Życie kawalera jest zaiebiste.

Nikt mi nie marudzi,nie denerwuje,nie doprowadza do rozstroju. Robię co chcę,wydaję tylko na siebie,nie muszę się spowiadać z każdej wydanej złotówki. Teraz już rozumiem znaczenie słowa "wolny" w odniesieniu do samotnych - to ma sens:)

Tylko ręce w nocy bolą :P

Jedyny argument by dowalić kawalerowi - że się trzepie. Ale kobiety z którymi np. ja byłem były tak fatalne w łóżku że już lepsza ta ręka jak nic.

Nie wiem ile ty razy trzepiesz że cię ręce bolą. Poza tym od czego są escorts, dzwonisz, umawiasz się, płacisz, dostajesz to co chcesz i dalej cieszysz się wolnością. Babie też musiałbyś oddawać całą wypłatę i jeszcze wysłuchiwać kazań, czyli na jedno wychodzi :)

nie korzystam z usług prostytutek i jakoś nigdy mnie do nich nie ciągnęło - wiesz, to się wiąże z pewnym zdrowotnym ryzykiem:)

Taka prawda:D

up Ryzykiem ? Jak roochasz byle kogo to na pewno, ja zawsze korzystam z porządnych agencji to raz a dwa zawsze w gumie to podstawa. Nie korzystając z prostytutek też chcesz sobie poroochać i myślisz że to nie wiąże się z ryzykiem jak bzykniesz koleżankę z pracy albo laskę na baletach to skąd wiesz czy nie ma jakiegoś syfa ?

Porządna agencja to np. ro ksa?

Ja nie mieszkam w Polsce więc nie korzystam z polskich burdeli

Można być kawalerem i korzystać z agencji towarzyskich,można być kawalerem i w ogóle seksu nie uprawiać. Ja należę do tej drugiej kategorii. W życiu są setki różnych innych zainteresowań,np.podróże. Jak dla mnie wyprawa do Amazonii czy Kilimandżaro jest czymś lepszym jak nawet randka z Evą Green. Wszystko zależy kto ma jakie priorytety i co jest dla kogo najważniejsze. I nie nie jestem gejem - po prostu do związków z kobietami nigdy mnie nie ciągnęło - i nawet nie jestem jakoś specjalnie brzydki bo kilka ładnych kobiet po drodze spotkałem. Po prostu niektórzy są do tego stworzeni,inni nie:)

Nie no od czasu do czasu trzeba spuścić z krzyża ale wybredny jestem, wolę dopłacić za fajną azjatkę albo murzynkę niż dymać leniwą polską kłodę na emigracji. Na szczęście mam wybór

Być może,mi tam brak seksu z kobietą nie przeszkadza.