Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy w waszysz rodzinach tez jestescie oceniani przez pryzmat pieniedzy

Polecane posty

Gość gość

Bo my wczoraj dowiedzielismy sie ze bez nas beda biedne swieta i mogli bysmy przyjechac i poprzywozic troche jedzenia i prezentow bo jesli oboje pracujemy i mieszkamy za granica to pewnie mamy tyle pieniedzy, ze mozemy sprawic rodzince przyjemnosc na swieta. W tamtym roku w Boze Narodzenie juz dostalismy zaproszenia i na wesela i na komunie zebysmy sie wczesniaj przygotowali bo musimy byc. Ile było zdziwienia i zniesmaczenia jak na te wesela nie poszlismy i na komunie tez i wysłalismy po 100 euro to juz niesmak bo jak bysmy byli to dali bysmy wiecej i rodzina mogła by sie poszczycic. Wszyscy sobie przypominaja o nas jak cos chca i jeszcze meza bratowa wieczne fochy do nas bo podobno jak my przyjezdzamy do pl do tesciow to swieto roku gdzie dom sie sprzata jak na swieta i jeszcze wypomniała to ze tesciowej dała posciel na imieniny a ta ja schowała na nasz przyjazd. Moja rodzina w pewnym sensie nie lepsza. Co chwila wykupujemy komus bilety bo ktos chce przyjechac, mama u mnie jest regularnie co kilka tyg, czasem zabiera ze soba babcie, ojciec przyjezdza raz na pol roku, czasem dziadek i fajnie ze przyjezdzaja ale jak usłysze tekst ze mamy tu siedziec jak najdłuzej bo oni tyle maja od zycia ze sie tu przejada to mi sie odniechciewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tak nie jest, no ale w mojej rodzinie wszyscy żyją przynajmniej na średnim poziomie, więc nie ma takich problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas też tak nie ma tylko jedna kuzynka jest taka pazerna, na wszystko patrzy przez pryzmat kasy ale kazdy już się od niej odciął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w rodzinie podobnie tyle ze mama dzwoni ze siostra z dzieciakami przylatuje i podobnie trzeba wysprzatac, prezenty im pokupic i sama nie wie jak im w dupke wlesc a do swoich siostr za to obgaduje ze co to za corke ma ze nie zaprosi do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tak nie ma . Mam bardzo bogatą siostrę ale nigdy nie oczekiwałam żeby mi jakieś drogie prezenty kupowała. Sami też nie jesteśmy biedakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×