Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

atomka83

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja c.d.

Polecane posty

Gość blondyneczka87
Aga szkoda:-( wiem jaki to smutek:-( 3maj sie, walczymy dalej:-) a ja nie ide dzis do mojej gin bo sie rozchorowala... no coz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyneczka
Hej kolezanki,moze ktos mnie jeszcze pamieta :) U nas wszystko gra,Michas konczy dzis 6 tygodni.Rosnie w oczach,glodomorek czesto domaga sie cycusia.Czasem da mamie pospac w pierwszej polowie nocy,pozniej ma juz mnie na wylacznosc.Trzymam kciuki za swierze i przyszle mamy.Za staraczki x2 ;) pozdrawiamyyy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kolezanki,moze ktos mnie jeszcze pamieta :) U nas wszystko gra,Michas konczy dzis 6 tygodni.Rosnie w oczach,glodomorek czesto domaga sie cycusia.Czasem da mamie pospac w pierwszej polowie nocy,pozniej ma juz mnie na wylacznosc.Trzymam kciuki za swieze i przyszle mamy.Za staraczki x2 ;) pozdrawiamyyy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris32
U mnie dzisiaj 3 dzień cyklu, jestem umówiona na monitoring, jutro robię jeszcze estradiol i FSH, i to tak na prawdę koniec jeżeli chodzi o badania. Jeżeli wyjdzie wszystko w porządku to następne pół roku bez inwazyjnego wspomagania (tak powiedział ginekolog) a później nie wiem co, zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyneczko ja Cie pamietam:-) niech Ci synus zdrowo rosnie:-) Doris no to czekamy na wyniki badan:-) a przy fsh nie badasz lh? bo to bada sie razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondyneczko LH miałam zbadane w 8dc, w tym cyklu mam przykaz żeby zbadać estradiol i FSH do 5dc, nie wiem dlaczego akurat tak. Jutro będę miała wyniki więc na bank się odezwę :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
Maniula gratulacje:) ja byłam w 6tyg6d było widać serduszko( byłam 10 lutego ostatnia @ 24 grudzień) ja też jestem strasznie płaczliwa ale zawsze taka byłam a teraz mnie bierze pzreziębienie bo gardło strasznie boli i ogólnie czuję się rozbita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanula87
Maomi milo Cie widziec :-) U mnie nic sie nie dzieje czekam do 3.03 na wizyte w KLN moze w koncu zajma sie mna profesjonalnie... Chyba wirusowka mnie dopada bo rano wstalam prosto do toalety z wymiotami, w dzien bylo ok, a kolacje teraz ledwo wcisnelam w siebie... Nie jestem aktywna bo co tu pisac niby plodne mi sie zaczely ale to u mnie o niczym nie swiadczy. Pozdrawiam Was wszystkie i gratuluje 2 kreseczek tym ktorym sie udalo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DigitalGirl, przykro mi i jednocześnie podziwiam Twoja siłę! Myślę, że nawet jeśli to bezpośrednio nie wiąże się z dzidzia, to trzeba najpierw uregulować/wyleczyć bieżące dolegliwości. Nie wiem jak jest u ciebie, ale u mnie np. Tarczyca bardzo namieszala w samych ciążach,potem doszła depresja i dopóki nie wprowadziłam się na prostą to moje ciało w ciążę nie zaszło przez rok. Trzymam kciuki za pomyślne wyniki ! X x x Blondi, spróbuj migdały lub/i napar z imbiru. 2 plasterki zalewasz wrzątkiem i parzysz 10 min. Mnie to już nie pomaga,ale działają kiwi, grapefruity,pomarańcze i wyprzedzanie głodu. Sporo rzeczy też mi zbrzydlo,ale nie zmuszam się (od tygodnia pół bułki z pasztetem i serem i drugie z almette;) chociaż ślinotok od wczoraj jest ohydny.. X x x Maniula, czy ty wiesz, że te 2 kreski nie pozostawiają wątpliwości? Tłuściutkie :) Serduszko zaczyna być w 21 dniu po zapłodnieniu, ale widać je dopiero ok 6/7 tygodnia. Powinno bić na pewno po skończonym 7 tygodniu. Jeśli nie masz problemów z tarczyca albo innych chorób przewlekłych wymagających wprowadzenia/zwiększenia dawki leku w ciąży to możesz spokojnie pójść na wizytę w 7 tygodniu:) X x x Aga, trzymam kciuki za nowy cykl i do dzieła !!! :) rok 2016 jest przestępny,wiec wszystko się może zdarzyć. X x x Doris, chyba ty chciałaś testować w walentynki. No i? :) Zdecydowałas się? Coś wyszło? Jak wieczór z mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooooo nareszcie :) Justyneczko, pamiętam cie :) gratuluję synka. Dziewczyny, trzymam kciuki za wasze owulki i zapłodnienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris32
