Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

atomka83

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja c.d.

Polecane posty

Gość Gowsik
Czesc Dziewczyny. Melduje ze wrocilam. Wyjazd udany. @ jeszcze trwa ale mysle ze weekendu powinno byc po wszystkim. Czytalam wczoraj na szybko Wasze wpisy wiec mniej wiecej jestem na biezaco. Trzymajcie sie cieplo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maomi..dzięki że pytasz, u mnie brak @, niby niewiele się spóźnia ale się spóźnia, powinna być piątek sobota, a dziś poniedziałek, miałam dziś jechać do miasta m.in. po test ale wieje jak cholera i zimno, jutro jadę. Zaczynam powoli porządki na Święta, dziś zmieniłam komode z jednego pokoju do drugiego ( ot tak mała zmiana, ładnie wygląda:) Teściowa odkłada wszystko na ostatnią chwilę, ja się biorę zawsze wcześniej. Naszykowałam słodycze dla rodziny z daleka,paczkę wyślę na Mikołajki. Kamila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atomka83
Hej Gowsik, fajne, że udał Ci się wyjazd. W jakim wieku jest Twój chrześniak? Blondyneczko dużo zdrówka, może to nie będzie takie zwykłe przeziębienie ;) Blanula mnie też bardziej sutki bolały niż zwykle, więc nigdy nic nie wiadomo. Możemamusia szkoda, że tak Ci się to tak układa... Może jednak coś się zmieni i uda Wam się zgrać w czasie. Nitka oby Twojej mamie się poprawiło. To prawda zdrowie jest najważniejsze i jak go zabraknie to nic nie cieszy. Ale Ty teraz musisz być silna i dla mamy i dla dzidziusia. A wyniki i badania maleństwa na pewno wyjdą dobre, ale wiadomo, strach jest nieunikniony. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyneczka87
atomka ciezko to nazwac przeziebieniem bo nie mam kataru ani nie boli mnie gardlo, jedynie mialam podwyzszana temperature ale spadlo,juz do 36,8-36,9... i nawet spoko,sie czuje... Testuje ktoras w tym tyg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atomka83
No to Kamila Kiedy robisz test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris32
Blondyneczko dzięki za informację! :). 22go dc zbadam progesteron bo mam co do niego duże wątpliwości i zobaczę czy to nie jego sprawka. Kupię też tran i witaminy, na bank nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doris nie ma sprawy, i sorry ze tak pozno ale naprawde nie wierzylam ze same witaminy plus tran potrafia cokolwiek zdzialac i w tym temacie wyszlam niepocieszona od lekarza... wiec pomyslalam ze najpierw sprawdze a potem napisze. No i okazuje sie ze moja lekarka to bardzo doswiadczona kobieta:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny znowu lipa. nie dość że @ przyszła o 2 dni za wcześnie to zalała mnie od razu potokiem. byłam więc u gina zgodnie z umową aby sprawdzić czy torbiel się wchłonęła. no i tu niestety to g****o dalej jest. czy któraś miała podobną sytuację? macie jakieś pomysły? mam czekać do usrania aż się wchłonie czy może zgodzić się na anty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaa1987
Kamyczku, ja kiedyś miałam torbiel na jajniku i lekarz zbił ją za pomocą tabletek anty. Kuracja dwumiesięczna, i przez cały okres zażywania tabletek plamilam ale tej paskudy się pozbyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamyczek85
magda a jednak :( cóż, w takim razie poczekam do nast. cyklu i poproszę o anty. stoję w miejscu, nic się nie dzieje......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaa1987
