złego? każdy ma jakiś swój typ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet zeby byl fajny nie musi chodzic od razu w garniaku albo rurkach. W dresie tez moze chodzic fajny facet! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
i odp tylko na temat jak wygląda moim zdaniem ciacho, ale to nie znaczy że nie zakocham się np. w blondynie(chociaż nigdy się nie zakochałam, może wszystko przedemną:)), który nie ma 190 cm wzrostu.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech cie taki w garniaku kopnie w d**e bo spokojniejszy to by cie pewnie pezynajmniej szanowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
gość dziś chyba cię uraziłam. ;) ale na pewno jesteś fajnym facetem skoro wyzywasz kobiety od czarnych kurw.:D🖐️....może, ale napisałam mój ideał...chociaż po ulicyw dresie raczej nie, ewentualnie od czasu do czasu w domu...pamiętam jak kiedyś szliśmy z koleżanką ulicą i zauważyłyśmy bardzo przystojnego faceta w garniturze. Zaczęłyśmy o nim gadać, a ja pomyślałam że tylko za takiego faceta wyszłaby za mąż bo strasznie mnie to kręci.:D teraz sama się z tego śmieje bo to bardzo głupie i płytkie.:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż i nie 20 lat temu tylko teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż i nie 20 lat temu tylko teraz.Włosy ciemny blondyn lub jasny brąz,krótkie.Wysoki,szczupły ale trochę umięśniony.Niebieskie oczy,pełne usta,prosty nos.Zarost dwu,trzydniowy.Bardzo lubię przedramiona,to mój taki fetysz,muszą być w sam raz,fajnie jak ma podwinięte rękawy i widać fragment tatuażu.Brzuch,umięśniony,ale nie tam żaden sześciopak,tylko ładny płaski.Ma idealną skorę,ładny odcień,zawsze się ładnie opala i jest gładka,to ja zawsze mam jakieś krostki a on nic.I koniecznie musi ładnie pachnieć.Charakter,trochę bad boy,ale udomowiony,nie żadne ciepłe kluchy.I musi być męski,w sensie,że zrobi coś w domu a nie,że nawet nie umie młotka trzymać.To właśnie mój mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje Ciacho jest dla mnie najwspanialszym facetem cokolwiek ma na sobie Wypachniony, czy spococny jest moim Ciachem..Najlepiej jeśli w odpowiednim momencie jest odziany tylko w dreszcze podniecenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
mogę jeszcze dopisać lekko umięśniony, ale naprawdę bardzo lekko nie jakiś koks z siłowni:D hahah tylko tak jak koleżanka napisała powyżej brzuch lekko umięśniony, ale nie sześciopak płaski.:P Usta raczej pełne, nos bez znaczenia chociaż u jednego podobał mi się duży i krzywy, ;),włosy średniej długości np. trochę dłuższe na górze i stopniowo krótsze, na pewno nie łysy albo prawie ogolony na łyso.;) I nie powinien palić bo nie znoszę smrodu papierochów tylko zapach dobrych perfum ewentualnie "świeżo" spocony:P.;) jak już dopisać charakter to gość powyżej napisał to idealnie "trochę bad boy,ale udomowiony". A wracając do facetów w garniturze to nie chodziło mi o takich co potrafią tylko siedzieć za biurkiem i mają do męskich spraw 2 lewe ręce...:D Musi tez być męski i nie wzywać do wszystkiego fachowców jak ktoś z kim kiedyś byłam...:D ehh można się rozmarzyć.;):P Ale tacy i tak nie istnieją, zawsze jest coś nie tak...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
booooze.. a ja chcialam napisac, ze lubie to, co sie do mnie aktualnie usmiecha. raz jest to zwykla drozdzowka, innym razem jablecznik, kiedy indziej makowiec. macie kobiety wyobraznie :) pozazdroscic... umiesniony, ale nie za bardzo. owlosiony, ale nie jak malpa. madry, ale nie za. blondyn, ale nie za jasny. wytatulowany, ale nie caly. czysty, ale moze troche smierdziec :P.. itd.. itd.. musze to wszystko przemyslec. wygladam przy was na niezdecydowana beznadzieje... i wlasnie taka jaka jestem, powinien mnie zaakceptowac :) czy to moja wina, ze po torcie lubie zjesc sledzia? .. moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
frido zgadzam się z tobą. Kiedyś spodobał mi się facet, całkowicie inny niż opisałam.:P ale opisałam tak płytko "ideał" choć wiadomo że takich nie ma i liczy się coś innego. Musi się po prostu spodobać, pociągać, musi odpowiadać mi jego sposób bycia chociaż jak się zakocha to nawet to że nie odpowiada się nie liczy.:P a apropo uśmiech-musi mieć jeszcze zadbane zęby heheh :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toś się rozmarzyła...O długości włosów co do centymetra :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×