Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ela23oooo

Problem z uczuciami

Polecane posty

Gość Ela23oooo

Witam. Mój problem polega na tym, że nie wiem co powinnam zrobić. A mianowicie mam chłopaka o 4 lata starszego ode mnie. Jest jedynakiem. Jesteśmy ze sobą już 4 msc a zaczynam mieć mieszane myśli wobec niego. Kiedy zaczęliśmy się spotykać na początku związku więcej poświęcał mi uwagi. Więcej pisał,rozmawiał ze mną o swoich uczuciach,o nas itp. Po prostu miałam pewność że mu zależy. Od dłuższego czasu pojawiały się krótkotrwałe klotnie. Zazwyczaj powstawały one z byle powodu ale potrafimy porozmawiać,wyjaśnić sobie wszystko i dojść do porozumienia. Boli mnie najbardziej to, że po ostrej spinie ze mną potrafił okazać mi swoje uczucia,pokazać że mu zależy. Kupił mi nawet kwiaty w ramach przeprosin (były to pierwsze kwiaty od niego jakie w życiu dostałam)zaczął mnie zaskakiwać. Kiedy zaczęło się układać wszystko uległo zmianie.nasze spotkania polegały na oglądaniu u niego w domu bądź u jego rodziców telewizji. Cały czas telewizja i telewizja. Zamienił ze mną może parę słów i się wyłączył. Kompletnie tak jakby chciał mi pokazać że się ze mną nudzi. Przeprowadziłam z nim rozmowę o tym jak spędzamy czas i zadałam mu niejednokrotnie pytanie czy jest ze mną szczęśliwy. Oczywiście potwierdził że daje mu te szczęście,obiecał że to zmieni i zaczął mi słodzic jaka to ja jestem wspaniała itp. No i jak zawsze zmiana potrwala dość krótko. Nic a nic mnie nie zaskakuje. Ja nie mówię że chce od niego prezenty czy nie wiadomo co,chodzi mi tylko o zwykły jeden gest na,który powinno stać każdego faceta. Kocham go i jest dla mnie ważny, nie wyobrażam sobie jakbym miała się z nim rozstać ale czasami przez to ze przestaje mi okazywać swoje uczucia i że bywa momentami taki upierdliwy zaczynam się zastanawiać czy to ma sens. Wielokrotnie starałam się z nim szczerze otwarcie porozmawiać to zawsze kończyło się tym samym... Obrócił kota ogonem i zrzucił na mnie poczucie winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze powinnas rowniez go czyms zaskoczyc , dlaczego wymagasz by inicjatywa wychodzila od niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela23oooo
22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę autorko, że masz sama problem ze sobą. Czy to jest Twój pierwszy poważny chłopak? Mając 22 lata powinno się tryskać energią i życiem. A ja tutaj widzę marazm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela23oooo
Nie. To jest mój 4 chłopak a w życiu miałam jeden poważny związek który trwał 3lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sądzę, że wg Ciebie był to poważny związek. Masz 22 lata i 3 letni związek za Tobą. Tamten związek na pewno nie był poważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×