Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

tu bym baardzo chciała dziecko, a tu się boję...zmiany życia, wyglądu, trudności

Polecane posty

Gość gość

Kobiety, doradźcie coś. Czy to znaczy, że nie jestem gotowa i powinnam poczekać? Ale czy za x lat nie będę nadal się bać tak samo? Zacznę od tego, że jestem mężatką, właśnie niedługo zaczynamy z mężem starać się o dziecko. Ja bardzo kocham dzieci, od kiedy pamiętam wzbudzają we mnie ciepłe uczucia. Za małymi dziećmi od zawsze wodzę wzrokiem, starałam się też pracować z dziećmi. Mąż też bardzo lubi dzieci. Tylko jednego się boję...że całe to moje marzenie o dzieciach pryśnie jak tak naprawdę zajdę w ciążę. Że myślenie o tym, jakie to wspaniałe i cudowne, zastąpione zostanie przez jakie chore jazdy, zmartwienia, czy damy radę, czy nie stanę się jakaś brzydka i gruba. Oraz czy jestem wystarczająco mądra by byc matką? Nie wiem... Czy Wy tez miałyście takie obawy? Z jednej strony codziennie marze o dziecku i tak jest od dawna, z drugiej, boję się. Czy to znacyz, że nie jestem gotowa? :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat? ja też się bałam ciąży , porodu ,kolek itp. to normalne, teraz mam cudowną prawie 2,5 letnią córkę i nie żałuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, na świecie to chyba nie ma kobiety, którą nie naszłyby wątpliwości co do bycia matką. Ja sama od kilku miesięcy staram się z mężem o dziecko i pomimo, że bardzo pragnę tego dziecka, co chwila nachodzą mnie wątpliwości co do tego, czy poradzimy sobie finansowo, czy poradzimy sobie jako rodzice i czy nie przytyję dziesiątki kilo, ale jak sobie wyobrażam, że tulę moje małe dzieciątko, to znikają obawy np. co do pieniędzy (ludzie za naszą pensję nieraz wychowują kilkoro dziec), co do poradzenia sobie jako rodzic (być rodzicem to naturalna rzecz. Jak ostatnio w rozmowach w toku usłyszałam jak ta psycholog wysłała przyszłą mamę na kurs, żeby nauczyć się "jak być mamą" to się uśmiałam. Pieniądze w błoto i tyle. Do bycia rodzicem żadne kursy nie są potrzebne.) i co do przytycia, nawet jak przytyję pare kilo, to zawsze można zrzucić, nawet nie przykładając się zbytnio, bo przy dziecku jest dosyć roboty, wystarczy ograniczyć jedzenie i nie jeść po 18-tej. I nie martw się, że jesteś "za głupia" na matkę, bo skoro o tym myślisz, to znaczy, że będziesz dobrą matką. ;) Powodzenia staraniach i nie przekładajcie tego powodu obaw, bo obawy zawsze będą. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym się bała ciąży i porodu, tego czy dziecko będzie zdrowe itp., tylko głupi, zaślepiony człowiek nie będzie miał żadnych wątpliwości :) ale nie jest to przeszkodą w byciu mamą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś. Twoje wątpliwości pokazują że myślisz. Nie musisz być matką idealną- masz być wystarczającą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oby tak było, obym była matką co najmniej wystarczając ą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×