co sądzicie o konkubinacie jeśli jest dziecko.

Jak w temacie.

Dla mnie luzik.Każdy sobie żyje jak mu się podoba :-)

dla mnie konkubinat i bez dziecka to patologia

Moi teściówie tak żyją 30lat prawie. Właściwie to nie teściowie bo my też już kilka lat bez ślubu.

W konkubinacie to moze sobie byc chłopak z dziewczyna.. I tez nie za dlugo, chyba ze ktos lubi byc " na doczepke " całe zycie.. Matka i ojciec tylko małzenstwo. Dzieci to obowiazek, równiez prawny, wiec po co sobie utrudniac zycie, skoro malzenstwo wszystko prawnie reguluje..

Nic. Każdy żyje jak mu wygodnie. Na szczęście tu gdzie mieszkam konkubinat jest legalny. Polska to zascianek Europy.

gość dziś to jest tylko twoje zdanie, a nie jakaś prawda objawiona, nie będziesz ludziom mówić jak mają żyć, bo monopolu na rację nie masz. Tyle tematów o tym tu było tylko po to aby zrobić bagienko i się pobić. Znowu napiszecie to samo i będzie odbijanie piłeczki. Autorko odkop sobie 150 starych tematów o tym i w każdym jest to samo czyli po 20 stron wojenek. dziękuje i pozdrawiam