Krwawienie w 4 tygodniu ciazy

Beta słabiutka nawet jak na 3 dni przed spodziewana miesiaczka, co dobrze nie rokuje (przy zalozeniu ze do owulacji/zaplodnienia doszlo 2 tyg temu). Mozna plamic w dniu spodziewanej miesiaczki, i u mnie tak bylo ale to nie byla zywa czerwona krew. Mimo wszysko zycze powodzenia, czas pokaze czy cos z tego bedzie.

Owulacja potwierdzona w 22 dc. Beta robiona w 31 przy cyklach 33-34.

Ludzie kobieto. 4 tydzien? Toz u mnie 4 tygodnia to dopiero krwawienie inplantacyjne sie pojawilo a Ty juz ciazy pewna jestes? Jesli to faktycznie ciaza i krwawisz to chuba ewidentnie znaczy ze cos z nia nie tak. I co? Chcesz ja luteina podtrzymywac zeby chore dziecko urodzic? A w ogole to tutaj nie siedza wrozki. I nikt Ci nie powie co Ci dolega. Musisz jechac na SOR.

poza krwia nic z cb nie poszlo? jakies skrzepki czy cos?

Kobiety!!! Przecież napisała wyraźnie beta i test ciążowy pozytywny!!!!

Haha! I pisze że nie może brać luteiny haha a tu kolejna jej pojechała! Babki, kim wy jesteście????

Ja krwawilam, pozniej plamilam na rozowo z ciaza jest ok. Zadnego sztucznego progesteronu nie bralam bo to nie jest cudowny lek na wszystko, wbrew temu co twierdza szpecjalistki z duzuru na kafe. Autorko dlugo krwawilas? Na usg nie wiele bedzie widac , wiec najlepiej na bete i spraqdzic czu przyrasta odpowoednio. Powpdzenia inie przejmuj sie suczydlami z kafe.

Nie napisalam tego zlosliwie. Ale na boga! Bedzie co ma byc!

No ja nie zamierzam brać progesteronów nie tylko dlatego że nie uważam je za lek na całe zło. Mi szkodzi. To jest pierwsza ciąża przy której i ja świadomie odrzucam ten lek jak i mój hematolog . Wiem także ze nie będę gnać na IP czy po lekarzach zaraz na początku bo nic się nie dowiem oprócz tego żeby brać leki i leżeć i czekać. Muszę tylko wybrać się jutro do laboratorium zbadać poziom bety. Krwi nie było dużo. Dwa razy więcej , wodnista, czerwona. Od kiedy leżę tylko podplamienia jasnorozowe przy podcieraniu. Żadnych skrzepów. Autorka

Nie chciałabym być złośliwa i sprawić przykrość, ale jeżeli masz ustalone z lekarzami jakie leczenie farmakologiczne podjąć w razie domniemanej ciąży, to czemu, nie masz ustalone co robić w razie wystąpienia krwawienia?

Na to nie ma rady wydaje się. Autorka myśli racjonalnie. Ma się coś stać to się stanie. Bez względu na leki. Myślę że robi wszystko co trzeba. A pytanie dotyczy czy ktoś miał podobnie. Ustala się leczenie a nie leczenie w przypadku krwawienia. Na te krwawienie to tylko leżeć co autor czyni.

I jak autorko? Lepiej już?

Trochę się naczytałam o poronieniach , przyczynach itp. i ten Acard to chyba przy jakimś zespole się bierze? dobrze piszę?

Dziękuję za zainteresowanie.. lepiej jest, czerwony kolor nie występuje ale plamienia przy podcieraniu owszem.. Ale dużo leżę, jeszcze mam nadzieję.. Zgadza się. Ja mam mutacje mhtfr w genie c677tt. I za wysoki poziom homocysteiny w krwi co doprowadza do poronień.. Autorka

I jak dzis?

Uspokoiło się.. po nocy czysto, przez cały dzień ok, a chodziłam, byłam w laboratorium. Beta dziś 95 iu :-) chyba dobrze świadczy jak narazie Autorka