Jak sobie poradzić z urojeniem o ciąży?

Cześć dziewczyny, mam taki problem że od pewnego czasu wmawiam sobie ciążę, rzadko współżyje ale w poprzedni piątek stało sie, tylko problem jest w tym że malo co doszlo do zblizenia bo warunki były kiepskie na prawdziwy seks. Po 3 dniach, od wczoraj co chwile przewala mi sie cos w miednicy, mam wrażenie jak przed okresem (nie ból ale takie uczucie ktorego nie do konca potrafie wytłumaczyc), uczucie mokrosci na majtkach. Od razu pomyslalam - ciąża ale z 2 strony to chyba malo prawdopodobne czuc cos takiego zaraz po stosunku ;d z kolei mysle ze moze to dni płodne bądź owulacja? Potrzebuje porady albo kopa w d**e bo w weekend wyjeżdżam a ja nie potrafie sie skupić na niczym innym tylko mysle o tym. To wynika z mojego strachu przed zajściem. Pożecie?

wizyta u psychologa ci pomoże

Polecam http://www.pomoc-psychologiczna.edu.pl

Co ją do psychologa wysyłacie? Przecież ona tylko boi się zajścia w ciążę, a nie że bardzo chciałaby i sobie uroiła. A do autorki: nawet jakbyś zaszła, to na tym etapie jest to niewyczuwalne :)

Po to właśnie jest psycholog, aby się nie bała... Ja też polecam mgr Patryka Lisikiewicza ma już renomę (jego prywatna strona http://www.lisikiewicz.eu )