Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie wierze juz w milosc, nie wierze juz w nic!

Polecane posty

Gość gość
To ja dobrze wiem ze teraz wszystko zalezy od Niej. Ja nie jestem czarodziejem jesli Ona nie bedzie chciala to ja choc bym sie zesral to nic nie bedzie. Z ta miloscia jest tak jak piszecie i naprawde zawsze tak bylo ze jedno zawsze mialo wsparcie w trudnych sytuacjach. I z jednej strony mi sie wydaje ze mogla zajsc taka sytuacja ze zawsze moglismy na siebie liczyc i sobie pomagalismy. I teraz moglo byc tak ze oboje mielismy problem i ani jedno ani drugie nie dostalo pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
może rzeczywiście się coś wypaliło? Tak było z moją siostrą i jej chłopakiem-byli ze sobą prawie 7 lat-całe liceum i jeszcze na studiach...wynajęli mieszkanie, a po miesiącu on nagle zerwał. tak naprawdę bez konkretnego powodu. Wcześniej tylko zauważyła że się od niej odsuwa, rzadko ze sobą sypiają. Ale tu był inny problem bo ona bardzo zle go traktowała-ma ciężki charakter i nim rządziła. On był pantoflarzem i tylko się czasem obrażał,ale nawet nigdy na nią nie krzyknął mimo że ona jak sama ostatnio przyznała- traktowała go jak ścierwo.:O Na koniec powiedział że nie wytrzymuje i chyba jej już nie kocha...ale u was chyba nie było takich rzeczy? nie sądzę z tego co piszesz żebyś taki był.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siostra mi tlumaczy ze wystalil kryzys i teraz chce mnie sprawdzic czy bede walczyl i pokaze ze mi zalezy bo zjednej strony caly czas daje nadzieje a z drugiej zaprzecza i tez nie potrafi przyslowiowo powiedziec: wez spier***aj to koniec i h**j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość od człowieka się wypala. Ale ta od Boga nigdy. Modl się za Nią i Waszą miłość na Rozanccu wowczas poukłada Wam sie. Walcz o swoją rodzinę. To jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
gość dziś może też tak było. Ty oczekiwałeś wsparcia i ona też go potrzebowała, odsunęliście się...wiem po sobie że nieraz przez glupie nieporozumienia, niedopowiedzenia wszystko się psuje.:( Ale myśle że gdyby jej zależało to po szczerej rozmowie- ty wyciągasz cały czas do niej rękę, gdyby chciała i jednak czułaby nadal coś więcej to już byście do siebie wrócili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej to tak wygladalo ze ona szybciej sie obrazala ale z reguly to ona robila pierwszy kroczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
gość dziś muszę iść spać bo rano wstaję. :) jeśli ją kochasz to jeszcze spróbuj walczyć. Nadzieja umiera ostatnia. Ale nie poniżaj się przed nią, wszystko ma swoje granice ona też musi coś z siebie dać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Walcze i nie chce odpuscic bo bie potrafie tak ze dzisiaj Cie kocham a jutro nie. Chociaz chwilami brakuje mi sil zeby walczyc. I nie potrafie zrozumiec o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
myślę że czas pokaże o co tak naprawdę chodzi.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zły robi wszystko aby zniszczyc miłość. Dlatego walcz modląc sie na Roozancu za nią. I będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierze w milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej tu autorka. Widze chlopie ze tez masznie za ciekawie. Wspolczuje. Ja obecnie jestem w dolku. BO czuje ze duzo osob mysli ze chcialam go nabrzuch zlapac a tak wcale nie bylo. I stracilam nadzieje ze stworze normakna rodzine. Dziecko juz na starcie ma s******lone zycie. I nie mowcie mi ze papierek nic nie zmienia jak sie ludzie kochaja bo zmienia duzo. Przede wszystkim w psychice, urzedach, nawet na glupiej porodowce gdzie zagladaja narzeczeni i mezowie. A w moim przypadku bedzie zagladal " facet" lub "partner" potem urzedy, spor pewnie bedzie o nazwisko. Bo tylko jego nazwiska nie dam. Dwuczlonowe albo swoje. Potem rozne sprawy natury biurokratucznej. I w koncu mojaglowa ktora teraz az sie kotluje od hormonow i mysli " nie jestem warta oswiadczyn?" "Moze czeka z oswiadczynami do porodu bo wtedy to umarl w butachi bedzie trzeba sie oswiadczyc a takto a noz poronie po drodze i z glowy. A oswiadczyny komplikuja sprawe" jak to jest ze pewnym kobietom faceci oswiadczaja sie sami z siebie bez szemrania a pozniej Ci sami w innych zwiazkach zwlekaja. Poprostu nie czuja juz chyba takiej chemii tak z poprzedniczka. To takie moje smutne z tylka wziete przemyslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja. Ja sie oswiadczylem swojej zonie i widzisz jak koncze. A co do twojego to spytaj sie go jak ma zamiar wytlumaczc dziecku za pare lat ze ma inne nazwisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo miales odwage! Takich facetow co biora odpowiedzialnosc jest niewielu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co mi z tej odpowiedzialnosci. Jak wychodzi ze 9 lat psu w d**e poszlo. Jestem z osob tych co wybieraja druga polowke przy calkowitej pewnosci. Bo uwazalem zawsze ze w rzyciu prawdziwa rodzine mozna stworzyc tylko raz. I moje idealy legly. Teraz Jedna osoba zadecydowala za czworo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam taki sam poglad. A moj facet olal temat. I ja swojej rodziny nawet nie mam szansy zalozyc. Niby dziecko w drodze a my jestesmy w swietle prawa obcymi dla siebie osobami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- nie wierze juz w milosc, nie wierze juz w nic! - i prawidłowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez Bożej prawdziwej miłości Serce człowieka jest na dnie rozpaczy w nicości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabi niech się trzymają zdała od miłości. To nie dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wierze w Boga, mimo krzywdy ktora doznalam od chlopaka ,ludzi ,wystarczy otworzyc swoje serce na BOGA, do niego zwrocic sie .Jestem osoba wierzaca i co przez partnera a moja naiwnosc bo szukalam milosci,zdecydowalam sie na aborcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze k***wki i pasztety jakie znam poznajdowaly facetow bo za nimi na kleczkach chodzili z pierscionkami xx Też znam takie dziewczyny. I to mają dobrych, zaradnych mężów, nie jakichś bawidamków i pijaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpiekniejsze sa male kundle slepe rzucane o beton, trach i po kundlu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×