Wyrzuty sumienia po seksie.

Teraz ciężko mówić jak bedzie. Sama zobaczysz na następnych spotkaniach. Nie rób nic wbrew sobie ale też nie odmawiaj sobie przyjemności i nie zapomnij o zabezpieczeniu.

No wlasnie ta glupote sie tu krytykuje

Nie pomyślałam, że może dokść między nami do seksu. Oboje nie byliśmy na to przygotowani stąd brak zabezpieczenia co uważam, że akurat nie było zbyt rozsądne ale cóż...

Jest mi bliski, jest dla mnie ważny... Znam go długo i wiele dla mnie znaczy. Jest dla mnie jak rodzina stąd moje wątpliwości czy ten seks nie zmieni naszej relacji.

Co sobie myślałaś zostając z nim sama w mieszkaniu?

Obawiam się, że jeśli znów się zobaczymy to mogę mu ulegnąć.

To ulegniesz. Nic Ci nie będzie od tego. Co najwyżej dobrze. ;)

Mysle, że bardziej masz wyrzuty dlatego, bo straciłas swój skarb, i sama do końca nie wiesz czy z odpowiednią osoba.. Ponieważ on bardziej dla Ciebie był jak brat, czy też ojciec, który zawsze wysłucha i doradzi. Ogólnie, z tego co piszesz, to gość zachował klasę, zachowując się tak jak to opisałaś, przede wszystkim na początku zapytał, czy jesteś pewna. W seksie wiek nie ma znaczenia. A gimbaza, która Ci dowala się nie przejmuj, bo to ich cała ambicja, która posiadają. Może on tez się teraz z tym źle czuje..? Dlatego zadzwonił i zapytał jak Ty się czujesz. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Co się stało, to się nie odstanie. Głowa do góry! Czas leci dalej, a Ty nie stój w miejscu. Powodzenia, rozważnych decyzji życzę.

On był dla mnie trochę jak tato, którego nigdy nie miałam... Mam nadzieję, że ten seks nie zmieni naszej relacji na gorsze albo, że on nie myśli sobie teraz źle o mnie. Trochę się obawiam tego pierwszego spotkania po tym.

Mówisz ze facet medycyna sie zajmuje...i zlal sie w środku..co on nie wie ze nie można tak bez gumy. Żenada

Nie planowaliśmy tego, nie byliśmy przygotowani stąd brak zabezpieczenia, ale raczej nie miałam dni płodnych.

co ma byc to bedzie

Wyrzuty to sie ma jak sie kogos zabije a nie jak sie straci cnote. Ludzie :)

W przyszłym tygodniu się pewnie zobaczymy i nie wiem jak to będzie wyglądało.

Bedzie ok. Po prostu bądź pozytywnie nastawiona.

Tylko czy teraz już będzie inaczej?

Obyś była w ciąży.

To, że nie miałaś akurat dni płodnych, nie oznacza, że nie możesz zajść w ciąże. Leć do apteki, kup tabletkę i ją zażyj, no chyba że liczysz się z ewentualnymi konsekwencjami(ciążą) i im podołasz.

Twoja mama na pewno bardzo się ucieszy z ciąży skoro macie "dobre" relacje. :D a już na pewno z tego jak dowie się kto jest ojcem i ile ma lat :D

dziewczyno nawet nie ma przyjaźni między kobieta a mężczyzną tym bardziej starszym samotnym on pewnie przez wiele lat pomagając ci nie robił tego bezinteresownie, pewnie szykował grunt pod ten seks latami i mu się udało, ty traktujesz go jak ojca ale on cię nie traktuje jak córki ale jak kobietę, wg ta relacja nie ma szans na dalsze istnienie jesli nie chcesz z nim związku co raczej zrozumiałe, facet może nie chcieć cię wypuścić z rąk tym bardziej jak się zakocha, jesli jest terapeutą lub psychologiem to wie jak zmanipulować i uniezależnić od siebie młodą zagubioną kobietę bez wsparcia rodziny, w sumie nawet wystarczy ze facet ma duże doświadczenie (ty nie miałaś żadnego) skończył w Tobie to kompletna nieodpowiedzialność, jeszcze celowo zrobi ci dziecko i wtedy to będzie miał argument by cię od siebie uniezależnić od siebie tylko czy chcesz za 5, 10 lat zmieniać mu pieluchy? obawiam się że jednak będziesz musiała zerwać waszą znajomość nawet jeśli ty nie będziesz chciała zmienić waszej relacji to on może chcieć,

