Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Żałuje, że rodzice nie oddali mnie do domu dziecka...

Polecane posty

Gość gość

moze bym miala teraz lepsze zycie, moze byc cos osiągnela... a oni co ? gowno co z tego, ze byla rodzinna atmosfera, tzw ''miłość'', medal ma tez swoją drugą strone - bylam wychowywana konserwatywne, kontrolowana, wszystkiego mi zakazywali, zadnych imprez, zadnego strojenia sie, chodzilam w ciuchach z bazaru i szmatach z ciucholandów ktore matka mi kupowala, kiedys gdy mialam 11 lat dostałam w d**e, ojciec poczul ode mnie papierosy (nigdy nie palilam, po prostu starsza siostra kolezanki palila przy nas i zaśmierdzialam), ojciec nie wierzyl. To byla jedna z wielu sytuacji, mialam swoje marzenia, ambicje, ale rodzice mowili zebym skonczyla szkole i zdobyla zawód, że sport to nie jest zawód, aktorka to nie zawód, poszłam do technikum spozywczego, jestem z zawodu kucharką, mam 24 lata, pracuje w barze wyspecjalizowanym w cateringu, jako pomoc kucharza, nienawidze tej pracy :( wiekszosc niewielkiej pensji oddaje rodzicom, bo skoro z nimi mieszkam to powinnam sie dokładac do jedzenia i rachunkow, z 1300 zl zostaje mi 200-300 zl, zapisalam sie niedawno na prawo jazdy. Jestem zalamana swioim zyciem, nie mam zadnych znajomych, placze po nocach :( zmarnowali mi mlodosc i zycie, czasami mam mysli samobojcze i czuje ze kiedys w koncu dojde do takiego punktu ze nerwowo nie wytrzymam i sie zabije :( albo po prostu zwariuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×