Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy macie w domu służbe czy robicie wszystko same ?

Polecane posty

Gość gość

czy macie sprzątaczke i/lub kucharke ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogięło cię????????? Osoby które maja służbe nie przesiaduja na kafeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa i jeszcze lokaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam w folwarku swym kamerdynera, pokojowki, praczki, szwaczki, kucharki, ekonoma i odzwiernego, zas w przyleglej zabudowie folwarcznej kilkunastu wasali i kurtyzany, a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurtyzan zas pilnuje kilku zaufanych eunuchow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoby które maja służbe nie przesiaduja na kafeeeeeeeee x dokladnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ludzie którzy mają gosposie nie siedzą w ogóle na necie ani na kafe i nie oglądają telewizji, bo w jakiś magiczny sposób pieniądze likwidują tego typu używki w życiu ludzi, którzy zatrudniają pomoce. Skąd macie te informacje? Najwięksi bogacze potrafią babrać się w najgłupszych rozrywkach i nie ma w tym nic nadzwyczajnego, po co ta głupawa ideologia? Ja nie nazwałabym pomocy służbą tylko może kimś w rodzaju pracownika. Korzystam z usług pewnej firmy sprzątającej mieszkania, firmy i klatki schodowe. Przychodzi do nas raz w tygodniu pani i ogarnia schody, podłogi kurze i łazienki, a co 2 miesiące okna. Nie widzę w tym niczego nadzwyczajnego. Kidyś robiłam to sama oczywiście ale jak nam się polepszyło, dostałam awans, skończył sie kredyt to po co mam się przemęczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Służba. ... rety co za beznadziejne stwierdzenie. Do mnie raz w tyg przychodzi pani, która sprząta cały dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile placicie za taka usluge, drogie to jest? Jezeli oczywiscie moge spytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam duży dom, 3 piętra do sprzątania i robię wszystko sama. Fakt, że pewnie nie zdałabym testu białej rękawiczki, ale nie potrzebuję sterylnych warunków. Niewielka ilość kurzu na telewizorze, trochę kamienia na umywalce czy kilka talerzy zostawionych na noc w zlewie nie spędza mi snu z powiek. Staram się jednak, by w miarę na bieżąco wszystko ogarniać i nie wstydzić się, gdy na przykład wpadną do mnie niespodziewanie goście. W ciąży niektóre obowiązki (np. odkurzanie dywanów) wykonywał tylko mąż. Tylko raz zatrudniłam panią do umycia okien, ale to też w ciąży. Ogólnie to nie znoszę, kiedy ktoś obcy mi się po domu kręci. Wolę mieć już mniej sterylnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoby które maja służbe nie przesiaduja na kafeeeeeeeee x dokladnie  X A to.niby dlaczego? Czy takie osoby nie siedzà w necie? Nie lubią poczytać czegoś na forum? Bzdura totalna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
99% facetów ktorzy maja żonę/konkubinę mają ją za służącą i nie pisze tego złośliwie! Broń Boże! Ja im zazdroszcze, zazdroszcze ze nie urodziłam sie facetem i nie wystarcza ze chodze do pracy. Wole to od prania, mycia kibli, zmywania. Marze zeby rzucic brudne skarpety i gacie do kosza na brudną bielizne wrócić z pracy j mieć je wyprane i włożone do szuflady i obiad na stole :( i tak codziennie ech :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez pomyslalam o mężach... jezeli w domu jest klasyczny podział ról w małzeństwie to mąż faktycznie tak ma. Bo czym to sie rozni? On zarabia i ją utrzymuje a ona sprząta i gotuje jest sprzątaczką i kucharką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się nie dałam, mąż robi dużo w domu, łącznie z opieką nad dzieciakami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bogate osoby siedza na kafe:P malo tego czytaja demoty, mistrzow i ogladaja debilne programy:P Ja nie pracuje, nigdy nie dorobilam sie niczego, kase mam bo mialam szczescie ktore kazdego moze spotkac, ot zwykly przypadek. Nie mam sluzby, jedynie mam pania do sprzatania, ktora przychodzi raz w tygodniu. Nie jest moja sluzaca, traktuje ja z szacunkiem. Moze dlatego, ze kiedys sama sprzatalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam babeczkę do sprzątania przychodzi raz na dwa tygodnie - myje okna, drzwi, lodówkę i robi ogólne porządki i odkurzanie - wszystko razem 4-4,5 godz - daję jej 50 funtów (mieszkam w UK)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×