Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pierwsza a druga ciaza, jak przechodzilyscie?

Polecane posty

Gość gość

Pytanie do mam które były w ciąży już dwukrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście ucielo mi większość wypowiedzi.. Ogólnie chodzi o to że ja pierwsza ciążę przeszłam bardzo ciężko, nie wyobrażam sobie jak by to było teraz gdy mam niespełna trzylatka w domu i miałabym się czuc tak jak wtedy... Wciąż mam nadzieję że jednak nie każda ciąża jest taka sama.. Jak to było u was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
druga była o wiele lepsza niż pierwsza. Bezproblemowa i poród też o wiele lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pierwszej z synem miałam mdłości do około 13 tc ,nie mogłam jeść, ale normalnie funkcjonowałam. natomiast teraz już 26 a ja do 15 tc myślałam że umrę!! Rzygalam, całe dnie leżałam, bi jak tylko wstałam to zaraz mi słabo było, jeść nie mogę nadal i mimo że już na szczęście nie wymiotuje mam mdłości. Mam straszne zachcianki. Ogórki kiszone mogłabym zagryzc paczkiem. No i moje dziecię w końcu się ujawniło i będzie córka. Także mała nieźle dała mi popalić z synem tak spokojniej było chociaż zanim nie zaszłam w drugą ciążę myślałam że było tragicznie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza ciaza masakra. W drugiej nie czulam sie jakbym w ciazy byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to bym chciala byc w 2 ciazy. Miec mala roznce wieku. Maly ma 1,5 roku ale wiem ze bede miala bardziej zagrozona niz pierwsza-niewydolnosc szyjki macicy. A kolejne ciaze tylko sa bardziej zagrozone. Nie moglabym sie zajmowac malym. Zamienilabym to zagrozenie na nudnosci itd ale sie nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwie ciąże i każda inna choć obie bez powikłań w pierwszej super energia, ale puchnące okropnie nogi w drugiej za to mimo że mniej przytyłam wieczna zadyszka i zgaga, a przez ostatni miesiąc bezsenne noce, za to zero opuchlizny :) wymiotowałam w obu tak samo - czyli baaaaaaaaaaaaardzo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W obu wymiotowałam, ale w drugiej o wiele bardziej i mdłości trwały całą ciążę. Ogólnie druga ciąża o wiele cięższa. Za to poród drugi bajka w porównaniu z pierwszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsza- light, druga - masakra, nudności ( bez wymiotów) no i juz dziecko na głowie , ech :) Ale teraz jest fajnie i mała różnica wieku między dzieciakami a o to mi chodziło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pierwszej (synek) wymiotowałam do 4 miesiąca ciąży ale poród 2h i po krzyku ..teraz jestem w drugiej 16tc zadnego wymiotowania ogolnie czuje sie rewelacyjnie ma być córka,i mam nadzieje na porod jak przy Synku pozdrawiam serdecznie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja teraz jestem wdrugiej ciazy 17tydz. W obu pozno mialam wymioty i nudnosci ale w tej pozniej sie zaczely i jeszcze trwają. W obu nie moglam patrzec na pomidory oraz w obu jestem senna zmeczona i moglabym spac caly dzien. Teraz mam wiecej motywacji, jest mlodsza córa i musze zrobic rozne rzeczy. Jestem mniej wrazliwa na zapachy.. Co bedzie dalej zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKinga
W pierwszej ciąży z synkiem w ogóle nie czułam się jak w ciąży. Żadnych wymiotów, złego samopoczucia. Byłam pełna energii. Teraz jestem w drugiej ciąży około 8tydz i czuję sie tragicznie... od 2tyg nudności cały dzień, złe samopoczucie, leżalabym caly dzien. Nic mi sie nie chce.... bol piersi dotego.. a ta szara pogoda jeszcze bardziej dobija ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pierwszej ciazy rewelacja. Gdyby nie rosnacy brzuch to nie czulabym, ze bede miala dziecko. Żadnych nudnosci, wymiotow, wahan nastroju. Mnóstwo energii, wyniki wręcz idealne. Za to poród był masakra, 13 godzin. Druga ciaza makabra. Brzuch bylo widać dopiero w 6 miesiacu. Od 4 tygodnia, nudnosci, wymioty. Anemia, leukocytoza. Od 27 tygodnia rozwarcie. Poród trwał 40 minut ale co z tego skoro urodzilam w 34 tygodniu. Zawsze chcialam troje dzieci ale po drugiej ciazy powiedzialam kategorycznie koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w ciąży już tak w polowie niemogłam spac...strasznie bolał mnie kręgosłup...dopiero koleżanka podsuneła mi tą stronkę tego sklepu z asortymentem rehabilitacyjnym i nie tylko www.scanrehab.pl. Kupiłam sobie ekstra poduchę i mogłam już spać do konca ciąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ignaczak_Elwira
Druga to była u mnie katorga. Zmeczenie i smutek ciagly. Naprawde, az mi bylo9 glupio ze nie ciesze sie z ciazy i z dziecka, na ktore tak bardzo czekalam. Jak sie okazalo zla dieta miala na to wplyw. Postawilam na zmiane i znalazlam przepisy dla mam w internecie http://pregna.com.pl/przepisy-kulinarne. Wybrałam te z pregny bo siostra brała ich suplementy witaminowe i wyniki miala swietne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BaśkaaL
W pierwszej ciazy nabawilam sie anemii, myslalam, ze jak bede sie zdrowo odzywiac to wszystko bedzie super. Bylam przemeczona, caly czas senna. Kiedy zaczlam w ciaze drugi raz to obawiałam się, ze bedzie podobnie. Wiec zaczelam brac pregne plus, ktora zapewnila mi odpowiednie witaminy niezbedne w ciazy. Takze druga cieze znacznie lepiej wspominam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×