Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość wierzący jeszcze

Czy wierzycie jeszcze w prawdziwą miłość?

Polecane posty

Gość gość wierzący jeszcze

Ale taką naprawdę prawdziwą bezwarunkową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz mieć miłość bezwarunkową to kup sobie psa. Między ludźmi relacje są bardziej złożone .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BialaKotka
Coraz częściej nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-( Nikt nigdy nie kochał tak naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochał ale nie bezwarunkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:11 zgadzam się :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kogos kochalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wierze w milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne że tak trzeba tylko znaleźć odpowiednią drugą połówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też jeszcze wierze z naciskiem na jeszcze!. Prawda jest taka, że coraz częściej to my faceci chcemy takiej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham kogos ale bez wzajemnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashawn
W prawdziwą tak, bezwarunkową? To zależy o jakich warunkach mówimy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madoa
Wierzę, choć niestety nie udało mi się spotkać (a mam już 50 lat więc raczej mam marne szanse ). To że mi się nie udało nie oznacza przecież że prawdziwa miłość nie istnieje. Więc wierzę. To się zdarza chyba nielicznym, smutek że nie jestem wśród nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćniewierząca
taka miłość jest tylko pomiędzy rodzicami a dziećmi, a mężczyznę i kobietę to tylko łączy pożądanie po to, by te dzieci spłodzić, tak to natura wymyśliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sa dni kiedy wierze w nia bardziej i dni kiedy wierze w nia mniej ale jeszcze nadzieja jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashawn
niewierząca jest w tym prawda. Między mężczyzną a kobietą jest cos innego. Czasem jestem skora pomyśleć że to nie jest miłość. Raczej chęć przynależności, pożądanie i jeszcze kilka innych. Rodzice kochają oddają serce na dłoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierzę w prawdziwą miłość bo taką przeżyłam i zyczę wszystkim takiej miłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeszcze też wierzę. Jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W prawdziwą tak, ale między partnerami to takiej nie ma. Bezwarunkowa to jest jedynie miłość rodziców do dziecka. Bardziej chodzi o akceptację drugiej osoby taką jaka jest z jej zaletami i wadami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Nie wierze. Nie wierze ze mnie kiedykolwiek spotka milosc o jakiej marze. Faceci bezgranicznie kochaja tylko te ktore sa dla nich na ogol niedostepne. Ktore ich zdradzaja i olewaja.zwykla dzieeczyna jest nudna, przewidywalna. Zauwaxylam ze im wredniejsza syka jestem tym faceci bardziej do mnie lgna. A gdy lagodnieje to spier////dalaja az sie kurzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochalam bezwarunkowo.Ale tylko ja,bo on nie.Dawalam z siebie wszystko cieplo,zrozumienie,uczucie ,pomoc.Nie patrzylam na urode,pieniadze,stanowisko.Wazne bylo,by byc przy nim,przytulic sie.Ale nie dostawałam tego samego wzamian.Coraz bardziej mnie to wyczerpywalo.Odeszłam. Nadal szukam prawdxiwej milosci,coraz trudniej,moze juz nie znajde....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na razie nie wierze :D bo sama NIGDY tak nie kochalam. Nie umiem patrzec na kogos tak ze slepa ufnoscia, nie widziec wad, widze wszystko, co zle w kims. Nie umiem kochac pomimo wad. Siebie tez nienawidze. Moze to ma ze soba zwiazek. W kazdym razie nie wierze w prawdziwa milosc i raczej nie spodziewam sie, ze takie cos mnie spotka, nie cierpie wielce z tego powodu, mam alkohol ahahhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W prawdziwej milosci wcale nie chodzi o to, by nie widziec czy udawac ze sie nie widzi czyichs wad..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja kochalam kogos pomimo wad, raz w zyciu mi sie to zdarzylo, reszte facetow mam w d***e i nie moge zniesc, pomimo tego, ze sa podobni, z tymi samymi wadami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochalam bezwarunkowo.Ale tylko ja,bo on nie.Dawalam z siebie wszystko cieplo,zrozumienie,uczucie ,pomoc.Nie patrzylam na urode,pieniadze,stanowisko.Wazne bylo,by byc przy nim,przytulic sie.Ale nie dostawałam tego samego wzamian.Coraz bardziej mnie to wyczerpywalo.Odeszłam. Nadal szukam prawdxiwej milosci,coraz trudniej,moze juz nie znajde....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem kochana taką miłością ... ale sama niestety nie kocham tak samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wlasnie tak kochalam i chce by mnie ktos tak samo pokochał.Kiedy wystarczy dotyk dloni by poczuc spokoj i blogosc.Gdy sam usmiech jest wystarczajacym powodem do dobrego dnia.Ujmujac w dlonie twarz ukochanego patrzysz na caly swiat przed soba.A kiedy przyjdzie trudny czas, zlapiesz mocno jego dlon ,a on nigdy nie pusci.Milczenie we dwoje bedxie najlepsza rozmowa dusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak,to nadaje sens zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×