Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Większość samobójców to mężczyźni. Dlaczego ?

Polecane posty

Gość gość

ciągle slyszymy o jakis samobójstwach, najpierw ten 14 latek który był dręczony w szkole przez uczniów i nawet nauczycielki bo ubierał sie ''dziewczęco'', potem 12 latek z pomorza masakra jakas, w wakacje powiesił sie ojciec mojej kolezanki, w garażu :O nie mieli zadnych problemow finansowych, zdrowotnych, jej ojciec byl mechanikiem i inżynierem, nie mial depresji, nie pił, po prostu nagle to sie stalo, nie pytam jej o szczegoły bo to w sumie nie moja sprawa... moj ''wujek'' daleki krewny w zeszlym roku tez popelnil samobojstwo, celowo otruł się czadem, na poczatku mysleli ze to byl wypadek ale rodzina naciskala, jego żona, byli biegli, sledztwo i celowo byla uszkodzona instalacja w łazience :O kiedys z 15 lat temu, gdy bylam dzieckiem rzucil sie pod pociag chlopak z mojego bloku, pamietam go z widzenia, bardzo przystojny, mial 17 lat :O o samobojstwie jakiejś kobiety nigdy nie slyszałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przez wygórowane wymagania kobiet i że nie interesują się zwykłymi mężczyznami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze mężczyźni są o wiele wiele słabsi psychicznie. po drugie są odważniejsi. Niezły paradoks:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo faceci to albo miekkie pipki, które byle co załamuje, albo drugi typ- macho, który nigdy nie odpuszcza, zawsze sobie radzi i jak sie coś zawali to nie umie tego odreagować bezpiecznie- bo pozalić się nie, po poprosić o pomoc też nie, zapłakać to już w ogóle.... No i bycie samolubnym...kobieta wie, ze ma na głowie opiekę nad dziećmi, pomoc męzowi i nie może sobie pozwolić na byle załamanie,chce, czy nie to musi ciągnąć kierat. A facet woli sie zabic i mieć problem z głowy niż powalczyc, albo zająć sie rodziną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdura ale nie totalna gościu z 14.07 zazwyczaj to facet ciągnie kierat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdura ale nie totalna gościu z 14.07 zazwyczaj to facet ciągnie kierat prędzej pociąga z flaszki. A złe wzorce rodzinne mozesz przepracować u psychologa zamiast je przenosić na wszystkie związki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I brat mojej koleżanki powiesił się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak ktoś wyżej napisał że są słabsi psychicznie i bardziej odważni od kobiet.Do tego wybierają skuteczne metody samobójstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Facet jest słabszy psychicznie-stąd łatwiej mu się załamać, ale odważniejszy, więc szybciej decyduje się na ostateczny krok. Kobieta też zawsze pomyśli o bliskich-rodzina, przede wszystkim dzieci (jeśli ma), nie zostawi ich, wie, że będą cierpieć. A faceci to egoiści. Mojej znajomej ojciec powiesił się 2 tyg przed jej ślubem, to jest dopiero hardcore, a miał jeszcze 3 dzieci oprócz niej, w tym jeden ośmioletni syn... Albo Ci, co wieszają się przez długi, przecież dług spadnie na żonę, co z tego, że można odrzucić, ale jak jest np. wspólne mieszkanie, to żona będzie musiała sprzedać, żeby z jego części długi spłacić, bo i tak komornik zajmie. Przecież tacy ludzie nie myślą. Co innego jak ktoś jest sam, nie ma żony, dzieci, rodziców, to jest jego decyzja, jego wybór i konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajoma mojej mamy miala męża ktory wlasnie sie zabił po utracie pracy, 3 lata na bezrobociu, mial dlugi, no i ona musiala tak jak piszesz sprzedać mieszkanie, byl to wspolny majątek, przyjęla