Będą masowe strajki górników, nauczycieli a potem lekarzy i pielęgniarek

górnicy to najbardziej dziadowska rozpuszczona grupa społeczna, poczekają troche a potem zaczną się żądania wobec nowego rządu, to samo zrobią zreszta lekarze i pielęgniarki ;) nauczyciele tez bedą protestowac, nie zgadzają sie na likwidacje gimnazjow, zreszta podobnie jak połowa Polakow, nic dobrego z tego nie wyniknie, ZNP juz zapowiedzialo ze nie zgodzi sie na likwidacje = bedą strajki w Warszawie Nowa premier igra z ogniem, jesli silą zacznie wprowadzac zmiany wbrew ludziom to skonczy tak jak Kopacz

dopiero co kazdy byl oburzony na gimnazja, rzekomo gimnazja sa zrodlem wszelkiego zla wsrod mlodziezy, kazdy z radosci wrocilby do zwyklych podstawowek, a teraz prosze! posady nauczycielkie ponad dobrem samych dzieci :) gornicy to jedyna grupa ktora walczy o swoje i maja racje (nie po to siedzi sie pod ziemia i ryzyuke zyciem zeby kopalnie sprzedac za bezcen, w sumie to moga, oni i tak prace u niemca dostana, bo ktos bedzie dlaej pod ziemia kopac, niemcy kopalnie kupuja i laduja w nie kase i im sie jakos zwraca, ale to ze juz nasze panstwo kasy z tego miec nie bedzie, to swiadczy wiadomo o kim ;) ) na temat lekarzy sie nie wypowiadam, ze stazy w szpitalach, nfz (bo na pewno nic z tego nie maja pacjenci) i prywatnych praktykach maja dosc, za to pielegniarki popieram mimo, ze chyba w calym swoim zyciu zaledwie 2 lub moze 3 spotkalam mile i naprawde uczynne.

Średnia płaca pielęgniarki w szpitalu powiatowym to 7.30 na h! Tak to prawda! Praca w świątek piątek i niedziela,dyżury po 12h. Tak to prawda,sama tyle zarabiam i tak mi wyszło.Pracuję na OIOM! Jak ktoś powie że to dużo, to nie będę z nim dyskutować!

Ci co nie widzą w pracy górnika nic szczególnego to przeprowadziłbym go po kopalni.Nie po "rynku"tylko tam gdzie jest naprawdę trudno.Zaręczam że niejeden by na pewno nawet nie wlazł do tzw.przysłowiowej nory,a co dopiero by tam pracował.Za komuny były wycieczki z różnych stron polski,przed barbórką,widziałem reakcję niektórych ludzi niezwiązanych z górnictwem,szczególnie kobiet.Co niektórzy byli w szoku.Jeden oprowadzający musiał takiego delikwenta pchać a następny ciągnąć by ten zrobił krok do przodu! To dopiero były jaja! :D

Nauczyciele to największe obiboki,długie wakacje,wożą zadki na szkolne wycieczki za darmo,zawsze im źle i krzywda.Mieli nas centralnie w tyłku,rodzice musieli płacić za korepetycje i szkoły językowe gdy chcieli mieć w domu studenta w przyszłości.W gimnazjum nauczyć się można pić,palić ,jest agresja,a nauczycielom zależy tylko na wypłacie.Niech sobie strajkują,nasza dyrektor gimnazjum pisała "Kałkaz "i "płóca",to jej najczęściej nie wychodziło.

Byliśmy z klasą w kopalni i w koksowni,nie ma tragedii,da się tam pracować,nikt nikogo nie zmusza przecież do tej pracy:-P