Baletko to nie ja :), u mnie w walentynki był 2dc - o ile dobrze pamiętam to kamyczek miała testować, kamyczku no i jak tam? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Hej dziewczyny . Baletko nawet nie wiesz jak mnie to poruszyło gdy wyczytałam ze jesteś w ciąży bardzo Ci gratuluję bo pamiętam przez co przechodziłas.... Agnieszka blondyneczka nadal czytam forum bo czekam za wami i trzymam kciuki. Maomi my z małą tez byłyśmy chore wsumie mała miała tylko katar a domownicy wszystko plus tatuś rozwolnienie. ... Justyneczka juz myślałam że napiszesz ze starasz się o kolejne he he ... gratuluję tez innym staraczka niech rosną wam brzuszki i trzymam kciuki za resztę dziewczyn kto wie może nie długo znowu się tutaj pojawię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Wam zazdroszczę Dziewczyny, że Wam się udało. Ja czekam na ten maj z niecieprliwością i okropnie mi smutno, że nie mogę działać, podczas gdy wokół taki wysyp zafasolkowanych par :( Czekam na okres, powinnam go dostać za 7 dni. Oby nic się nie przesunęło... Milka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej lasencje tak to ja miałam testować ale opanowałam się. kolacja się udała :) termin @ mam na jutro. narazie cisza przed potopem. nie czuję się w ogóle ciążowo. jedynie co dokucza to tak jakby klucha w gardle, czuje że tam coś stoi i nie raz zamdli. do tego mam mega katar. nie testuję dziewczyny, strasznie boję się rozczarowania :(:(. więc postanowiłam że jak nie dostanę do piątku to wtedy zrobie sikańca. Aga przykro , że @ przylazła. ale lecimy dalej z koksem. Maomi fajnie , że się odezwałaś. pamiętam jak ja byłam z moją córką w szpitalu, to był najgorszy tydzien mojego życia. :(:(:( trzymajcie się zdrowo. Justyneczka jasne że pamiętam. jak mogłabym zapomnieć jedyną na forum , której po terminie @ testy wychodziły negatywnie :D:D:D:D Digitalgirl dużo przeszłaś, ale widać że to Cię tylko wzmocniło. trzymam kciuki :) Blondyneczko kiedy wróci ginka z chorobowego? Doris daj znać jak tam badania. muszę się czymś zająć bo zwariuję z tym czekaniem !!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyneczka i Evi milo sie was czyta dobrze ze nas nie opuszczacie i sie odzywacie do nas. Kamyczku to trzymam kciuki za ciebie! U mnie kolejny cykl ostatni na luzie jak nic nie wyjdzie bede chodziła na monitoringi. Hm coraz blizej inseminacji boje sie ze bedziemy jednak musieli do niej przystąpić eh ale to juz po ślubie. Dziewczyny to juz za 4 miesiące! Juz sie boje wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oł, faktycznie pomyłka - kamyczku, Doris przepraszam. Niemniej jestem bardzo ciekawa co to będzie :) X x x Kamyczku, Super,że się opanowalas. Prawdę mówiąc moje testy zaczęły wychodzić słabe po terminie, bo czekałam grzecznie na @. Jakoś tak wszystko inaczej z tym maleństwem. X x x Aga, dlaczego się boisz inseminacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga nie dziwie Ci sie bo jak ja zaczynam myslec o inseminacji to zaczyna mnie brzuch bolec:-( Kamyczku a nie wiem kiedy moja gin wraca ,nie pytalam bo sie do niej w tym cyklu juz nie wybieram:-) pojde w polowie marca... i czekam na Twoje testowanie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baletka boje się inseminacji bo jak niedajboze one nic nie dadza to pozostaje in vitro. Nie mowie juz ze inseminacja z badaniami to koszt 1000 zl na jedna mamy a jak sie nie uda skad na kolejne . Tego sie boje :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiafrancja
Witajcie . Jestem nowa na forum . Staramy sie o nasze 3 dzieciątko ( byłam już w ciąży ale niestety poroniłam ) W tym cyklu zaczęłam brać clomid i jak to przy clomidzie czułam jak jajniki pracują i do dnia przypuszczalnej owulacji bolał brzuch a pozniej przestał . Od wczoraj boli mnie brzuch jak na okres ale nie cały czas a dzisiaj zobaczyłam na papierze toaletowym odrobine śluzu brązowego . Dzisiaj jest mój 22 dc . Cykle mam 26dniowe . Czy uważacie ze okres nadchodzi ? Mierze te temperaturę ale za bardO nic nie rozumiem z mojego wykresu ☹

