czy da się zakochać przez internet?

hej, jestem Ania, mam 22 lata. mój problem jest dość skomplikowany. a mianowicie chodzi o to, iż kilka miesięcy temu zaczęłam pisać z pewnym chłopakiem. rozumiemy się doskonale, on jest moim uzupełnieniem. przegadujemy nieraz całe dnie a i tak się sobą nie nudzimy. znamy się już od kilku lat, ale nigdy nie rozmawialiśmy ze sobą w cztery oczy. zawsze spotykaliśmy się w towarzystwie wielu znajomych i przez to nie mogliśmy swobodnie porozmawiać. on zawsze mi się podobał i podczas naszych rozmów na gg powiedział mi że ja jemu także. jednak niedługo przed tym, jak zaczęliśmy ze sobą pisać on wyjechał do Irlandii. on chce, abym do niego przyjechała i ja nie widzę przeszkód, jednak ma to nastąpić dopiero w wakacje :( on ma takie same poglądy, zainteresowania jak ja. jest po prostu idealny. wiem, że mu na mnie zależy i chciałabym mu wyznać że czuję do niego coś więcej niż tylko głęboką przyjaźń czy coś w tym stylu. jednak boję się, że w głębi serca mnie wyśmieje, bo czy można zakochać się w kimś, nie spotykając się z nim? czy powinnam mu wyznać co czuję? dziwnie to wszystko brzmi, ale bardzo proszę o zrozumienie i z góry dziękuję za odpowiedzi.

Jakas ty naiwna...przeciez tak naprawde ty go wogole nie znasz. Jak do niego pojedziesz to nagle czar prysnie. Poczytaj troche na necie. Sa pary ktore byly ze soba kilka lat, a po zamieszkamiu razem wsztstko sie rozwalalo...nie znacie sie i tyle...

pospolita zawistna reakcja :D to że ty nie masz szczęścia w miłości, nie znaczy że ktoś inny też.. swoją drogą- nie dziwię się. takiej wrednej suki też bym nie chciała na miejscu żadnego faceta ;d NIE pozdrawiam

Tak, tak, wmawaiaj sobie ze to wielka milosc a inni sa zawistni. Hehe...powodzenia w zyciu.

O rany, znacie sie kilka lat, ale nigdy nie rozmawialiscie w cztery oczy? Hmmm, gdyby mu faktycznie zalezalo to chyba by cie gdzies zaprosil. Nie napisalas czy mialabys do Niego jechac w odwiedziny czy na stale. Ale raczej nie widze tu przyszlosci. I nie, ja nie jestem zawistna. Mam 40 lat, kochajacego meza i 2 udane corki.

Da sie!. Nie słuchaj nikogo oprócz swego serca, zrób tak jak czujesz.

Pewnie ze sie da. Malo to oszustow ktorzy zyja na koszt naiwnych bab?

co bedzie pokaze czas

musisz sie z nim spotkac.

Sama piszesz, ze dziwnie to brzmi. nodziwne, ze znajac sie tyle lat, nigdy sie spotykaliscie sam na sam. Poza tym, nawet bedac w wiekszej grupie, mozna gdzies sie zaszyc i pogadac. Na twoim miejscu bylabym bardzo ostrozna, bo tak naprawde to go nie znasz. To co mowi, nie koniecznie moze sie pokrywac z tym co czuje czy robi. Przez inernet mozna komus duzo nawciskac. Czy nie ma mozliwosci na wczesniejsze spotkanie?

Jestem w prawie identycznej sytuacji :D haha ❤ Ja również zastanawiałam się nad tym samym co Ty, a mianowicie czy da się zakochać przez neta. :D Ale już się nie zastanawiam, bo wiem że się da :D haha ❤ Moim zdaniem powinnaś do niego pojechać, bo przecież gdyby Wam nie wyszło, to zawsze możesz wrócić :D Według mnie w imię miłości warto grać va banque :P Pozdro ✌

pff przez internet?ja sie zakochalam przez fax

I ve Got The power dziś - Kochana to jest nic , ja raz przez telegram :D

heh tak tez mozna

Oczywiście, że można zakochac się przez internet. Zakochanie to tylko chemia. Wynik wielu czynników. Zakochanie się jest rzecza najprostszą pod słońcem. Co innego miłość. POKOCHAĆ kogoś przez internet NIE DA SIĘ.