spadek razem z dlugami, przeprowadzila się do kawalerki, zostawil ją ze wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mężczyźni w mniejszym stopniu korzystają z pomocy psychoterapeutów,nie przypisują sobie depresji,nie łykają antydepresantów .... może to również na to wpływa. Kobieta jeśli nie radzi sobie ze swoim życiem - diagnoza DEPRESJA jesli facet ma podobny problem = nieudacznik Moim zdaniem tak to wygląda z zewnątrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zazwyczaj jest. teraz niby weszło prawo, że dług można przyjąć tylko do wielkości majątku pozostawionego przez zmarłego, ale to i tak w niektórych sytuacjach nie pomaga. Jeżeli np. mieszkanie jest warte 200 tys, to połowa była zmarłego, czyli 100 tys, a długi są np. 50 tys, to i tak żona musi mieszkanie sprzedać, bo skąd weźmie tę kasę? A jak odrzuci spadek, to mieszkanie przepadnie. Ten przepis dobry jest jedynie w sytuacji, gdzie zmarły nie miał żadnego majątku, wówczas długi nie przechodzą na spadkobierców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem. My to robimy wam na złość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś im broni iść do psychiatry? Nie. Oni sami nie chcą, bo albo problemu nie widzą, albo nie chcą się przyznać, lub są zbyt dumni. I tak się zbiera i zbiera aż balonik z problemami pęka i bum, nie ma czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 14:52 Psychiatra pewnych spraw nie rozwiąże np.nie da człowiekowi normalnej pracy z normalnymi zarobkami.Kapujesz teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
myślę że po prostu oni są zdecydowani nie wycofują się tak jak kobiety u których przeważnie kończy się na próbie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwqurzonaona
Bo faceci to miekkie pipy! Zamiast pomyslec i rozwiazac problem to wola sie zabic. Debile i tyle. A kobieta ma wiecej rozumu, mysli realnie. Prawda jest taka, ze facet bez baby sobie nie poradzi chocby z zaplaceniem rachunkow, bo nie wie gdzie i co ma wpisac. Bez Nas zostalibyscie z palcem w d***e!!! Choc znam jeden naprawde tragiczny splot wydarzen w ktorym to kobieta sie powiesila. Miala meza, czworo dzieci, z piatym w ciazy byla. Mieli ogromne gorspodarstwo rolne, mnostwo maszyn wartych setki tysiecy zl, wszystko na kredyt na Nia. Mezus sku/rwi/aly kretyn i patalach poszedl sie szmacic zamiast zajac sie ta firma bo Ona byla tylko na papuerze, to On sie wszystkim zajmowal. Zostala sama z czworka dziec*****atym w drodze i tona dlugow... Dzieci zostawila z Matka, poszla sie przejsc niby, w lasku obok rozpalila ognisko i powiesila sie w ciazy. Jak Ja znalezli palenisko bylo jeszcze cieple... To jest ku/r/wa dramat!!! A facet sie zabije bo mu wrazen w zyciu brak, czuje pustke i nude bla bla bla... Cieniasy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czworo dzieci? To jest właśnie myślenie facetów: narobić dzieci i niech baba potem tym się zajmuje i wychowuje. Bo w gumie mu niewygodnie. A on potem ma depresję biedaczek. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kuzyn z powodu zdrady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Do 14:52 Psychiatra pewnych spraw nie rozwiąże np.nie da człowiekowi normalnej pracy z normalnymi zarobkami.Kapujesz teraz? x Oczywiście, że nie. Ale jak ktoś ma depresję, to dobry psychiatra (z naciskiem na dobry) pomoże mu się pozbierać emocjonalnie i sprawi, że zechce on poszukać tej lepszej pracy, innego rozwiązania, zamiast się wieszać, kapujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z powodu zdrady czy innych milosnych rozterek to jest najgłupszy