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondyneczko jestem dzis 14dni po owu wiec teoretycznie jakbym zatestowala to raczej wynik juz by byl wiarygodny. ale boje sie jak cholera .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiafrancja
Agnieszka 5g wyślę pozniej jak zapisze z wykresu bo nie mogę dac zdjęcia z wykresem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiafrancja
agnieszka5g oto moje temperatury . Dodam ze ja zawsze mam stosunkowo niska temp 1dc 26.01 2dc 27.01 3dc 28.01 36,00 4dc 29.01 36,00 5dc 30.01 36,00 6dc 31.01 36,00 7dc 01.02 36,00 8dc 02.02 36,00 9dc 03.02 36,00 10dc 04.02 36,00 11sc 05.02 35,90 12dc 06.02 36,00 13dc 07.02 36,00 14 dc 08.02 36,00 tutaj z wyliczeń i objawów owul 15dc 09.02 36,00 16dc 10.02 36,30 17dc 11.0236,4 18 dc 12.02 36,30 19 dc 13.02 36,30 20 dc 14.02 36,50 21 dc 15.02 36,60 22 dc 16.02 36,40 odrobine brązowego śluzu , ból jak na okres Dodam ze okres powinnam dostać w niedziele 21 lutego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiafrancja mi tak sie wydaje ze owulacja u ciebie wystapila 15 dc bo skok byl 16dc a w 15 dc mialas jeszcze sluz? Teraz jestes w 2 fazie temperatur wyzszych i sie zgadza bo nie spadlo ci do tych z pierwszej fazy. W ostatnich dniach moglabyc wyzsza z tego powodu ze ptogesteron wlasnie ok 7 dni po owulacji ma największe stężenie i potem powoli spada do miesiączki. Z tych temperatur jedynie co moge wywnioskować ze wszystko jest ok tak jak byc powinno w 2 fazie cyklu. Jesli mieszysz tempke to rozumiem ze spada ci przed @ do 36 tak? A plamienie moze byc implantacja ale nie musi. Ja tez wiele roznych plamien mialam i juz myslalam ze to cisza a tu lipa. Mysle ze nie pozostaje ci nic innego jak czekać do niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za odpowiedz . Ale czytałam gdzieś ze skok moze byc nawet do 4 dni po owulacji . Ja miałam wyraźny ból owulacyjne w 14dc a od następnego dnia nic już mnie nie bolało . Czyli nie pozostaje nic innego jak czekać do niedzieli ale coś czuje ze znowu nic z tego nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak w czasie okresu spada do 36 albo i jeszcze niżej . A co do śluzu to szczerze nie pamietam ale dzisiaj znowu czuje ze mam "mokro " a powinno byc przecież suchutko przed okresem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pamietam niestety jaki miałam śluz . Teraz mam za to wrażenie "mokrosci" . I tak temperatura spada do 36 albo i jeszcze niżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odebrałam wyniki - Estradiol i FSH w normie, wygląda na to, że poza bardzo delikatnie podwyższoną prolaktyną wszystko jest ok, podejrzewam, że największy problem siedzi w głowie i ta nieudana ciąża, i strach żeby tego drugi raz nie przeżyć blokuje mnie bardziej niż mi się na początku wydawało. Właśnie przed chwilą dzwonił mój ginekolog - mam niedobór witaminy D3 i tyle, potwierdził, że reszta ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×