Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy u was też tak jest że odkąd urodziłyście dziecko ...

Polecane posty

Gość gość

to oglądanie telewizji i słuchanie muzyki umarło ? Bo u mnie to ja już chyba drugi rok mam taki że w telewizji to co drugie zdanie usłyszę przez co oglądanie jakiegoś programu czy filmu traci sens. To samo muzyka. Nie można jej słuchać bo człowiek się łapie na tym że jej nie słucha bo uwagę ma zajętą co rusz czym innym ale głównie chodzi o te hałasy, co chwila "mamo, mamo" albo jakież zabawki hałaśliwe, Po położeniu dziecka spać to też odpada bo trzeba być cicho. Do bani to wszystko. A poza tym łapię się na tym że nawet jak jakimś cudem zdarzy się możliwość to czuję się rozdrażniona! Nie potrafię tak beztrosko skupić sie na oglądaniu filmu. Mam już 35 lat i mam wrażenie że czas się kurczy, że trzeba się zajmować wazniejszymi sprawami. Podczas gdy w rzeczywistości to przyłapuję się na tym że nie zajmuję się niczym ważniejszym tylko siedzę w fotelu i zamartwiam się problemami i życiem. To jest mega dokuczliwe dla mnie nie potrafić się tak cieszyć życiem jak dawno temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest kochana jak dzieci sa male. Trzeba przeczekac. Ja tez tak mam ze mam wrazenie ze czas mi przecieka przez palce. Mam 34 lata. Pierwsze zmarszczki. I tez mam czasami dosc. Mam dwojke malych szkrabkow ktore syfia i balagania non stop. Ale popros meza zeby cie zastapil i zrob cos czasem dla siebie. To pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ażebycięobesrałokopciuchu
Ale siedzieć na forach i wypisywać takie pierdoły, to masz czas? Weź się za jakąś robotę i skończ pie/rdo/lić farmazony! Kibel umyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak moje dzieci były małe to u mnie zawsze grała muzyka, zagłuszała te durne zabawki, a dzieci też jednak inaczej się zachowywały gdy słyszały różne dźwięki czy wesołe czy spokojne :) Nie rozumiem tego że nie można przy dzieciach słuchać, a jak spały to nakładałam słuchawki, jak karmiłam piersią to jednocześnie oglądałam telewizję czy coś na komputerze. Dla mnie ten czas gdy dzieci były małe, to był na prawdę miły okres w życiu :) To był czas beztroski, miałam tyle wolnego czasu, byłam wypoczęta. Dzisiaj to ja dopiero jestem przemęczonym zamartwiającym się człowiekiem, po pracy do domu ogarnąć ugotować odrabiać lekcje i jeszcze tyle problemów w szkole i po za szkołą:) Dzisiaj nie oglądam telewizji bo właściwie nie ma tam nic dla mnie ciekawego, ale muzyki nie odpuszczę nigdy, obejrzę też fajny film na kompie, poczytam. Dzisiaj rozumiem sens powiedzenia ze małe dzieci mały problem, duże dzieci duży problem :) A może to przychodzi z wiekiem? Dzisiaj mam 32 lata a pierwsze dziecko urodziłam gdy miałam 22, może moje podejście kiedyś było bardziej na luzie i beztroskie, ale przez to może lepsze i zdrowsze? Moje dzieci były spokojnymi brzdącami, starałam się je zrozumieć i dogodzić, powiem szczerze że mi się to udawało bezbłędnie odgadywać czego im akurat teraz brakuje, a dzisiaj? Jestem właśnie taka rozdrażniona i nerwowa. Kiedyś miałam więcej cierpliwości do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 5 tyg synka, czasem zappminam jak on ma na imie, robie rzeczy których kiedys nienrobilam, nie spalam od miesiaca, chodze jak nacpana chociaz juz się do tego stanu przyzwyczailam, maz pomaga ile da rady ale to za malo, czasem wlewan wrzatek do miski zeby ja umyc a za sekunde wkladam tam reke, masakra, mam takie problemy z pamięcią ze czuje sie jak babcia 100 letnia, maz tak samo, mam