Nie jestem pewna czy się zakochałam

Cześć. Nigdy wcześniej tego nie robiłam, to znaczy nie publikowałam tego co się dzieje w moim życiu większej grupie odbiorców. Ale dzisiaj jestem już bez sił i pomysłów na mój stan. Zacznę od tego, że chyba nigdy w życiu nie byłam zakochana, może raz. Co skończyło się źle bo w ostateczności zostałam bardzo skrzywdzona. Miłości platonicznej i zauroczeń nie liczę, bo to jest ze mną przez cały czas, ale chodzi mi o prawdziwe uczucie. Ostatnio uslyszałam, że jestem zimna jak lód i nikogo nie chcę wpuścić do serca. I rzeczywiscie odrzucałam uczucie bo wiedzialam, że nie mogę go odwzajemnić. Ale ostatnio na mojej i prezie urodzinowej, przez całą noc tańczyłam z moim kolegą z pracy. Znamy się może 3 tygodnie. I złapałam się na tym, że często o nim myślę. Nie jest to jakaś obsesyjna tęsknota, ale czuję się inaczej. Niestety nie potrafię zdiagnozować czy to miłość, czy kolejny eksponat na półkę zauroczeń. Bardzo chcę kogoś kochać i być kochana, ale boję się odrzucenia. Co robić?