Kamyczku mi pomogło, ale z tego co pamiętam to była to torbiel krwotoczna.. byłam wówczas wyłączona z starań.. po dwóch miesiącach torbiela nie było, dostałam zielone światło do starań, zaszlam wtedy w pierwszym cyklu - na moje nieszczęście.. bo sie okazało że powinnam odczekać choćby dwa pełne cykle jeszcze.. w konsekwencji doszło do ciąży pozamacicznej, ponieważ w badaniu histopatologicznym oprócz zarodka wykryto kawałki rozbitej torbieli .. Dwie miesiączki by może pomogły.. A tak miałam zapchany jajowód.. mój błąd, lekarza błąd.. Ech.. ciężkie te nasze drogi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może mogę jeszcze zacząc od tego cyklu? dzić dopiero 1dc, może dopuszczalnym jest małe opóźnienie? nie chce czekać. płakać mi się chcę:(:(:( magda tobie los wynagrodził mordęgę. trzymam kciuki aby tak dalej było dobrze. widocznie ja za mało przeszłam i muszę poczekać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamyczku te tabletki antykoncepcyjne, które ja brałam można było zacząć stosować między pierwszym a piątym dniem cyklu tylko chodziło o kwestie antykoncepcyjne a nie pozbycie się torbieli. Zadzwon jutro do swojego ginekologa i zapytaj czy w tym przypadku schemat jest taki sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaa1987
Kamyczku, ani nie myśl że za mało przeszłaś i że za karę musisz jeszcze czekać.. Nie o to chodzi ile która straciła, najważniejsze jest zdrowie.. zajść w ciążę, ale zdrową. Urodzić dziecko, ale zdrowe! Każda z nas o tym marzy. Nie możesz brać tabletek hormonalnych na własną rękę. Nie wiem jaka Twoja torbiel jest. Jaki byłby schemat leczenia.. musiałabyś skontaktować się z swoim lekarzem. Działaj kochana, ale rozsądnie.. Na wszystko przyjdź czas. Daj sobie szansę.. Obiecuję Ci, że zostaniesz mamą, wspaniałą mamą.. ! Tylko daj czas i zadbaj, by twój organizm był gotowy.. Twoje zdrowie jest najważniejsze.. Mi los nie wynagrodził nic jeszcze. Odetchne z ulgą, gdy przutule do piersi swoje dziecko.. Mam czarne myśli, objawów brak, strasznie się martwię.. jeszcze 3 dni do usg.. :-( Kamyczku, przytulam Cię mocno.. Głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowsik
Atomka, mój chrzesniak ma 2,5 roku. Słodziak ale i rozrabiaka. Żałuję bardzo że nie możemy się widywać częściej. Dziewczyny, przestańcie się dołować, błagam. Po co się jedna przez drugą wzajemnie nakręcacie i piszecie o wynagradzaniu przez los, karze nie wiadomo za co. Ani brak dziecka nie jest karą ani jego posiadanie wynagrodzeniem. Przepraszam, to fakt że miałam nowotwór był za cokolwiek karą? A to że na przykład mam fajną rodzinę ma być za coś nagrodą? Nie możecie tak myśleć ani mówić. Wiem że czasem są to skróty myślowe, ale dajcie spokój. Jeśli jest problem zdrowotny to trzeba go rozwiązywać. Ale z głową, nie na 'zapalenie płuc', wierzę że może nam się wszystkim tutaj spieszyć do macierzyństwa, ale samo zajście to nie wszystko. Pomyślcie, jeśli się źle przygotuje podłoże mając w zamyśle 'byle zajść a potem się będę martwić' to faktycznie potem może być powód do zmartwień. Przepraszam że może brzmi to głupio i jakbym miała do Was pretensje. Ale z drugiej strony odmawiam stanowczo dołowania się nawzajem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olilia92
Maomi, dziękuję za pamięć :) Powiem Ci szczerze, że kompletnie nie czuje tego ze biorę akieś leki :) moja endokrynolog mnie straszyła różnymi skutkami ubocznymi, a tu na szczęście nic :) czy jestem po owu? Ciężko powiedzieć.. Dzisiaj mnie bardzo brzuch boli, ale to chyba nie owu bo kiedy ja juz śluz miałam :) Spokojnej nocy wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć dziewczyny. czy orientujecie się moze ile trwa faza lutealna po pregnylu? jestem pierwszy cykl na tym leku a beta 8 dni po owulacji wyszła 1.25 ;( w pierwszej ciąży miałam plamienie implantacyjne a teraz nic nie wiem czy jest jeszcze szansa na ciąże? dzis jest 14 dni po owulacji , jutro mam zamiar zrobic bete ale się strasznie boje. o drugą ciąże staram się 3 lata. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gowsik nie wiem dlaczego piszesz w liczbie mnogiej. Magda dosłownie napisała wyraźnie i nie uważam by ona w jaki kolwiek sposób dolowala innych. Jej post jest pokrzepiajacy i nie rozumiem twojej wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda oczywiście nic na własną rękę, zadzwonię potem do lekarza i zapytam czy może mi jeszcze przepisać , przecież anty są na receptę. moja torbiel nie jest duża, ma 21 mm ale nie wchłania się. jest to pozostałość z niepękniętego pęcherzyka. bez sensu żebym czekała skoro mogę to przyspieszyć. przynajmniej tak mi się wydaję. gowsik z góry cię przepraszam za to co napiszę. mam prawo czuć się źle i pisać o tym, to mi pomaga. niestety mój mąż tego nie "czuje" więc jedynym sposobem jest to forum. twój post trochę mnie zniesmaczył, tzn że mam pisać że jest wszystko z***biście?! magda wcale mnie nie dołuje, wręcz odwrotnie- dodała mi otuchy :) . uwierz, że na co dzień jestem bardzo uśmiechniętą osobą. zdarza mi się gorszy dzień bo idzie nie po mojej myśli. magda trzymam kciuki za pozytywną wizytę. ja potem tyram do gina .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olilia no to extra ze nie ma,skutkow ubocznych:-) mnie tez pewnie czeka leczenie u endo... ahhh... Kamyczku kurcze jaka wredna ta torbiel :-/ i tak Was blokuje :-/ ale moze dziewczyny dobrze mowia , kuracja anty szybciutko podziala i wrocicie do staran:-) Gosik chyba troszke przesadzilas bo wiadomo ze kazdy ma prawo miec gorszy dzien i napisac tu i tym co czuje... chyba wiadomo ze nie bedziemy tu ciagle mowic o tym ze zycie jest piekne i to co nas spotyka jest najlepsze na swiecie... mamy problemy i mamy prawo miec chwile zwatpienia... niestety taka prawda... a madzi slowa wg mnie byly podnoszace na duchu i dziewczyny udzielily fajnych rad kamyczkowi:-) Milego dnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowsik
Ok, moze i przesadzilam, za co w sumie z gory przepraszalam. Wiem ze takie podejscie jest czesto kontrowersyjne i bardzo czesto spotyka sie ze swego rodzaju obrona poprzez 'atak' (pisze w cudzyslowie bo nie jest to doslowne znaczenie). Chcialabym zeby byla jasnosc, rozumiem Wasze frustracje, nie neguje terapeutycznej wartosci forum, na pewno nie jestem oredowniczka postawy ze wszystko jest super nawet jesli nie jest. Bardziej chodzilo mi o to, zeby zdjac z siebie to brzemie winy i kary. Raz jeszcze przepraszam za to ze Was urazilam i zniesmaczylam. Pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gowsik byc moze dla Ciebie nasze problemy sa blache w porownaniu z tym co Ty przeszlas, i naprawde kazda z nas jest pelna podziwu dla Ciebie, gratulujemy z calego serca bo jestes naprawde dzielna babeczka:-) tylko problem wynikl tego ze kazda z nas ma inne doswiadczenie i inne zupelnie przeszkody nas przerazaja... ale wlasnie po to mamy to forum:-) A u mnie zaczyna sie juz pojawiac sluz rozciagliwy wiec idzie,@... spodziewalam sie jej wiec spoko... w piatek pewnie czekaja mnie badania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowsik
