Dlaczego pociągają mnie tylko mężczyźni, z którymi nie stworzę udanego związku?

To się powtarza w kółko. Pociągają mnie faceci tacy, którzy mają charakter szefa. Oni potrzebują za to takiej zołzy- suki na dziewczynę, co by snuła intrygi i wydawała kasę, a ja jestem totalną odwrotnością. I ZAWSZE trudno mi znaleźć jakikolwiek wspólny język z tymi, którzy na mnie działają. A z pozostałymi facetami mam rewelacyjny kontakt. No i klops. Da się to jakoś pogodzić?:P

To jest coś na zasadzie: w dzieciństwie często dzieci zabierają sobie zabawki:P I mnie pociągają tacy dorośli chłopcy, co lubią zabierać, ale sama nie zabieram:P Jakoś nie umiem:P I chciałabym, żeby analogicznie do dzieciństwa, mieć takiego faceta, co by zabierał dla nas obojga:P If you know what I mean:P

Mam to samo. Wlasnie rzucilam kolejnego "szefa". Mili chlopcy na mnie nie dzialaja...

Czemu go rzuciłaś? Możesz powiedzieć coś więcej o sobie? Np. yw jakim przedziale wiekowym mniej więcej jesteś, jakiego typu pracę wykonujesz/co chcesz robić/ w czym byś się widziała? Ogólnie oczywiscie:)

Może to jest jakiś syndrom potencjalnej kury domowej:P

Bo jak każda kobieta chcesz tego czego mieć nie możesz i marzysz o nierealnym... to was drogie Panie gubi.

kobiety mają skłonność do nieodpowiednich facetów dlatego większość kawalerów szczególnie po 30to sympatyczni, fajni, odpowiedni mężczyźni na związek. Szczególnie dlatego, że kobiety nie chcą odchodzić od tych swoich drani.

To nie tyle jest tak, że sobie myślę: "chcę". Tacy faceci po prostu na mnie działają. A jak wiadomo, bez pociągu sexu nie bedzie:P

Taki sympatyczny właśnie dla wszystkich (czy kawaler, czy nie), to wydaje mi się kolesiem bez jaj albo poglądów.

On też lubi zabierać zabawki: http://i.imgism.com/wp-content/uploads/2014/03/mago.gif

Lwice też pociągają tylko lwy, które wcześniej zabiły ich małe lwiątka.

http://bezuzyteczna.pl/static/content/c39ead13adf29d89f198edc70.jpg

Tia, cytaty bez źródła, które równie dobrze mógł wymyśleć znudzony 13 latek, jak i bezrobotny 40-latek- źródłem rzetelnej wiedzy o świecie:D

To akurat jest potwierdzone info.

Hahaha. Potwierdzone? A niby jakim źródłem danych? Znów źródeł brak. W internecie to każdy sobie może napisać źródło wyssane z palca, żeby poprzeć mądrość wyssaną z palca i wyjść na znawcę tematu. A i może użyć googletranslatora, by nawet słów z obcego języka użyć, nie znając go. Ale zyska na wrażeniu rzetelności:D Pozdro.

"Na trop listów od wielbicielek do „boskiego fuhrera” wpadł w 1945 roku amerykański żołnierz niemieckiego pochodzenia W.C. Emker." xxx Wątpię żeby żołnierz miał 13 lat.

Czy Ty rozumiesz po polsku? Napisałeś CYTAT: "Na trop listów od wielbicielek do „boskiego fuhrera” wpadł w 1945 roku amerykański żołnierz niemieckiego pochodzenia W.C. Emker." A ja się pytam, skąd ten cytat pochodzi.

To nie tyle jest tak, że sobie myślę: "chcę" x Nie musisz mówić, czy nawet myśleć że chcesz... robi to za ciebie podświadomość. Zawsze bardziej pociągające jest "złe", bo dobre kojarzy się z nudą i jest dość przewidywalne.

zostawilam go bo nie uda mi sie z nim nigdy miec satysfakcjonujacego zwiazku. to byl taki zwiazek - toksyna, taki, w ktorym byly tylko skrajne emocje. gora - dol. roller coaster. i to nie jest tak, ze takich wybieram swiadomie. zawsze na poczatku sa mega mili, wydaja sie maga mili, mega rodzinni, a jak juz sie zakocham to wylazi to cos. po prostu mam jakies predyspozycje do zwiazkow, ktore sie "cpa". ktore sa niespokojne, niestabilne. mysle o psychoterapii. a mam lat 35. i stanowisko samodzielne, specjalista. chcoiaz nie wiem dlaczego o to pytasz. zostawilam go pomimo,z e bardzo kocham. z nadzieja, ze spotkam kogos,z kim stworze szczęśliwy, solidny związek. Taki, który nie rozpieprzy się na pierwszym zakręcie. no i to tyle chyba.

A czy nie masz przypadkiem męskiego zawodu?:P

taki damsko-meski zawod. bez typowosci plcioweji :)

plciowej oczywiscie

Dlaczego pociągają mnie tylko mężczyźni, z którymi nie stworzę udanego związku? x Bo jesteś kobietą :P