Wkurzyłam sie bo odkryłam coś na naszym wspólnym kompie

Niedawno odkryłam u swojego męża, zdjęcia jakiś wymalowanych, nastolatek, znalazłam też dokument tekstowy gdzie byly zapisane linki do wybranych filmików do red tuba! i jakies linki do profili na Facebook'u "super laseczek".. weszłam w jeden a tam moja kolezanka prawie przyjaciolka z dawnych lat.. ma jej foty z imprez i foty tzw. "selfie". A mówił mi wcześniej że jej nie znosi bo to materialistka i że nawet nie pójdzie ze mną na jej urodziny jak nas zaprosiła, bo jest głupia i tyle. To po co mu jej zdjęcia? Wgl przykro mi że trzyma to wszystko. Już kiedyś znalazłam pojedyncze zdjęcia jakiś lasek to mu zwróciłam uwage a on stwierdził że nic złego nie robi. .. Ale usunął . No ale teraz to? Powiedzieć mu o tym czy olać?