Gość czarna3456 Napisano Listopad 13, 2015 Mam chłopaka.Nasze początki były cięzkie.Bardziej ja go kochałam i starałam się niż On. Kiedy to dostrzegłam zaczełam go olewać i odreagowac niespełnioną miłosc w zabawie,towarzystwie itp.Poznałam wiele ciekawych chłopaków.W tym jednego który stał się kimś bliższym dla mnie.Dużo rozmawialiśmy,fajny kontakt mieliśmy ze sobą.Nie wiedział że mam chłopaka,bo tak naprawde miałam go tylko raz na dwa tygodnie kiedy wracał z pracy.Wyjechał za granice.Kiedy wrocił miałam z nim zerwać.Ale stało sie coś czego się nie spodziewałam zmienił się.Zaczął mnie doceniać,być ze mną,starać sie. Urwałam kontakt z tamtym chłopakiem.Minął rok.Wszystko jest fajnie,dobrze.Ale ja nadal mysle o tamtym.I on o mnie.Raz na jakis czas się widzimy,odnawiamy kontakt i znowu go zrywamy.Dużo osób mówi że pasowalibyśmy do Siebie nie tyko pod wzgl.wygladu ale i charakteru.Ale ja mam chłopaka...nw czy to przyzwyczajenie,tylko się zastanawiam czy jesli kochałabym go naprawde ,to mogłabym coś czuć do innego ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach