Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przestaje sie przejmowac jak wygladam

Polecane posty

Gość gość

Ktora tez tak ma? nie ze chce byc zaniedbanym flejtuchem, higiena itp. to podstawa, ale powoli mi to lata, czy mam umalowane oczy, podklad, idealne wlosy, modne ciuszki i te sprawy. Nuza mnie dlugie rozmowy kolezanek o wygladzie. Zawsze umalowana itp., a bez tego makijazu wygladam niewiele inaczej, tyle ze zmeczona, ale mam to jakos gdzies... Nawet ludzie mi nie zwracaja uwagi, po co te kosmetyki, szkoda mi kasy. Nie zalezy mi tez na uwadze facetow. Moglabym juz przejsc na emeryture :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
99% kosmetyków to pic na wodę. Nic nie dają, a często dyskretnie szkodzą. Zyskasz troche grosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie sprawialo mi przyjemnosci takie pindrzenie sie. Zastanawiam sie, po co wlasciwie ja to robilam... chyba po to, zeby czuc sie bardziej profesjonalnie itp., ale to mit, widzialam wiele szaroburych na twarzy, nieodpicowanych pan, ktore daja sobie rade na codzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też tak uwazam, mam 33 lata i przestałam się malować, tylko puder matujący, bo z podkładem wyglądam o wiele starzej i gorzej. jestem czysta i schludna a to czy facetom się to podoba czy nie mam w d***e, nie jestem k... zebym sie miała kazdemu podobać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem co prawda mężatka ale mój jedyny kosmetyk to tusz do rzęs lubie co prawda kupić sobie jakąs porządną rzecz ale nie jestem z tych próżnych kobiet co myślą tylko o wyglądzie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak masz na twarzy jakieś krosty czy syfy to podkład jest ci niezbędny. Osoba z czystą, ładną cerą może mieć na kosmetyki wyrąbane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
przeciez my faceci nie zwracamy uwagi na to czy macie makijaż na sobie czy nie macie .. I tak zawsze kierujemy swoje oczy na wasze posladki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanitas prawdziwa
Co to jest ten podkład, puder? W życiu tego nie musiałam uzywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heheh to fajnie, ze jest wiecej takich jak ja, bo na codzien wlasnie widze mnostwo takich wypindrzonych damulek co godzinami gadaja o kosmetykach, ciuszkach, wlosach, a gdzie to kupilas, wtryniaja sie w zycie, ze a ja polecalabym ci to i to zebys sobie zrobila... Litosci. Ciocie dobre rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawictwo zamknij ryj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt cie tu nie chce prawik idz sobie zwal do jpegow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja mam ładną cerę,, wiec puder matujący wystarczy nie mam syfów i kraterów jak lej po bombie jak co niektóre :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja autorka nawet pieknej cery nie mam, tzn. pryszczata nie jestem, ale taka blada jak mumia, przed okresem zdarzaja mi sie syfy, mam since pod oczami i wory.. ale wale to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam tak samo, doszłam do wniosku, że prawdziwa miłość i tak nie patrzy na wygląd, więc jaki sens ma nakładanie tapety, makijaże itp? Na ulicach widać brzydkie kobiety z przystojnymi facetami. Te brzydkie najwcześniej za mąż wychodzą. Tak więc po co się tak malować, stroić, dla kogo i po co? Inna ważna kwestia to to, że nie chcę być ofiarą koncernów kosmetycznych. Zauważcie jakie teraz jest silne lobby, żeby koniecznie nakładać tapetę, kilka warstw najlepiej. A wszystko po co, żeby durne kobiety wydawały majątek na mazidła, malowidła. A prawda taka, że to bardziej szkodzi niż pomaga, bardzo niszczy cerę. Im ktoś więcej się tapetuje, tym ma brzydszą cerę i musi się dalej tapetować, żeby te cerę zakryć. Jak się rzuci wszystkie pudry i podkłady to stan skóry poprawia się i nie trzeba się malować, bo kobieta wygląda dobrze bez tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś nawet nie używałam żadnych kremów a i teraz tylko kremy ochronne jak jade w góry lub w lecie jak w upał pracuje na dzialce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie, nie rozumiem tego nakladania mazidel na twarz, az niektorym widac wloski na twarzy, kazda zmarszczke. Fuuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×