Zauwazyliscie ze na kafeterii każdy udaje, że jest megainteligentny?

Wystarczy wejsc na jakieś tematy o polityce, albo o wyższych studiach idt :D A średnia IQ Polaków to tylko marne 100...Więc to w większości tylko zgrywanie mądrego :P

no niestety prawda, mniej niz 1 na 10 polakow ma IQ ponad 100, nie mowiac juz o inteligentach 120-140 :D

Co i tak nas plasuje dość wysoko w stosunku do innych krajów :p misio i shatyn to nie wszyscy:p

Zazwyczaj takie osoby mogą zaistnieć na kafe i gdzie indziej w internecie sraczką słowną okraszoną błędami ortograficznymi i stylistycznymi. Plus jakaś mniej lub bardziej udana prowokacja, trochę hejtu i tak minie kolejny dzień.

120-140 IQ to całkiem nieźle, ale mniejszość ludzi tyle ma, ja mam między 115, a 120 na podstawie testów w neta, czyli nie jest rewelacyjnie, ale bardzo źle też nie. Tylko smieszy mnie jak tu każdy udaje jak to się na wszystkim zna, na polityce , medycynie, prawie i wszystkim :P

ja nie udaję

Nie zauważyłem. Gdyby udawali inteligentnych to nie chwalili by sie tym, że popierają PiS albo wyznają katolicyzm.

Tego się nie da udawać. Ale mogliby choć próbować :(

Niektórzy wypowiadający się tutaj mają grubo ponad 130.Populacji na świecie o takim współczynniku jest tylko 2,5% czyli średnio na 100 osób to 2-3 osoby.

najbardziej udaje autor twierdząc, że "100" jest marne (to jest po prostu średnia, większość ludzi ma IQ między 95 i 115)

ja nie udaję mało tego, na żywo wypadam lepiej bo jakoś nie wszyscy w realu postrzegają mnie jako pustą blondynę.

Ja tam enteligęcji udawać nie muszę

trudno udawać coś, czego się nigdy nie miało, jola :-P

Jednak słabo im to wychodzi.