Jak najdalsza jestem od umniejszania problemow innych. Wiadomo ze kazda z nas ma inne doswiadczenia, inne historie. To nie o to chodzi zeby sie licytowac ktora wiecej przeszla i miala trudniej. Ja wiem ze jestem trudna bo sama nie daje sobie przestrzeni na zalamywanie sie. Nie twierdze ze to dobra postawa, zwlaszcza w kontekscie bycia wrazliwym na drugiego czlowieka. Kazda z Was jest silna i mocna. Bo kazda ma cel o ktory walczy. I tak dlugo jak walka trwa, tak dlugo mozna mowic o sile. Wiec badzcie silne, dziewczyny! Tego Wam wszystkim z calego serca i szczerze zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczko, nie koniecznie. Czytałam gdzieś ze przy podwyższonym tsh trzeba brać jod, a Ty przecież ponad normy tsh nie miałaś. Może to wystarczy, żeby spadł wynik. Bądź dobrej myśli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondyneczko jak się miewasz? :) lepiej się już czujesz? atomka cieszę się że bóle Ci minęły :) jutro masz wizytę - czekam na dobre wieści :) Blanula jak tam samopoczucie? g86 to na kiedy masz termin @? może będziesz miała prezent na mikołajki dla męża?:) agnieszka jak Ci się podobały nauki przedmałżeńskie? :) ja się czasami uśmiałam na nich, np. jak Pani tłumaczyła nam na podstawie obrazka z chmurką i z pustynią, że jak jest chmurka i deszcz pada to jest wilgotno i wtedy wszystko kiełkuje, a jak jest sucho to nic nie wyrośnie - sugestia jak rozpoznać czas płodny :) fajnie że sobie po trochu załatwiacie wszystko, a nie potem na hura tuż przed ślubem :) będziecie mieć więcej czasu dla siebie i spokój :) a jak tam po powrocie do pracy? dajesz jakoś radę wytrwać dniówkę? Nitka przykro mi bardzo z powodu choroby mamy :( jakie są rokowania lekarzy? uda jej się wyjść na święta do domu czy wymaga dłuższego leczenia? usg połówkowego się nie bój - wszystko będzie dobrze :) macie jakieś imię wybrane dla małego? mozemamusia nie smuć się - nic Ci to nie da niestety, a tylko sobie humor popsujesz i jeszcze się ze swoim M pokłócisz zamiast spędzić miło razem czas, a jak znów wyjedzie to będziesz żałować. A Ty nie możesz do niego jechać np. na weekend w okolicach dni płodnych? Głowa do góry kochana :) Kamila zrób test :) nie trzymaj nas w niepewności :) kamyczku przykro mi :( miałam nadzieję że torbiel Ci się wchłonie i wrócisz do starań. Wiem że to strasznie dołujące dla Ciebie, ale może lepiej weź te tabletki i nie czekaj za długo z torbielą - moja koleżanka miała policystyczne jajniki i zrobiła jej się torbiel - czekała z nią 3 cykle i się nie wchłonęła, a ona dostała jakichś powikłań od niej i musiała mieć usunięty jajnik. Nie prorokuję Ci źle, ani nie chcę Cię straszyć, ale nie chciałabym żeby Ciebie też to spotkało :( może skonsultuj to z jeszcze jednym lekarzem? a Twój lekarz co Ci doradził? torbiel urosła, zmniejszyła się czy w ogóle nie drgnęła? magdaaaa nie nastawiaj się negatywnie - brak objawów to też dobry objaw - ja jestem przykładem :) nie wiem czy byłabyś spokojniejsza gdybyś miała bóle i plamienia - bałabyś się, że za chwilę stracisz maleństwo. Dbaj o siebie i wierz że będzie dobrze :) Gowsik kiedy masz ten egzamin? z czego będziesz robić specjalizację? Olilila super że dobrze się czujesz :) po to bierze się leki żeby dobrze się czuć :) jak tam ból brzucha? bolą Cię jajniki czy raczej macica? może to już skutki udanych starań w czasie owulacji? ;-) gościu nie mam pojęcia jak jest z pregnylem, ale pewnie dzisiejsza beta rozwieje Twoje wątpliwości co do ciąży - daj znać jaki wyszedł wynik - trzymam kciuki :) Ja byłam wczoraj na wizycie - mała waży już 2500g, ja nie przytyłam nic od ostatniej wizyty, wyniki krwi się poprawiły - nie mam już anemii, żadnych objawów zbliżającego się porodu nie mam jak na razie :) Gin pobrał mi wczoraj wymaz na GBS i w czwartek odbieram wynik. Jak nie urodzę wcześniej to za dwa tygodnie mam się zgłosić na wizytę kontrolną. Dzisiaj po godz 13 umówiłam się z lekarzem na oglądanie oddziału ginekologiczno-położniczego, ma mi pokazać co gdzie jest :) pozdrawiam i życzę Wam miłego dnia i dobrego samopoczucia w ten paskudny deszczowy dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g86
