Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ktoras z was czyta ebooki zamiast normalnych ksiazek? Jak wrazenia?

Polecane posty

Gość gość

Zastanawiam sie czy nie "zasugerowac mezowi" ze chcialabym pod choinke kindle. Tylko jako osoba kochajaca ksiazki mam rozterki czy przestawie sie na wersje elektroniczna. Jesli ktoras z was ma taka przemiane za soba, to chetnie przeczytam wasze komentarze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przemiana? Nieee. Ja tak czytam, tylko na czymś większym niż telefon. Nie ma źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odkad mam dzieci, ebooki staly sie dla mnie wybawieniem. Spokoj mam tylko poznym wieczorem. Lubie poczytac w lozku a ebook (ja mam w tel zgrane) mi to umozliwia. Choc tez na poczatku mialam dystans ale jestem zadowolona. Swiatla nie musze swiecic, dzieciaklw nie rozpraszam. Wkrecilam sie jak musialam dlugie godz miec niemowlaka na rekach a wiadomo z ksiazka przewaznie gruba, no to nie bardzi. A ebook byl wygodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam kindla kupiłam kilka lat temu i przeczytałam na nim naprawdę sporo, na pewno ponad 200, może więcej. Tylko wlasnie - to musi być czytnik a nie tablet czy telefon. Na kindlu możesz sobie załadować oporową ilość książek, wzrok ci się nie męczy - tzn. nie bardziej niż przy druku papierowym, a ja twierdzę że nawet mniej. Jest bardzo wygodny, lekki, ja mam staruszka z lampką w okładce amazonowskiej ale te nowe maja wbudowane podświetlenie. Możesz sobie zaznaczać istotne fragmenty, notować, nie musisz zakładać bo gdy wchodzisz w daną książkę, to otwiera ci się na ostatniej czytanej stronie. Dla mnie to było jak objawienie. Nie zrezygnowałam co prawda z kupna książek tradycyjnych, czytam wymiennie. Na początku musiałam się trochę przyzwyczaić bo na wyświetlaczu mieści się mniej niż na tradycyjnej stronie, ale po kilku dniach przestałam to w ogóle zauważać. Super mi się sprawdził gdy urodziła mi się córeczka - bardzo dużo wisiała na piersi a kindla wygodnie mogłam sobie trzymać jedną ręką i przyciskiem przechodzić do następnej strony. Przeczytałam wtedy całe mnóstwo kryminałów hihihi :) Ebuki są trochę tańsze niż papierowe książki, poza tym jest mnóstwo z wolnej domeny (klasyka literatury - na wolnych lekturach albo na projekcie gutenberg). W moim przy codziennym użytkowaniu bateria trzyma około miesiąca więc długo. Potem kupiłam mojej mamie w prezencie i była przezachwycona, nigdzie się bez niego nie rusza, czyta w drodze do i z pracy. (40 min w jedną stronę - więc kilka książek w miesiącu pyknie - a że leciutki to nie musi sie z tomiszczami wozić) Ja polecam gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgg
ja czytam bardzo dużo, ale w domu tylko tradycyjne książki. Lubię magie przekładanego papieru i jego zapach :) Czytnik też mam ale używam go tylko w wakacje kiedy nie ma szans ciągać kilku kilogramów książek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja sprzed chwili. Ja generalnie jestem molem książkowym, i wydaję mnóstwo kasy na książki, bardzo lubię mieć książki papierowe i mam sporo biblioteczkę. Nie zrezygnowałabym z tego na rzecz ebuków - ale... czytnika nie oddałabym za nic w świecie. To nie przemiana w moim przypadku - ale czytnik to super uzupełnienie do klasycznej biblioteki, jest super funkcjonalny i to chyba najlepszy gadżet jaki kiedykolwiek sobie kupiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* miało być "sporo pozycji w biblioteczce" - przy edycji mi coś umknęło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jestem ogromna milosniczka książek. Kupilam Kindla rok temu i.... jakoś nie potrafię się przekonać. Czytając na czytniku, mi osobiście, wzrok się szybciej meczy. Moi znajomi sobie chwała ale wiadomo, ze każdemu pasuje cos innego. Ja pozostaje jednak przy tradycyjnym papierze, a czytnik częściej używa maz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ja czytam czasamial!e zdecydowanie wole tradycyjna ksiazke, gdzie slychac szelest przewracanych stron i czuc zapach papieru, kartek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, czytam tylko ebooki, uwielbiam je. Tradycyjnych książek nie cierpię, kurz, pył, niewygodne grube tomiszcza zajmujące kupę miejsca, bleeee :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja, od półtora roku. I nie wiem już, jak żyłam bez Kindla... Nie muszę targać opasłych nieraz tomiszczy, mam zawsze pod ręką małą biblioteczkę i mogę wedle ochoty czytać 2 czy 3 książki wymiennie zawsze i wszędzie. Mogę sobie zaznaczać i eksportować ulubione fragmenty, ustawić wielkość czcionki i jej krój... Z książek tradycyjnych do końca nie zrezygnowałam, bo niektóre po prostu "muszę mieć" w formie analogowej, ale jest już takich bardzo niewiele. Aha, tylko jeśli będziesz kupować Kindla to tylko i wyłącznie na Amazonie, nigdy w żadnym sklepie polskim, bo w przypadku awarii będzie duży problem (na którymś blogu o czytnikach był ostatnio spory wpis o tym).