Właśnie uświadomiłem sobie jakim jestem przegrywem...

Znajomy wstawił właśnie zdjęcie ze swoją dziewczyną. Nie jest ani wybitnie mądry, nie jest przystojny, według nas całkowicie niedojrzały a ma taką laskę że klękajcie narody. Ja za to jestem z dziewczyną która wygląda jak facet... po prostu ma męskie rysy, nie jest zgrabna i ogólnie nie kocham. Kurwa. Ja nie dość że uświadomiłem sobie że jestem przegrywem to jeszcze że zniszczyłem tej dziewczynie życie w pewien sposób. Wszystkiego mi się odechciewa. Nie umiem zdobyć kobiety. ŻADNEJ! Dlaczego jestem z obecną? BO bardzo się o mnie starała i tyle. Jakbym ja miał wyjść z inicjatywą to bym umarł ze strachu.

ja pierdolę... nie mogę

ty nie jesteś przegrywem,ale ta zdesperowania dziewczyna jest bardzo głupia

jestem k****, bo od k***a nigdy zawsze s***********m relacje z kobietami i zawsze marzyłem o jakiejś ładniejszej a jak już mi się w liceum udało to się z nia nie umówiłem i jej było przykro.

Dziewczyna mądra znalazła gościa co się jej podoba i go zdobyła, nawet jak na jakiś czas to co po/ru/cha to jej :). A autor to musi być ciapa. Ja jestem brzydalem a jakoś problemów nie mam żeby z kimś zacząć się spotykać, gorzej dalej bo często się sypią te znajomości z braku chemii, uczucia...

no to jaka jest różnica między tobą a mną? Zadna bo efekt jest ten sam. I ja i ty nie jesteśmy z kimś kto się nam podoba.

Taka różnica że ja spotykam się z kobietami które są bardzo atrakcyjne a sypie się bo mnie nie kochały, brakowało chemii, nie dopowiedziałem sorka.

Jestem załamany. Pewnie to dlatego że jestem zerem, niezdecydowaną małomęską cipką. Zawsze stoję na uboczu.

Całę życie jestem odrzucany. Najpierw moja znajoma z gimnazjum, potem przyjaciółka z liceum, potem kolejna, inne jak tylko coś ogarniały że mi może zależeć znikały, potem pierwsza dziewczyna, byłem dla niej doby bo nie chciałem być znowu samemu i wszystko się rozpadło po 2 miesiącach. Zdradziła mnie i zostawiła. potem Kolejna która po 2 miesiącach mnie olała i teraz dziewczyna która mnie chce ale tylko dlatego że ona nigdy z nikim nie była...

To ciesz sie z tego co masz widocznie ona byla ci pisana i umiala toba pokrecic;-) nie zaluj bo puzniej mozesz zalowac jak stracisz przez glupie myslenie.

jak była mi pisana skoro ja boje się z nią gdzieś wyjść bo ktoś może nas zobaczyć. Ma twarz faceta w peruce. Jak transwestyta. Co ja narobiłem... Gdyby nie jej wygląd to mógłbym z nią być już do końca bo charakter ma piękny ale przeciez ja tak długo nie dam rady.

up

ale dupa

bo? moze jest jakich niezdecydowany albo za bardzo uległy na opinie innych