nadzieje ze to minie, ktos powiedział ze dziecko wywraca swiat do gory nogami i tp prawda, ale mam nadzieje ze wszystko niebawem wroci do normy bo tak sie nie da funkcjonowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas non stop leci muzyka w tle. Tv nie ogladam ale przed dziecmi tez nie oglàdałam bo nie lubie i taki mam styl :P Oglądam raz na tydzien film na kompie czy dvd, czytam jak karmie młodsze dziecko. Nie narzekam bo lubie macierzynstwo moglabym miec trzecie ale mąz nie chce :P za 3m wracam do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ażebycięobesrałokopciuchu
Robić ci się nie chce kocmołuchu. Tylko byś bękarty wy/sr/ywała po krzakach. Powinnaś wyłysieć za karę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja muzyki slucham w aucie najczesciej.filmy ogl pozno w nocy. Czesto chodzimy do kina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z autorką. U mnie jest tak samo. Mam synka dwulatka i jak pójdzie spać w miarę wcześnie, to obejrzę fajny film wieczorem. Ale przeważnie jest tak, że zanim pokotłuje się w łóżeczku wołąjąc 50 razy mama i zaśnie, to jest godzina przed 22 i jestem już tak padnięta całym dniem, że tylko ogarnę chatę, poszykuję wszystko do pracy na drugi dzień i idę spać. Nawet w łóżku mi się nie chce tv obejrzeć. Mąż jeśli jest w domu, to przeważnie zasypia wcześniej. A w ciągu dnia tv nie włączam z tego względu, że nie chce żeby moje dziecko się wgapiało w ekran - kiepsko mówi jak na swój wiek. Ale radio za to leci w ciągu dnia. Też mi brakuje takiego relaksu przy tv czasem. Wiem o co chodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swoje dzieci zawsze kładłam wcześniej o godzinie 18 była kąpiel i po kąpieli jeść i spać, także o godzinie 19 zawsze miałam luz. Od małego były tak nauczone i tak jest do dzisiaj, przychodzi godzina 19 i szykujemy się już do spania o 20 w łóżkach, mają 6 i 10 lat. Nie rozumiałam nigdy tego że ludzie zaczynają dziecko kąpać o 20 czy 21 (chodzi mi o noworodki, niemowlaki). Przecież po godzinie jest już 22 a nawet jeśli 21 to ile tego wieczoru zostało? Ja bym zwariowała jakby mi dzieciaki dokazywały do 22 czy nawet 23. A Ty nie reaguj na te ciągłe mamo mamo, bo nigdy się tego nie oduczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też kąpaliśmy i kładliśmy wcześnie syna. I dziś syn, który ma lat 15 o 21 już śpi. Wstaje o 6 rano. Wypoczęty, rześki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 8.29 Nie reaguje na te mamo, mamo. No chyba, ze widzę, że zaraz wpadnie w jakiś lament. To idę, poprawię kołdrę i wychodzę. Czasem moje dziecko o 20 już śpi, ale ma takie dni (przeważnie są to takie ciągi okołotygodniowe), że wieczorami lata i jakiś dopalacz mu się włącza. W tedy w tym łóżeczku potrafi z godzinę zasypiać. Zawsze o 19 je kolację, kapie się, jakaś bajka na dobranoc i idzie spać. Taki mu rytuał wprowadziłam od początku. I czasem jest tak, że zanie od razu a czasem jest walka. I nie widzę tu żadnej reguły, najgorsze. W dzień ma jeszcze drzemkę i czasem ta drzemka daje mu energetycznego kopa. Ale bez drzemki nie dałby rady funkcjonować, bo wstaje o 6. Muszę przetrwać ten czas aż do całkowitego wyłączenia drzemki w dzień, wtedy szybciej będzie padał wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ażebycięobesrałokopciuchu dziś Ale siedzieć na forach i wypisywać takie pierdoły, to masz czas? Weź się za jakąś robotę i skończ pie/rdo/lić farmazony! Kibel umyłaś? x zostawiam to tobie prymitywie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale tak nie jest. Codziennie oglądam tv i słucham muzyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"usmiech.gif Nie rozumiem tego że nie można przy dzieciach słuchać, a jak spały to nakładałam słuchawki, jak karmiłam piersią to jednocześnie oglądałam telewizję czy coś na komputerze" Ja też kiedyś karmiąc robiłam coś podobnego. Przyszła kiedyś w odwiedziny znajoma męża zobaczyć dziecko. Żadna tam matka polka, młoda, wolna dziewczyna która spędza czas na kręceniu własnej firmy i podróżach. Na pożegnanie zajrzała do pokoiku do którego wyszłam nakarmić dziecko. Widząc że mam kompa odpalonego była wyraźnie zdegustowana co nawet mój mąż zauważył. Ja z kolei byłam zdegustowana tym że ona zajrzała do pokoju do którego poszłam karmić. Przecież jeśli nie wywaliłam cycka w jej obecności tylko wyszłam to chyba wystarczający znak że zakaz wstępu do pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, nie chodzi o noworodka czy małego niemowlaka, ale o dzieci chodzące po. roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do TV, to lepiej żeby nie leciało ciągle w tle. przy małym dziecku..no ale jak ktoś sporo oglądał przed dzieckiem, to rozumiem że może brakować...ja i przed małym mało oglądałam. No a radio to jest ciągle włączone uwielbiam radio, szczególnie odkąd jestem w domu z dzieckiem, oczywiście nie wszystko wychwytuje, co bym chciała, ale jakoś mi tak raźniej jak gra ;) Chyba to już jest niemożliwe taka beztroska jak przed dzieckiem...heh...ja mam 34 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchać to zazwyczaj można, szczególnie muzyki, bo przecież nad tym się tak nie trzeba skupiać jak nad filmem...tylko mnie to nie kręci, jak dziecko gdzieś w tle, zupełnie nie to samo, jak się na spokojnie słucha muzyki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak nie mam. Mialam okres ze synek bardzo pozno zasypial to potem padalam. Ale normalnie mamy czas poogladac tv jak pójdzie spac czy posiedziec na kompie. Muzyke puszczam bo moje dziecko ja uwielbia. Od poważnej,potrafi sie wsłuchać i sluchac w skupieniu,to od niemowlaka. Przy rozrywkowej po prostu tanczy i robi wygibasy. Sam potrafi sobie sciszac i zglasniac(kino domowe). Potrafi obslugiwac odtwarzacz cd,wie gdzie ma jakie piosenki na jakiej płycie(piosenki dla przedszkolakow,4 lapy,fasolki) i wlacza jak ma na cos ochote. Zawsze jak mial zly humor jak byl malutki i nie mozna go bylo zajac to wlaczalo sie kanal muzyczny i był dziecko aniol. Potrafil z moja mama przesluchac caly koncert Qeen jak mial 8 miesiecy. Nigdy jak dziecko zasnelo to nie bylo ciszy w domu. Zawsze toczylo sie normalne zycie. Żadnego chodzenia na paluszkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie pisalam o 2,5 latku. Ale tak jest od dawna. Woec wieku 2 lat tez dotyczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie odwrotnie Z dziecmi slucham bardzo duzo myzyki, ucze ich wieli piosenek, np teraz koled,( w wieku 5 i 2, 5 roku dzieciaki). Slychamy radia w aucie lub kupuje CD dla maluchow. Poznaly wiele polskich , dawnych piosenek dla dzieci.Poznalay wiele slow po angielsku. Jesli chodzi o telewizje, to wypraszam dzieci z pokoju np kiedy leca wiadomosci lub teleexpress, bo mi przeszkadzaja. Wieczorami spia juz okolo 20,00, czasem pozniej, wiec film mozna spokojnie obejrzec. W dzien ogladaja sporo bajek typu bolek i lolek, wiec kazdy ma dostpe do swoich ulubionych programow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaa i z tego powody zlikwidowalam wszytskie grajace zabawki. ZAKAZ uzywania, kupowania - bliscy o tym wiedza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×