Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy przyznać się mężowi że codziennie myślę o byłym

Polecane posty

Gość gość

Trwa to już ponad pół roku. Mój były strasznie mnie potraktował, zostawił dla innej z którą ma teraz rodzinę, oszukiwał mnie, nie szanował. Gdy dzwoniłam celem wyjasnienia tego wszystkiego, nawet nie odbierał. Sam dzwonił i zawsze było na jego zasadach. On dzwoni to gadamy, ja dzwonię to nie odbiera. Ostatnia nasza rozmowa odbyła się okolo 5 lat temu, wtedy on zadzwonil by zlozyc mi zyczenia urodzinowe i poinformowal o tym, ze bierze slub z ta dla ktorej mnie zostawil. Od tamtej pory juz nie gadalismy ze soba. Mialam pozniej kilku chlopakow, ale z nimi to nie bylo to. Dopiero jak poznalam meza to zapomnialam o calym swiecie. Zylam miloscia. Nasze zycie bylo kolorowe, intesywne, ciekawe. Dopiero teraz gdy siedze w domu z dziecmi, jest nudno. I tak chodzac na spacery co jakis czas spotykam bylego. Zaczelo sie od tego ze mi sie przysnil pol roku temu i od tamtej pory w moich rejonach widze go przejezdzajacego co jakis czas. I stalo sie ze mna cos strasznego!! Budze sie z mysla o nim, zasypiam z mysla o nim. Podczas dnia mysle o nim!! Myslalam ze wyjde z tego np po wyjezdzie z mezem i dziecmi na wakacje, ale to nic nie dalo!! Nie umiem wygonic tych mysli choc bardzo bym chciala! Mysle o tym ze mam wielki zal do bylego za to jak mnie potraktowal i ze chcialabym uslyszec ze choc odrobine zaluje tego co zrobil. Ze wcale nie jest taki szczesliwy... Ze nie zbudowal pelni szczescia na moim niesczesciu. Nie mowilam o tym mezowi, ale zastanawiam sie czy nie powinnam tego zrobic. W koncu w jakis sposob go oszukuje... udaje ze jest wszystko ok, a nie jest. Tylko co mi to da jak mu powiem? Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupia jestes!!! powiedz mu to cie zostawi dobrze zrobi;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostawic to mnie to nie zostawi, ale pewnie sie wkurzy. Dlatego nie wiem czy to ma sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy podchodzi inaczej do tego. Ja uważam żeby budować udany związek lepsza jest gorzka prawda niż słodkie kłamstwo. W tych ważniejszych i tych błachych sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co? wzioł z tamtą ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co? on gdzieś koło ciebie mieszka czy nie? czy celowo się szwęda koło twojego domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja spyknełam się z byłym z winy męża (on się wcześniej spyknął z byłą i reakcja łańcuchowa, nic się nie dzieje bez przyczyny) teraz jestem z nim po rowodzie, ma inną i dlatego ja interesuję się innymi a on jest mi obojętny ... koniec kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wziął z nią slub i mają dzieci,bo to już 5 lat mineło od naszej ostatniej rozmowy. Czesto przejeżdża koło mojego domu rodzinnego, a ja tam czesto bywam i jak idę ulicą to widzę jak jedzie. Nigdy jednak nie idę sama. Nie wiem czy robi to celowo. Zastanawiałam się nad tym, ale nie wiem. Może po prostu moją ulicą najwygodniej mu gdzieś dojechać. Przecież gdyby szukał kontaktu to mógłby zadzwonić, aczkolwiek pewnie już dawno wykasował mój numer. Jednak to nieistotne. NAjistotniejsze żebym znowu zaczęła żyć moim życiem, a nie przemyśleniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno główną chorobą Polaków jest"wczoraj i jutro" więc nie roztrząsaj przeszłości i przestań gdybać -masz swoją rodzinę i dbaj o nią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×