Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy siadacie na kiblu bez podkladania papieru w domu rodzinnym??

Polecane posty

Gość gość

bo ja sie brzydze..zawsze podkladam papier w domu rodzinnym ,a jak znajomi korzystaja z mej toalety to wtedy wycieram cala deske octem :)tez tak robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po znajomych i po rodzinie siadam, ale jak pani sprzatajaca skorzysta, to pozniej dezynfekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U rodziny czy znajomych siadam, a gdzie indziej kucam nad kiblem, następnie dokładnie parokrotnie myję ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Parokrotnie nie polecam bo wytępisz swoją florę bakteryjną i to będzie dopiero problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
We własnym domu siadam. Po gościach dezynfekuję. U znajomych podkładam papier. A w publicznych tylko "na małysza" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wasze rodziny tez moga miec jakies grzybice itd..przeciez to latwo przeniesc.. skad wiecie ,że siostra cz mama nie ma grzyba jakiegos i czy jest czysta? znajomi to juz w ogóle masakra..jak mozna siadac na cudzym kiblu bez podkladki papieru??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie podkladam nawet w pracy a co dopiero w domu rodzinnym. Nie dostalam od tego zadnego trypla. Przeciez o deske opiera sie cialo tylek i uda. A nie nasze cipki czy o***ty. Rece myje od razu a po przyjsciu do domu tradycyjny prysznic i dupa tez umyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pracy podkładam, w domu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opiera sie o deske tylek kogos i bakterie kalowe przechodza ...i nawet jakies skórne choroby....fuj..rzygam...blee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podklafanie nic nie da. Musialabys dezynfekowac, ale to też glupie po cześć bakterii przeżyje odporne, namnożą się i juz lipa. Zostaje kucanie. Z drugiej strony masz np męża i dziecko to chyba wiesz czy maja grzyba czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więcej jest bakterii, w tym również kałowych, na telefonach i klawiaturach niż na deskach klozetowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w domu siadam normalnie, w pracy nigdy nie siadam, a jak mieszkalam w internacie to siadalam(jesli robilam cos wiecej niz siku) i podkladalam mase papieru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swieta racja, wiecej bakterii na poręczach, klamkach,uchwytach wszelkich, klawiaturach, telefonach w dodatku dotykamy ich rekami, a rece trafiaja czesciej do ust. Czytalam,ze najwiecej bakterii lapie sie przy myciu rąk w kilku publicznym( naciskanie dozownikow lub uzycie mydla), deska to przy tym pikuś. W domu i u znajomych siadam normalnie, nigdy nic minie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
macie obsesje :D w kiblu wcale nie ma więcej bakterii niż w autobusach, na klamkach... wszędzie!!! ;]]]]]]]]]]]]]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady, po domownikach siadam normalnie na kibelek, ale obok zawsze leżą nawilżane ściereczki do toalet, każdy gość lub domownik odwiedzający toaletę może wziąć taką ściereczkę i przetrzeć deskę sedesową. 80 ściereczek do użytku w toalecie to koszt ok 6 złotych, do kupienia w Lidlu, Biedronce, Rossmannie, pewnie w innych marketach również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze robie to na Małysza :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×