powód...nie ten/ ta to inny/a, przecież ludzi na świecie nie brakuje, zawsze można sobie kogoś znaleźć i będzie nowa miłość. Chociaż pamiętam, że u nastolatków takie problemy uczuciowe to dramat ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zony zona zdradził z 20 letnim gówniarzem ona po 40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chociaż pamiętam, że u nastolatków takie problemy uczuciowe to dramat xxx moze nawet to dobrze ze tacy sie zabijają ? słabi psychiczne, romantycy werterowi, wiem ze to brutalne ale po co oni nam w spoleczenstwie ? ja nigdy takich problemow nie mialam, kiedys bylam jako 14 latka zakochana w starszym chlopaku, powiedzial mi wprost ze nie mam na co liczyc, ze moze mnie przelecieć po wódce z zamkniętymi oczami jak bardzo chce...bylam wtedy gruba i nieatrakcyjna, osmieszyl mnie przed innymi i co ? zabilam sie? bylo mi smutno, plakalam w nocy, w szkole sie ze mnie smiali ale potem zapomnieli, ja tez, teraz po latach widze jaka bylam głupia i naiwna i dobrze ze tak sie stalo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawlieeet
To nie prawda ze sami faceci. Znam z widzenia i tez czasami z nia rozmawiam(bardzo sympatyczna!) dziewczyne (aktualnie ma 16lat) ktora w wieku 15 lat podciela sobie zyly gdy rodzicow nie bylo w domu i trafila do szpitala, juz wczesniej matka bala sie jej samej zostawiac w domu, kiedys podobno juz chciala sie zabic ale ja mlodsza siostra przylapala i zawolala mame, a dlaczego? Jak byla mala miala najlepsze przyajciolki ktore w gimnazjum zrobily sie falszywe oklamywaly ja olewaly dziewczyna ktora lubila od zawsze towarzystwo innych ludzi nagle zostala calkiem sama zaczela sie ciac do tego jeszcze doszly problemy z nauka miala jakies korepetycje z przedmiotow typu matma ale jej nie pomogly ciagle klotnie jej rodzicow sytuacja finansowa brak wiary w siebie i w koncu depresja......potem kolezanki nagle do niej wrocily i byla najszczesliwsza na swiecie a kiedy po raz kolejny sie od niej odwrocily nie wytrzymala i postanowila sie zabic teraz przychodzi do niej psychiatra i tlumaczy jej jaki sens ma jej zycie i dlaczego nie powinna sie zabijac......od tego czasu wesola i dowcipna sliczna mloda panienka zamknela sie w sobie zadaje sie tylko ze swoim psem i boi sie ludzi ktorych kiedys kochala i podchodzila do zycia z pasja a szkoda bo to naprawde cudowna osoba a taka mloda pelna nadziei pomocna i przyajcielska....przez zmiennych i falszywych ludzi zostal z niej wrak i juz chyba nigdy nie bedzie tak wesola i kochajaca caly swiat osoba jak dawniej. juz nie wspominajac ze dokuczali jej w szkole bo miala wlasne zdanie bujna wyobraznie i lubila czytac ksiazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawlieeet
ps: Kiedys mi rowniez wspominala o tym jak chlopak ktorego kochala 4 lata wysmial ja przed swoimi kolezankami po jej milosnym wyznaniu. Smiala sie opowiadajac to wiec dla niej pewnie taka rzecz to byl pikus. A taka madra i kochana lubi bardzo jezyki obce opowiada mi gdzie byla jakie kraje zwiedzila super osoba nie rozumiem jak mozna krzywdzic kogos takiego poznalam ja gdy przychodzila na lekcje jazdy konnej tyle ze do druzyny dla mlodszych dziewczat z daleka bylo widac ze wesola i pelna energi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja chyba jestem jednym z wyjątków jako facet, bo byłem u psychiatry z własnej woli i u psychoterapeuty w leczeniu nerwicy. Ale samobójstwo nadal za mną chodzi, ja dobrze wiem, że mogę to zrobić np w następnym roku. To za człowiekiem chodzi i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×