Czy coś jest na rzeczy?

Witam serdecznie Dzisiaj od rana mam skurcze w podbrzuszu jak przy @ ale ją mam dostać dopiero za tydzień i takie skurcze nie zdażyły mi się nigdy wcześniej przed miesiączka. Do tego jestem strasznie senna, głowa mnie pobolewa i mam uporczywe gazy no i wrażliwość sutków i uporczywy ból piersi. Jest możliwość, że zaszłam w ciąże. W sumie ja o tym nawet nie pomyślałam tylko mój mąż dzisiaj z tym wyskoczył i tak się zastanawiam, a wizytę u ginekologa mam umówioną dopiero za dwa tygodnie. Z góry dziękuję za pomoc :)

Na tydzień przed okresem raczej takich objawów się nie ma...

No właśnie zdaję sobie z tego sprawę, ale te skurcze najbardziej mnie zastanawiają bo boli niesamowicie, a nie wiem czemu tak się dzieje

Być może dochodzi do zagnieżdzenia albo coś, zwykle 6-7 dni po owulacji, ale żeby mięć senność, ból piersi na tydzień przed okresem? Raczej nie.

oczywiście na senność mogą się składać różne czynniki jednak bólu piersi jak i tych cholernych skurczów sobie nie wymyśliłam. No boli jak cholera. Może są jakieś choroby z tym związane?

Ja się dokładnie tak czułam na tydzień przed terminem miesiączki w pierwszej ciąży...termin minął, okres się nie pojawił a objawy trwały...po tygodniu poszłam do gina, oczywiście ciąża, więc wszystko możliwe ;)

A miałaś też te skurcze? Bo mnie trzymają już drugi dzień i nie wiem co mam robić

ja mam podobną sytuacje, czekam na okres a mam białe plamienia , większe piersi (raczej nie bolesne) i nigdy tak nie miałam - bolą mnie jajniki, raz prawy raz lewy i kuje mnie w macicy :( poczekam i może zrobię test..

i dodam że objawy ,,przed okresowe" zaczęły mi się dużo wczesniej, właśnie to dziwne pobolewanie brzucha..

Zrób test, autorko :)