Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tuturuutuuu

Nie wiem co o tym myśleć

Polecane posty

Gość Tuturuutuuu

Jesteśmy razem 2 miesiące mamy po ok 30 lat, on mocno zapracowany. Widzimy się srednio 2 razy w tygodniu, ale co dla mnie jest dziwne/a może ja jestem dziwna... W ciągu dnia w ogóle prawie się nie odzywa, czasem rano miłego dnia, wieczorem jak Ci miną dzień.. ale czy 1 sms na dzień to nie za mało??? Może to nie jest miejsce na takie rozważania, po prostu zastanawiam się, czy mu na mnie zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuturuutuuu
Dodam jeszcze ze ogólnie znamy się ponad rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćszarik
trutututu antenka z drutu... etatowy zjeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuturuutuuu
Myslicie ze chodzi tylko o seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty się do niego odzywasz? Czy tylko czekasz aż on napiszę/zadzwoni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuturuutuuu
Różnie, ale uważam, że on jest facetem i inicjatywa częściej powinna od niego wychodzić. Np wczoraj późno wieczorem napisałam nie odpisał (ok, mógł już spać), ale do dziś się nie odezwał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A faktycznie tak dużo pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl, że dzisiaj też wrócił zmęczony i już śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuturuutuuu
Tak, to akurat prawda, rozwija swoją działalność, pracuje fizycznie czasem do późna, no ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuturuutuuu
Czasem się zastanawiam, czy naogladałam się za duzo komedii romantycznych i marzy mi się facet biegający za mną jak szalony, z drugiej strony jakby dręczył mnie non stop smsami czy tel, też by chyba nie było to normalne, jednak to co jest wydaje mi się za mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście dorośli, przecież tez możesz się do niego odezwać pierwsza, prawda? Tym bardziej, że jesteście razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuturuutuuu
Czasem odzywam się pierwsza, ale zazwyczaj długo czekam na odp, bo on zajęty, dlatego wolę jak pierwszy sie odezwie wiem wtedy, że juz ma czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nie odpisuje od razu, to faktycznie ciężko pracuje, facet po prostu nie ma czasu na dzwonienie i pisanie smsków, wyluzuj troszkę :) Sama wiem z doświadczenia, że nigdy nie kończy się na jednym smsie, a on po prostu nie ma czasu na takie pisanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ten facet jest z Krakowa to odpuść sobie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:39 co ty za brednie wypisujesz co? Jak komuś zależy to zawsze znajdzie czas żeby czy to napisać miłego smsa czy zadzownic czy się spotkać. Przecież on nie pracuje 24 h na dobę i gdyby mu zależało to by spotykali się cześciej. Autorko miałam raz taki "zawiązek" i okazało się ze facet miał problem z zaangażowaniem. Tygodnie mijały a nasza relacja ciagle stała w miejscu. Też rzadkie spotkania, mało smsów, mało telefonów. Gdy to skończyłam on nawet nie kiwnał palcem aby mnie zatrzymać. Nie zależało mu i tyle w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuturuutuuu
Tzn to nie jest tak, że 0 smsów, ale np 1 sms na dzień to chyba troche mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dla Ciebie mogą być brednie. Ja tam go rozumiem, sama miałam taki etap w życiu, że dosłownie nie miałam tej zasranej minuty na napisanie smsa. A tak, zależało mi i to bardzo, po prostu nie miałam możliwości będąc w pracy pisać smsków, a że pracowałam po 12-14h, to wracałam padnięta. I jedyne na co miałam siłę, to prysznic i położenie się do łózka. Poza tym ludzie są różni, jedni wiszą cały czas na telefonie, a innym wystarcza jeden sms dziennie/jeden telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jasne że to za mało. Za mało jeśli facet myśli poważnie, ale jeśli chce wybzykac to 1 sms dziennie jest w sam raz. uważaj, tak na pewno nie zachowuje się ktoś komu zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A cóż to on ma za pracę że nie może skrobnąć kilku smsów w ciągu dnia??Jest chirurgiem i wieczorem przeprowadza operację? :-D Nie przesadzajmy, dla chcącego nic trudnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym bardziej jeśli to jego własna działalność to co za problem zrobić sobie 5 minut przerwy i zadzwonić do swojej dziewczyny? Nie daj sobie wmówić ze to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuturuutuuu
Pracuje na budowie... żeby nie było napisałam teraz smsa, po 10 min zadzwonił, ze jest w hipermarkecie kupuje jakiś tam sprzęt i za godzinę zadzwoni jak wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem bardzo mało mu zależy na Tobie. Niestety ale nie tak wyglądają początki udanego związku. Dla porównania powiem ci że byłam w dwóch poważnych związkach i w jednym i drugim na początku faceci bardzo o mnie zabiegali. Dzwonili, smsowiali , zaczepiali. W każdym razie na pewno nie zastanawiałam się czy oni aby nie odzywają się za mało, bo czułam ze im zależy. Facet nie potrafi okreslic priorytetów, widać praca jest dla niego najwazneijsza a ty jesteś tylko dodatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiec musiałaś się ty pierwsza odezwać aby księciuniu raczył się do ciebie odezwać?:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuturuutuuu
U nas to dziwne, bo znamy się dłuzej, tylko para jesteśmy od niedawna... on twierdzi, że takie ciągłe pisanie smsów w ciągu dnia jest dziecinne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak dziecinne:-( ale jak pozna kobietę na której będzie mu zależeć to komórkę będzie zabierał nawet do srocza! Kobieto i ty w to wierzysz? Nie tak wygląda swiezy związek, zresztą zdaj się na intuicję ona nigdy nie zawodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuturuutuuu
Oj moja intuicja podpowiada mi, że nie jest dobrze :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie mi też tak podpowiadała a facet zachowywał się identycznie jak ten twój. Zakończyłam tą farsę a on nie zrobił nic aby mnie zatrzymać, dosłownie nie kiwnął palcem. Przyjął to z zupełnym spokojem, jakby nic się nie stało. Dlatego wiem że takie zachowanie u faceta wskazuje tylko na to ze może on cie lubi ale nic więcej. Tym bardziej ze macie po 30 lat, nie szkoda ci czasu na taki pseudozwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuturuutuuu
Ja już raz dałam szansę... kiedy nasza znajomość zaczęła wkraczac na co raz bliższą, a on nie chcial związku, powiedziałam dość i chciałam zakończyć tą znajomość, wtedy prosił żebyśmy byli razem, że mu zalezy, itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to widzisz, ten facet nie wie czego chce. Nie szkoda Ci czasu na kogos takiego? Co z tego że cię namówił na druga szansę skoro do miłości się nie da zmusić. Niestety temu facetowi nie zależy, a być może chce zabic nudę lub potrzebuje seksu i dlatego cię urabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×