Mama nie pozwala mi zmienić wozka mojemu dziecku

Chciałam zmienić dziecku wózek na lekka spacerówkę. Wózek który mam teraz wazy 22kg i jest mi ciężko z nim chodzić. Nie mam samochodu wiec wszędzie musze się poruszać autobusem. Porozmawiałam z mama ostatnio żeby przywiozła mi lżejszy wózek (zgodziła się żebym go trzymała u niej w domu bo mam male mieszkanie) a ona zrobiła mi awanturę ze dziecko będzie mi marzło - wiem ze nie bo mam specjalny śpiwór do spacerówki i ze będzie mu niewygodnie. Od razu mowie ze mój syn ma 14 miesięcy. Jak przemówić jej do rozsądku? Chyba ze myślicie ze ma racje....

niech się uczy chodzić a nie całe życie będziesz gnoja wozić dziś spacerówka jutro motor a pojutrze samochód

No ale do spacerów na dworze jest mi potrzebny wózek. Jak sobie wyobrażasz dziecko które dopiero uczy się chodzić na dworze bez wózka?

Jedz po wózek po prostu. Jaki masz problem? To. Twoje dziecko

Masz rację kup spacerówke będzie tobie i dziecku wygodniej po co słuchasz matki? Chyba że ona płaci za wózek... Jeżeli nie to nawet się nie zastanawiaj tylko kup

Ale ona jest nie normalna. Powiedziała ze albo będzie tak jak ona chce albo pozaluje. Bo ona tez ma cos do powiedzenia bo to jej wnuk. A ja taki chuj dostane. Nie mam sily do tej kobiety. Ona mnie wykończy.

12.43 Ja mam kupiony wózek. Ale dalam matce na przechowanie bo nie bardzo mam miejsce w domu. Teraz to żałuję. Juz bym wolała żeby na środku stal. A teraz się musze prosić.