Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

rak trzustki

Polecane posty

Gość gość

Przez godziną zadzwoniła do mnie mama z informacją, że moja trzy lata starsza siostra ma raka trzustki... Nie mam z siostrą za dobrego kontaktu, jesteśmy skrajnie różne. Ona od dziecka spokojna, ułożona, w liceum znała już biegle dwa języki obce, skończyła medycynę , ale nie zrobiła specjalizacji, wyjechała do londynu i tam pracuje w szpitalu na izbie przyjęć. Ja szalona, spontaniczna, wszystko brałam na luzie, skończyłam studia niezbyt ambitne, ale mam niezłą pracę, męża, dziecko - też żadna kariera, ale w życiu mi dobrze. Natomiast jw. nie utrzymujemy praktycznie żadnego bliskiego kontaktu mimo iż siostry, różnice charakteru sprawiły, że zawsze było nam nie po drodze. A teraz nagle taka wiadomość! Rodzicie w szoku, ja też... wiem tylko, że mają ją operować, nic więcej.. Mając w pamięci niedawną śmierć Ani Przybylskiej nasuwa mi się jedno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielki czas aby odbudować relacje z siostra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie nie powinnam tego pisac ale dzisiaj bylam na pogrzebie jednej pani która wspólpracowała z moim biurem, miala 50 lat. 4 lata temu wykryto u niej ogniska rakowe w piersi, ostatecznie, po przerzutach zmarla wlasnie na raka trzustki. pomijając wszystko co bylo kiedys między Toba a siostra, nawiąż z nią kontakt, najlepiej polec do niej, bo mozesz kiedys zalowac, ze tego nie zrobilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szokująca wiadomość jak na piątkowy wieczór.. zwlaszcza, ze mam tylko zdawkowe informacje od mamy. Dziś już nie zadzwonię do siostry- zrobię to jutro. Moja siostra jest bardzo zżyta z rodzicami i skoro przekazuje im takie info przez tel a nie osobiście tzn że operacja będzie jakoś niedługo - inaczej pewnie by przyleciała. Widziałam się z nią na przełomie sierpnia i września - jak była w polsce na urlopie, nie wyglądała na chorą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×