Cześć maomi wg kalendarza @ powinna byc w niedzielę lub poniedziałek i znając moje szczęście to się pojawi. a ty już dzwigasz 2,5 kg ciekawe ile jeszcze dziecko przybierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelina
Cześć wszystkim, czytam Was regularnie a nie odzywałam się, bo jakieś 7 stron temu napisałam o swoich dolegliwościach (które chyba zostały przeoczone przez Was). Od tamtego czasu (przez tel Pani z rejestracji) mam bardzo zły nastrój (boję się o maluszka) a nie chciałam Was tym nastrojem zarażać. Dziś jest lepiej bo za godzinę mam wizytę, denerwuję się ale cieszę, że będę mogła w końcu odebrać wyniki czystości pochwy i dowiedzieć się jak się miewa moje dzieciątko. Maomi cieszę się, że wszystko dobrze i trzymam kciuki za Ciebie na tej ostatniej prostej :) Dziewczyny, trochę niepotrzebnie atakujecie Gowsika - myślę, że trochę ją źle zrozumiałyście - ona przecież nie mówiła o tym, żebyście przestały pisać co Was boli i jak Wam czasem ciężko, tylko napisała byście nie określały tego w kontekście nagrody i kary za coś... Życie płata nam różne figle i naprawdę wiem, że często dobrym ludziom przytrafiają się wielkie tragedie, więc rozumiem dlaczego Gowsik napisała, żeby nie mówić, że to kara czy nagroda. Nic poza tym. Przecież wszystkie jesteśmy tu po to, żeby się wyżalić, żeby wzajemnie podnieść na duchu czy poradzić w wielu sprawach. Myślę, że ani Gowsik, ani Magda nikogo nie chciała urazić, czasem myśl jest ciężko zapisać tak, by inni ją prawidłowo odczytali i tyle :) Trzymajcie kciuki za moją wizytę bo mnie Panie z rejestracji nastraszyły i miałam okropne dwa tygodnie! Miłego popołudnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowsik
Hej Nelina, dobrze mnie zrozumialas. Ale juz to zostawmy bo nie o to tez teraz chodzi zeby sie sprzeczac. Mysle ze dobrze ze dziewczyny napisaly ze nie poczuly sie komfortowo po moim wpisie. Komunikacja jest wazna. Zamknijmy temat mojej uwagi bo to nie jest meritum naszych rozmow. Magda, Blondyneczko, Kamyczku, gosciu - juz sie na mnie nie gniewajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelina to czekamy na info po wizycie napewno wszystko będzie ok! Daj koniecznie znać! Maomi w pracy po staremu jakos daje rade oszczędzam się trochę i robie sobie zabiegi fizyko. Jeszcze nie mieliśmy poradni rodzinnej wiec nie było o dniach płodnych w pon mamy pierwsze spotkanie narazie były tylko 4 spotkania z księżmi. Czasem się wkurzałam szczególnie jak gadali o in vitro. Ze jeśli po ślubie okarze się ze któryś z małżonków nie może mieć dzieci to trudno adopcja. Bo poczęcie to cud boży i jeśli nie jest nam dane to powinismy nauczyć się z tym zyc. Szlag mnie trafiał ale co zrobić. No my tak po trochu kupujemy żeby nie odrazu wszystko naraz. Teraz planujemy zakup obrączek i wodki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
g86 nie trać nadziei :) ja zaszłam w cyklu który uważałam za stracony - nigdy nie wiadomo co przyniesie los :) moja kluska prawdopodobnie na czas porodu będzie ważyć między 2800 a 3200 :) zależy jeszcze kiedy zechce się urodzić :) Nelina fajnie że się odezwałaś :) możliwe że Twój wpis nam się przeoczył, ja ostatnio też mam problemy z regularnym czytaniem i pisaniem na forum :) mam nadzieję że wizyta Cię uspokoi i wszystko będzie dobrze z Tobą i maluszkiem - daj koniecznie znać :) agnieszka dbaj o siebie, żeby dolegliwości nie wróciły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×