flirt

Gość_on Rzadko, bardzo rzadko widzisz jak to w życiu bywa jedni o.niebie inni o chlebie a raczej ciele

Nadpobudliwy to raczej nie ;-) Ale burza hormonów to tak....buzuja we mnie ale obiecuję poprawę przy najbliższej okazji ;-)

Znów się gimbaza bawi, p********i onanisci. I znów gościk i gość on. Nie czas do szkoły bezjajowcy?

@gość nie ciekawa różni ludzie, różne potrzeby... tylko tak to sobie tłumaczę, nie wnikam w motywację innych sam też nie mam zbyt często okazji prowadzić miłej konwersacji, stąd moja teoria o cierpliwości, bo jednak białe kruki czasem się zdarzają :)

Poprawa przy najbliższej okazji? ?? I mówisz że wytrzymasz dłużej niz pięć minut ;-) a raczej będziesz sie starał: )ahh te hormony ah ten wiek

Godzine wytrzymam i ty pierwsza dobierzesz się do majteczek moge ci to obiecac;-) Panuje nad hormonami;-)

Trudno znaleźć wyjątkowość w tłumie, ale jeśli ma sie czas i czyta wytrwale to wynik może być oszałamiający :-)

@gość nie ciekawa mnie się to zawsze sprawdzało, dlatego nie tracę nadziei :)

A propos wyjątkowości w tłumie .... choćby nie wiem ile razy zmienić login i tak zawsze trafiamy na tych samych ludków . Ciagnie swoj do swego

Gośćik Pierwsza??? Po pierwsze jeśli tak myślisz to, hm napewno bo pewnie zbierze mi sie ochota na siusiu A po drugie zonk nie noszę bielizny Po trzecie żyjesz na czas w stoperze?to musi być frustrujace:-P

Gość_on Słowo zawsze..;))) Mi tylko jeden jedyny raz, nie byłam wtedy pomarańczą :-)

No to.mam coraz więcej informacji o Tobie co pomoże mi w bardzo dlugim flirciku i kokietowaniu;-) Nie mowimy tutaj o siusiu :-P A na czas nie tylko szefowa zaczela mi z czasem wyjezdzac.... Podbijam do bezterminowo ;-) w ogóle juz o majtkach nie pomyślę ;-)

@gość nie ciekawa zawsze w kwestii cierpliwości, a nie zawsze w sensie każdego przypadku :) ale rozumiem co masz na myśli i domyślam się że wspomnienie tamtych emocji Cie tutaj wciąż zatrzymuje, mimo tego Pana który próbuje Cię na swój sposób uwieść :)

Staram sie nie wracać do tego co było Potrafię patrzeć trzeźwo, szczerze bez porównań i tęsknot: ))) Bliższe mi uwiedzenie kubkiem kawy i ciepłym kocem w chłodny wieczór niż szybkie strzelanie.. młodych kaczek :))

@gość nie ciekawa póki co same chłodne wieczory się zapowiadają, więc i okazji będzie więcej :)

Gośćik Co raz więcej, myślisz ze rozpoznasz mnie na ulicy:) strach się bać zacząłeś od majtek których nie.mam a nawet nie wiesz jak wyglądam

@gość nie ciekawa może zna Twój zapach ;) bez majtek powiadasz, ciekawe rozwiązanie na komfort w pracy :)

Nie chce cie rozpoznać na ulicy.... Bac tez się nie masz czego i nie zacząłem od majteczek.... Jesli bys chciała kiedys spróbować nowego i prawdziwego flirciku to wiesz gdzie szukać ;-)

Gość_on Stawiam ;-) na jakość nie na ilość :) choć owszem pora roku temu sprzyja choć pragnę ;-) zaznaczyć że i w upalny dzień może być chłodno

Zapach, barwę głosu i spojrzenie:) Gośćik Nowego i prawdziwego? ? To ten był fałszywy na.niby???serce mi łamiesz

@gość nie ciekawa pragnij i nie przestawaj ;) i stawiaj... na jakość bez względu na pogodę :) taka kobieta zawsze znajdzie swojego odbiorcę...lub dostawcę ;)

Pragnę i stawiam ;-) na swoim tez :-) nie przestaję do końca do ostatniego westchnienia i jeden oddech więcej Pogoda mi.nie straszna, mam dużo czasu i cierpliwości listonosz i kurier pukaja dwa razy:-)))))) do drzwi oczywiście:-)

@gość nie ciekawa widzę, że pełna paleta barw i kolorów, bez względu na okazję i okoliczność, byleby tylko zadbać o nastrój :) a zapukać może nie tylko goniec...

Bo jakże inaczej na jesieni, kolorowo:-) Z nastrojem to jest tak że albo jest albo go nie ma i choćby mógł las planac to go nadal niet Nie ma na wszystko recepty a najsmaczniejsze kęsy życia zazwyczaj zdarzają sie z zaskoczenia ;-) wtedy kiedy nie szukamy i nie czekamy Ale pomimo swojej cierpliwości zerkne przez wizier ...

@gość nie ciekawa prawdziwie prawisz :) za moim oknem trochę szarawo, kolory pozostają w teorii, oczywiście poza blaskiem Twojej pomarańczy ;)

Dziękuję Ty tez nie amator pismienny Każda teoria ma swoje podstawy nie koniecznie aby je obalić Niech pomarańcza na zewnątrz świeci ja wolę ogień od środka ;-)

@gość nie ciekawa czyli lubisz gdy "konar zapłonie" ;) wtedy już bez znaczenia kto od kogo się grzeje albo kto kogo :)

Zdecydowanie tak ale tylko pod warunkiem że ja mam zapałki w ręku ;-) jeśli rozpalę to chcę iskry i plonąć i nie myślę o sobie jak o kłodzie: ) Więc chłód nikomu nie groźny

@gość nie ciekawa o nie, precz z kłodami, w jakiejkolwiek postaci :) jeśli już miałoby być odniesienie do przyrody, to wolę dzikie zwierzę ;)

Gość on..odnies się do własnej graby,to Ci najlepiej wychodzi