Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DonKutan

Kochanka

Polecane posty

Gość DonKutan

Witam bardzo serdecznie, sprawa ma się tak że jestem w związku od 3 lat z kobietą, niech będzie Nikola, ja mam 22 lata, Ona 18, niestety od jakiegoś czasu zaczęło mnie wszystko nudzić co jest z nią związane, w nasze spotkania i seks wdarła się straszna rutyna, jak rozmawiamy na jakieś tematy to oboje wiemy kto co odpowie, zero spontaniczności, emocji. Weronika jest koleżanką Nikoli w tym samym wieku i powiem wam, że kiedy ją poznawałem za pośrednictwem Nikoli to wiedziałem że będzie niezła granda z tą dziewczyną i tak też się stało ale to za chwilę, niesamowicie pociągało mnie to dziewczę, Jej uśmiech, błysk w oku, humor, bystre odpowiedzi, ciekawe tematy, Wera jest 100 razy lepsza od tego drewna Nikoli. Wylądowaliśmy w łóżku kiedy Nikola była w szpitalu ( choruje na jakąś chorobę skóry i musi zostawać na kontrolach, wydaje mi się czasem że jestem z nią nadal tylko z litości bo często ją pocieszałem i czułem jak opiera we mnie swoją siłę do walki z chorobą, ech ), powiem wam że było cuuuudooownie! Wkońcu odzyskałem swoją dawną radość z życia, poczułem się naprawdę kochany, poczułem się bardzo pożądany i to pożądanie także czułem do Wery, w porównaniu do tej kłody Wera jest boginią seksu ! I nie wiem co dalej robić... Z Nikolą rozmawialiśmy już po mału o przeprowadzce do mnie, mieszkam w kawalerce ale nie takiej małej, 35m dla 2 osób będzie dobre przynajmniej na start, problem w tym że ja nie wiem co ja czuje do Nikoli i czy cokolwiek czuje. Natomiast czuje motylki w brzuchu jak tylko przypominam sobie uśmiech Wery, nie mam pojęcia co robić... Ciągnąć sroki za ogon aż do momentu jak Nikola się zorientuje licząc że to się nie stanie? Czy być szczerym do bólu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czujesz motylki dopóki Wera nie będzie mieć problemów jak ta Nicola. Zamiast piertolić bzdury to się zastanów czego ty dziecko chcesz. Przedtem Nicola, teraz Wera a potem Bianka, po niej kochanka. Bo motylki, bo ciekawie, bo 100 razy lepsza od poprzedniej kłody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×