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem. Po co męczyć oczy skoro można to samo przeczytać normalnie ? Wg mnie to my wszyscy i tak za dużo siedzimy przy tych komputerach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie męczy oczu. A po co - dziewczyny wyżej chyba wymieniły wystarczająco wiele zalet. Ja jeszcze dodam np. możliwość prostego dostępu do książek w przeróżnych językach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja, od półtora roku. I nie wiem już, jak żyłam bez Kindla... Nie muszę targać opasłych nieraz tomiszczy, mam zawsze pod ręką małą biblioteczkę i mogę wedle ochoty czytać 2 czy 3 książki wymiennie zawsze i wszędzie. Mogę sobie zaznaczać i eksportować ulubione fragmenty, ustawić wielkość czcionki i jej krój... xx dokladnie! do tego ekran podswietla sie sam automatycznie do potrzeb , moge czytac w nocy nie meczac meza zapalona lampka ale z poczatku bylam bardzo sceptyczna i nadal kupuje ksiazki w wersji klasycznej bo je kocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Dziekuj***ardzo za odp. Kindla Na pewni mialabym z amazona. Mieszkam w uk wiec to nie problem. Wlasnie boje sie dwocg rzeczy- bolacych oczu I tego ze malo sie miesci Na ekranie(mniej niz w ksiazce). No ale czytajac powyzsze wypowiedzi chyba rzuce mezowi jakas aluzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez bylam sceptyczna ale teraz nie moge sie przekonac do papierowej ksiazki. Zwlaszcza jesli mieszkasz za granica i kupno papierowej ksiazki to problem - ja wczesniej kupowalam hurtem ksiazki w Polsce i przywozilam raz na pol roku. Nie dosc ze trzeba sie tego natachac to potem jest problem co z nimi zrobic bo do malo ktora chce zatrzymac i wracac do niej. Przy czytniku to odpada, kazda ksiazke wydana jako ebook moge miec w 15 min, nie musze jej trzymac na polce bo to np 2 czesc trylogii i za rok wyjdzie ostatnia czesc. Poza tym jest mega wygodny, np sciagam laktatorem mleko jedna reka a druga przerzucam sobie strony w ebooku. W nocy moge czytac bez budzenia dziecka, moge regulowac podswietlenie. Minusy? nie kazda ksiazka jest dostepna w formacie mobi a pdfy czyta sie srednio. Zdarzaly mi sie tez problemy z ebookami z chomika, ale te kupione w sklepie nigdy tak nie mialy. Od kiedy mam Kindle czytam duzo wiecej ksiazek. Oczy mi sie nie mecza a mam duza wade wzroku (-7.5).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam na kindle nałogowo i bardzo sobie chwalę. Nie wyobrażam sobie nie mieć już czytnika. Co do formatu innego niż mobi -można użyć np. Calibre i przekonwertować pdf na mobi. Co do ilości tekstu na ekranie czytnika to nie ma problemu bo czcionkę można sobie zmniejszyć/ zwiększyć i dopasować do siebie. :) czytniki mają e-papier, który nie męczy oczu jak np. ekrany tabletów czy komputerów, bo nie miga i nie świeci. A poza tym czytnik ładuje się o wiele rzadziej niż tablet czy laptop. Ja mam póki co kindle classic ale w przyszłośc***ewnie kupię sobie dotykowy z podświetleniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owszem mozna przekonwertowac np epub na mobi ale wtedy zdarzaja sie jakies kwiatki w tekscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo rzadko się zdarzają, przekonwertowałam już mnóstwo książek. A jak się coś nawet zdarzy to w ustawieniach Calibre się to łatwo naprawia, kowertujesz jeszcze raz i gotowe :) Aha, a format zależy od rodzaju Kindla, na Paperwhite najlepszym formatem jest AZW3 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Należę do ludzi, którzy kochają zapach książki :). Raz tylko zdarzyło mi się czytać książkę w telefonie. Myślę, że w matrasie gdzie jestem stałym klientem nie byli by zadowoleni gdybym przerzucił się na ebooki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja czytam od 3 lat i jestem zadowolona chociaż uważam ze najlepsza jest ksiazka papierowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem molem ksiazkowym, w domu ksiazki sa wszedzie, nawet juz na polkach pod sufitem :D Mam Kindla i go kocham. Kindle jest swietny dla osob kochajacych czytanie, nie kazda ksiazke musisz kupowac, jedynie perelki a czytasz wszystko. W inym wypadku musialabym rozbudowac dom :D Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara

Mam inkbooka od arta tech od dwóch miesięcy i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie teraz powrotu do tradycyjnej książki. Po prostu jest 100x wygodniejszy, a w dodatku nie meczy wzroku, jest lekki i wygodny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał97

Znajomi polecają mi czytanie e booków, przygotowanych przez Arta Tech, ktos cos slyszal o tej firmie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga

Czytam i jest ok ale książka to zawsze ksiazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda
Dnia 7.05.2019 o 15:38, Gość Michał97 napisał:

Znajomi polecają mi czytanie e booków, przygotowanych przez Arta Tech, ktos cos slyszal o tej firmie?

Dostałam na urodziny InkBook Lumos i jestem zadowolona. Bardzo przydatna rzecz jak jadę do pracy metrem. Można sobie w drodze poczytać 🙂 Jasność spoko, nie męczy oczu, a to najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Ja mam inkbooka, ale prime hd i szczerze mówiąc kocham go nad zycie 😜 Mowie Ci komfort czytania jest mega. No i ma androida, więc już w ogóle klasa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc mimi

Czytam tylko klasyczne, papierowe książki, ale za to korzystam z audiobooków. Stanie w korku i prace domowe przestały być uciążliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Mam juz drugi czytnik i chwale sobie. Musialam sie przyzwyczaic ale teraz juz bym nie oddala. Od czasu do czasu przeczytam ksiazke papierowa- nic nie rowna sie z zapachem farby drukarskiej i dotykiem papieru ale na codzien uzywam czytnika. Poreczny, maly, lekki a w srodku tyle ksiazek ile dusza zapragnie. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Codziennie tracę 2h na jazdę metrem i książka w telefonie to dla mnie wybawienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×