Sugerujesz mi coś złego? Wszystko to co dla mnie robił było po to by zbrać mnie do łóżka? Dobrze typujesz co do jego zawodu... Zrobił dla mnie dużo dobrego, pomagał mi. Nie tylko jako lekarz ale i prywatnie jako człowiek. Sam z siebie, nie dla zarobku...

sumienie to głos boga po prostu mówi ci ze złe zrobiła a skąd to wiadomo ze sumienie to głos jezusa powiedział to w dzienniczku Faustyny ze przemawia do ludzi przez sumienie , potem kościół i jezeli dalej bedziesz olewac to zacznie przemawiac prrzez nieszczęścia jakie będą cie spotykały Napisz: Jestem święty po trzykroć i brzydzę się najmniejszym grzechem. Nie mogę kochać duszy, którą plami grzech, ale kiedy żałuje, to nie ma granicy dla mojej hojności, jaką mam ku niej. Miłosierdzie moje ogarnia ją i usprawiedliwia. Miłosierdziem swoim ścigam grzeszników na wszystkich drogach ich i raduje się serce moje, gdy oni wracają do mnie. Zapominam o goryczach, którymi poili serce moje, a cieszę się z ich powrotu. Powiedz grzesznikom, że żaden nie ujdzie ręki mojej. Jeżeli uciekają przed miłosiernym sercem moim, wpadną w sprawiedliwe ręce moje. Powiedz grzesznikom, że zawsze czekam na nich, wsłuchuję się w tętno ich serca, kiedy uderzy dla mnie. Napisz, że przemawiam do nich przez wyrzuty sumienia, przez niepowodzenie i cierpienia, przez burze i pioruny, przemawiam przez głos Kościoła, a jeżeli udaremnią wszystkie łaski moje, poczynam się gniewać na nich, zostawiając ich samym sobie i daję im, czego pragną.

Ludzie kuzwa nie podniecajcie sie tak ta prowokacja. Naprawde wierzycie w to ze 18 latka, dziewica mogłaby sie oddać 60 latkowi? Ktory w dodatku jest jakimś tam przyjacielem rodziny? Zbyt mało w tym opisie przyziemności a zbyt duzo "długo sie kochał, doszedł we mnie itd" - serio? Ot nudzi sie komuś i szuka wrażeń na kafeterii

1. Mam 21 lat, a nie 18... 2. Moja rodzina go nawet nie zna. 3. Miałam opowiadać jak wyglądał nasz seks z najdrobniejszymi szczegółami? Bez przesady. Taki szczegóły wolę zachować dla siebie.

Uprawiajcie seks i na zdrowie. :P

Uważaj na niego żeby Ci gnoju nie narobił w głowie przedewszystkim.

Dlaczego ma mi narobić gnój?

Dziecko, bo jest psychologiem, czy tam jakimś terapeutą, a oni potrafią ludźmi manipulować, nawet nie będziesz wiedziała kiedy, a będziesz tańczyć tak, jak on Ci zagra.

Tylko dlaczego miałby zrobić mi coś złego? Nie czułam nigdy żeby jego zachowanie było nieszczere...

A dlaczego nie miałby? Samo to, że skończył w Tobie, bez jakiegokolwiek zabezpieczenia, nie świadczy o nim dobrze. Wzięłaś tabletkę?