zadzwonic do jego szefa czy nie?????? pomozcie

Trzy tygodnie temu mialam z mezem slub i moj kuzyn nie przyszedl twierdzac ze szef nie chce mu dac wolnego. Zdenerwowalo mnie to bo mysle,ze klamie. Mam ochote zadzwonic do jego szefa i spytac sie czy rzeczywiscie on jest sprawca jego nie przyjscia - tego,ze nie przyszedl. Zadzwonic czy nie? Co byscie zrobili na moim miejscu???????

odwal się od niego ... w pseudodetektywa się bawisz ... zajmij się lepiej swoim mężem

po co? dzwonic do czyjegos szefa? jestes chyba stuknieta !

A nawet jeśli kłamie, to co z tego? Zwyczajnie nie chciał przyjść, więc wymyślił coś na poczekaniu. Co, aż tak boli, że nie przyszedł popatrzeć na szczęście kuzynki i nie przyniósł grubej koperty?

nie przyszedł i tyle co ciebie to obchodzi czemu.Nie wydzwaniaj bo nie jesteś szmatą.

Dziwna dla mnie to jestes ty autorko. Skoro nie mial ochoty przyjsc to najwidoczniej nie mial ochoty i jego sprawa. A ty z siebie zrobisz idiotke dzwoniac do jego szefa!!!!!!!!! Co pomysli ten szef? Umarlam ze smiechu :D

mam z kuzynem , tym który nie przyszedł dziecko znaczy mieć będę a wyszłam za mąż bo musi mieć ojca

Ja też... Umarłam :D

chyba ty!

z kim brałaś ślub? z mężem swoim czy kuzynem? co ty facetów nie odróżniasz? ....wiec odwal się od niego i zajmij się swoim mężem nie kuzynem!

gość dziś idiotka

nie jestem idiotką! kocham kuzyna tylko on mnie kręci.. będę miała z nim dziecko. wiadomo , że nie mogę być w związku oficjalnym z kuzynemj więc wyszłam za mąż i teraqz płakać mi się chce co będzie jak kuzyn znajdzie sobie kobietę?a ja wciąż go kocham