Pamiętam jak kilka lat temu była w Polsce moda na buty emu, tuniki i baleriny

co jest niby złego w konturowaniu twarzy?

Nie ma nic złego, jakoś trzeba się maskować :)

up

nie sądzę żeby chodziło o maskowanie. Konturowanie podkreśla rysy twarzy tak jak tusz rzęsy.

Albo kiedyś czarne leginsy, baleriny i krótka spódnica dżinsowa. Mam nadzieję, że moda co do włosów się zmieni, bo ja mam właśnie takie. Zawsze takie miałam i nie zamierzam tego zmieniać. A przykro wyglądać jak klon. x Pamietam to! Bylam wtedy chyba w 6 klasie podstawowki (teraz mam 21 lat) i meczylam mame, zeby mi kupila leginsy i spodniczke dzinsowa :D wszystkie kolezanki tak chodzily i ja tez chcialam :D teraz wstyd o tym pomyslec A swoja droga teraz widuje najczesciej dziewczyny w ubraniach typu; parka khaki, czarne spodnie albo dzinsy, sportowe buty i obowiazkowo koczek :D

to co by się autorce podobało?

Uszy myszki miki :)

i taka sama sukienka :P

I pomyśleć że mnie się Emu podobały.. :o

ja pamiętam modę na ciuchy i inne bajery z czaszkami. bluzki, baleriny, wszystko. moda na opaski do włosów, szczególnie te grube własnie z czaszkami m.in itd. pamiętam też modę na apaszki/szaliki w panterkę i pseudo burberry, na arafatki, buty skejtowskie, biale z grubą białą podeszwą, na czapki z uszami jak dla zwierzaków, takie puchowe, z dwoma sznureczkami.. masakra :D

Tunika, leginsy i pasek z klamrą na biodrach. Skórzane kurtki na zamek jeszcze niedawno, masakryczny kicz.

a mnie się moda na czaszki podobała i nadal chętnie kupuję ubrania i dodatki z tym wzorem :)

czaszki są spoko, byle w umiarze ;) za to wzór w wąsy to coś okropnego

O tak, arafatki pamietam z gimnazjum :D mode na czaszki tez, mialam opaske z czaszkami :D a pamietacie emo? Hahaha, do dzis sie z tego smieje jak chcialam byc emo :D

ja niedawno kupiłam arafatkę ... i mam apaszkę w szaczki. I sweter z czaszką :)

Mi zwyczajnie mój wygląd zwisa dlatego mogę wyglądać jak klon :D Kupuję w miarę tanie ubrania, dbam tylko bym wyglądała schludnie. Nie lubię się malować ale dbam o to by mieć ładną cerę. Mam falowane włosy do pasa i nie zamierzam z nimi nic robić, a chodzę nie raz w koku bo to wygodne albo nawet muszę(na laboratorium nawet w warkoczu mnie nie wpuszczą bo może się zaplątać w maszyny).

ale te czaszki były wszędzie. na opaskach do włosów, tych takich grubych ( paski, bluzki, łańcuszki, masakra. moda była jeszcze na : - jeansowe kamizelki krótkie takie zapinane na guziki jakby, wyglądały jak te krótkie kamizelki pod marynarkę od garnituru. - kokardki we włosy, szczególnie te style emo, tak z boku zawsze kokardka + te wycieniowane emo fryzury natapirowane u góry, a na dole piórka i w ogóle pocieniowane włosy i grzywki na bok wręcz przyklejone do czoła. teraz się to zmieniło zdecydowanie - szerokie paski, z klamrą i takie 'jedorodne' rozciągające się, zakładały je Pani szczególnie do tunik - koturny w którąś jesień przeżywały oblężenie.. począwszy od zwykłych, po te z kożuszkami ( http://papilot.mykmyk.pl/img/660/0/koturny-jesien-2012-10203186.jpg ) - apaszki panterkowe i arafatki

koturny nadal mają się dobrze z tego co widzę w sklepach.

http://titofirma.nazwa.pl/galeria/arafatka/100.jpg pamiętam te arafatki, najpierw byly standardowe, czarno białe, a potem już te kolorowe, to był szał! a potem były takie bluzy w kratę, a pod nimi futerko/przyjemny miś, pamiętacie to? :D

Byla też moda na buty gnojo -skoki tudzież żelazka i wystające z gaci stringi, horror

up

Moda zawsze wraca :) czasami wydaje nam się że coś jest brzydkie i nigdy byśmy tego nie założyli a gdy staje się modne to nagle wygląda dużo lepiej :) w tym roku na przykład wróciła moda na szerokie nogawki, a teraz zimą na futra, futrzane kamizelki :) do szerokich nogawek się nigdy nie przekonam ale futro już mam, zamówiłam na http://korczakisyn.com/. Jest cudne i baaardzo ciepłe