Czy obraziłybyście sie na kolezanke o taki tekst?

Jak jej mowiłam, ze moj byly sie odzywal bo chce powrostu ( ja nie mam zamiaru wracac o czym ona wie) to mi powiedziała cos takiego " A bo wiesz jak to jest, pewnie poznał lepsza ,a ciebie zostawił na opcje zapasowa i sie odzywa jak mu z temta nie wyszlo " :O Nawet jeli to prawda to kolezanka powinna mi takie rzeczy mowic?

A czemu nie? Była szczera po prostu

Ale mile to nie bylo :O poza tym skad wie czy tamta byla ode mnie "lepsza" itd, to tak jakby mi sugerowala, ze ja jestem do niczego, fajna kolezanka nie ma co ...

Lepsza czyli inna, nowsza... Kolezance troche jednak taktu zabralo, wystarczylo, zeby powiedziala, ze chce powrotu bo chce zapchac samotnosc czy cos podobnego

prawda w oczy kole?

A co miała powiedzieć? Ze tęsknił po prostu, a wcześniej miał zaćmienie umysłu? Może chciała być brutalna żebyś nie zrobiła niczego debilnego

Nawet jesli to bylaby prawda to kolezanka albo jest zlosliwa albo nie ma taktu, mogla to powiedziec w inny sposob :O Ja stanawiam na to ze to bylo zlosliwe bo tak zabrzmialo