Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety co was wkurza w innych kobietach

Polecane posty

Gość gość

Mnie niesamowicie denerwuje to, że prawie wszystkie babska sądzą, że ja mam ciągle ogolone nogi. W ogóle nie są w stanie tym swoim tępym łbem pojąć, że skoro jest zima, a ja wciąż chodzę w spodniach nie golę się cały czas! Nie lubię chodzić zarośnięta, ale gdy już coś odrasta to nie golę od razu. I tak np. przychodzę w odwiedziny do ciotki, a ona koniecznie chce żebym coś przymierzyła. A potem myśli głupia, że dam jej się obejrzeć z tymi krzakami. No aż coś mnie bierze. Albo poszłam niedawno z koleżanką do sklepu z zamiarem kupienia jedynie jakiegoś szala czy apaszki, a ta macha mi jakąś sukienką przed nosem i mówi, że koniecznie muszę przymierzyć. Odmawiałam, ale nagle zrobiło się cicho i jakoś dziwnie, więc jednak się zgodziłam. Przymierzam i wiem, że będę musiała się jej pokazać. Aż mi się niedobrze zrobiło od widoku tej sexownej czerwonej sukienki na nogach z czarnymi kłakami i powiedziałam, że jest za ciasna i źle w niej wyglądam i się nie pokazałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie denerwuje kiedy inne dziewczyny porównują swoją wagę z moją. Jestem dość szczupła, ale czasem przed okresem zdarza mi się nieco przytyć i od razu słyszę "O, a ja myślałam, że jesteś ode mnie dużo szczuplejsza" albo jeszcze inne inteligentne wypowiedzi. Zaskakujące, że gdy wracam do swojej wagi nagle już żadna się do mnie nie porównuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zimą zadko golę nogi ... nie chcę ich wzmacniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawcaBAB
bo babska są z natury wredne między sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha ha jestem blądynką i na nogach właściwie włosów nie widać chociaż gole je w lecie bo po co zimą a nie znoszę w ludziach nie tylko kobietach podłości fałszu i zawisci i lubie ludzi szczerych i prostolinijnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie golę zimą, bo szkoda mi skóry. Ale też czuję do siebie obrzydzenie jak widzę się nago z tym puchem :o bleee Z koleżankami za to nie chodzę na wspólne zakupy, bo sama dobrze wiem w co się ubrać, a one tylko odradzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie w*****a strojenie się non stop dla facetów.. Jeszcze mniejsza o to.. Bardziej wk.. jest to, że one dla tych facetów w sekunde cie zostawią.. Zadne przyjaźnie, żadne koleżenstwo.. Jest facet, nie ma kolezanki, przyjaciółki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamananie na żarty
Na mnie była faceta strasznie teraz gada, choć ani razu mnie niewidziała Latałą głupia wszędzie gdzie się da i gadała, że jestem dziwką, że dla mnie jej partner zostawił ją i dzieci - żadnych dzieci ta suka nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:23 - Zgadzam się!! Czasem mam wrażenie, że jestem dla nich na doczepkę żeby ich chłopcy myśleli, że warto z nimi gadać, ponieważ są lubiane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie też to wkurza że koleżanki im są potrzebne żeby gdzieś wyjść, się pokazać i kogoś poznać. Jak już poznają faceta to nikt inny się nie liczy. I jeszcze ciągłe gadanie o "dbaniu o siebie" i kosmetykach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tona tapety na mordzie, wary obciągary, sztuczne cyce, a najlepsze ze takie kobiety są uwazane za zadbane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, no az tak ja niemam. Bo się koleguję z niewielką ilością osób, ale całkiem normalnymi. Aa, ja akurat dość czesto jestem zarośnięta, ( u mnie po 2 dniach widać już), w lecie też. i w d***e to mam, obrzydzenia żadnego nei czuję :) Jednak istotnie, jak mam taki 2tyg zarost nei miałabym ochoty wścibskim babom się pokazywać. x Mnie wkurza tylko wtrącanie się w cudze życie czy wygląd. Jak ktoś ma ochotę to niech mnie obgada, spoko - ale nie musi mnie o swoim zdaniu natrętnie informować. Szczególnie jak zupełnie obca osoba to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiecie, jednej sama zaproponowałam wyjścia gdzieś. Właśnie żeby tego faceta w końcu poznała, zeby mi trochę spokój dała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowadoradcaklienta
Obrabianie d... a zarazem udawana życzliwość.Od niedawna pracuje w banku gdzie 99% to kobiety w wieku 30-55 lat i nigdy bym nie przypuszczała że w takiej instytucji jest taka zawiść między kobietami.Np.widziałam jak siedzą dwie 30 parolatki na przerwie i rozmawiają jak stare dobre znajome a potem jak jedna z nich wyszła na są od to ta druga patrzy na mnie i mówi "ta p***a donosi dyrektorce uważaj na nią i nie gadaj z nią bo niezła z niej suka i menda"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
zazdrość, fałszywość, lenistwo, wykorzystywanie innych itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"p.widziałam jak siedzą dwie 30 parolatki na przerwie i rozmawiają jak stare dobre znajome a potem jak jedna z nich wyszła na są od to ta druga patrzy na mnie i mówi "ta p***a donosi dyrektorce uważaj na nią i nie gadaj z nią bo niezła z niej suka i menda" " Wiesz, jest zasada "przyjaciół trzymaj blisko, a wrogów jeszcze bliżej". ja bym w czymś takim na dłuższą metę nei wytrzymała, ale rozumiem, że czasami nei da się wprost okazać niechęci bo własnie nagada coś przełożonemu. Wtedy robi się dobrą minę do złej gry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdrosci a szczegolnie jesli chodzi o urode.Smieja ci sie takie mendy w twarz,udaja mile - a za plecami obrabiaja tylek az piszczy 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten temat to kolejny przykład wyżyn babskiej próżności, banału, kretyństwa i głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zauważyłam, ze często próbują się dowartościować kosztem znajomych. Jak tu jedna z nas wyżej pisała, gdy przed okresem przytyje to od razu porównywanie wagi. Ja za to mam problem z cerą i jest u mnie dość częsty. Czasem trudno mi wszystko ukryć pod makijażem, a te wredne małpy mówią, że mi się cera posypała jakby myślały, ze nie wiem o tym. Za to gdy mam cerę niczym niemowlę to żadna nie skomplementuje :p. Jeszcze mnie wkurza jak bardzo szczupłą dziewczyna pyta się mnie czy jest gruba i jedna odpowiedź jej nie wystarcza, więc dopytuje mnie tak wciąż o to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie to samo co denerwuje mnie w facetach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nic szczególnego, co mogłabym przypisać tylko jednej płci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha takie skromne udają, a w rzeczywistości mają mniemanie o sobie jakby były nie wiadomo kim Mi przyjaciółka sama powiedziała, że ta jej skromność to tak na pokaz. I już nie rozmawiamy, bo jakoś zbrzydła mi ta przyjaźń ze sztuczną księżniczką na pokaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem baba
baby to poj/ebane id/iotki i tępe pustaki, wszystko na pokaz, bleee... jak się ciesze że nie jestem babą, to musi być koszmarne, i ten ciągły nacisk na wygląd i tykający zegar biologiczny i to ciągłe granie aktorki i udawanie, bleee... fałsz i ochyda, fujjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem kobieta,deenerwuja mnie puste przyjaźnie,niespelnione obietnice, wszystko na pokaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że są takie ładne :D też chcę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mowienie,ze zaplacila za jakis ciuch 100 euro a wiem,ze nie dalaby 5...zawsze podkrecam taki temat...zachwycam sie i patrze na ile je stac:P To jest takie zalosne i slodkie...:) Szczerze natomiast nienawidze kiedy spotykam sie ze znajoma a po godzinie wiem wszystko o jej przyjaciolach ze wszystkimi pieprznymi szczegolami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedna ode mnie z pracy słynie z wyjątkowego poczucia humoru i jak przyszedł do nas kurier (przystojny brunet) i odbierałam od niego paczke a jak on wyszedł to ona przy wszystkich patrzy sie na mnie i śmiejąc sie mówi "kisielek w majtach jest?" Może i znam sie na żartach ale troche przesadziła tym tekstem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baby to okropny gatunek, strasznie konkurencyjne między sobą, by jedna drugiej oczy wydłubała za jakąś głupote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za parszywy gatunek
to ciągłe strojenie się aby przyciągnąć uwage ( samca ), nawet mężatki dalej to robią a bo nóż lepszy frajer się trafi, bogatszy, i wtedy one będą tylko leżeć i konsumować i pachnieć, księżne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torba na łeb
od kobiet zaczyna się całe zło, zawsze tak było od początku świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×