Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asdsas

Ciężko pomagać biednym

Polecane posty

Gość asdsas

Wyjeżdżam za granicę, w zwiazku z tym chciałam oddać za darmo ładne biało-różowe biurko, w bdb stanie plus lampkę, ramkę na zdjecia, nowe słuchawki, nową encyklopedię, ksiązki przyrodnicze, które córka dostała w szkole w ramach nagród. Dorzuciłam też bloki kolorowe, brokatowe, techniczne, pastele, flamastry, 2 nowe piórniki. Pomyślałam sobie, że jakaś biedna dziewczynka będzie miała dużo radości z tych rzeczy. Zamieściłam ogłoszenie na olx, podkreślajac, że oddam wyłącznie potrzebujacej rodzinie. Odezwała się pani, która ma niedosłyszące dziecko, które bardzo by chciało te wszystkie rzeczy. Dziś się okazało, że mamy nie stać na transport, więc wzięłaby tylko resztę, zgodziłam się. Kobieta powiedziała, że córka pyta, czy słuchawki też będą, zdziwiona zapytałam, czy chce je dla niedosłyszącej córki, by jej popsuć słuch? Odpisała, że to dla syna. Pyta mnie, czy mam jakieś zapasy słodyczy, odpowiadam, że nie, na to odpowiedź-to chociaż 2 zł na chleb, bo ciężkie czasu, nosz kur..co jeszcze? Wkurzyłam się i powiedziałam, że wydaje mi się, że jest oszustką-naciagarą i za namową koleżanki usunęłam ogłoszenie, bo w sumie, to bałabym się otworzyć drzwi dwóm jej dorosłym synom, którzy mieli przyjechać po rzeczy. Tak bardzo chciałam sprawić jakiemuś dziecku radość, szkoda mi było wynosić biurko pod śmietnik, ale będę musiała to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka pazerna baba, jeszcze by Cię okradli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potrzebująca rodzina nie stawia warunków, pewnie naciągaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mnie takie zachowanie drazni. Czesto wystawiam rzeczy po corce,niektore nowe bez metek i jeszcze oczekuja,ze pokryje koszty wysylki,albo wybrzydzaja. Natomiast hitem jest jak poprosza o 100zdjec jednego ubranka z kazdej strony czy nie za bardzo znoszone. Nosz kurcze przeciez oddaje za darmo wiec albo biora albo nie-tym bardziej,ze rzeczy zniszczone po prostu wyrzucam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie na osiedlu jest takie jedno osłonięte miejsce koło śmietnika gdzie wszyscy zostawiają rzeczy niepotrzebne. Te lepsze znikają jeszcze tego samego dnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdsas
Gość 20.08 Wiesz, że taką sytuację z wysyłam kilku zdjęć ubrań, które chce oddać miałam już kilka razy. Ostatnio miałam wór ubrań po córce, a paniusia poprosiła, bym mierzyła ile mają bluzki w ramionach. Bezczelność ludzi nie zna granic. Zniechęciło mnie to do pomagania, z resztą i tak wyjeżdżam z Polski, może tam, gdzie jadę biedni będą mniej roszczeniowi i wymagajacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałąm to samo mamy najmłodsze dzieci w rodzinie, nie mam komu oddawać ciuchów, moje koleżanki mją ćórki, my 2 chłopcóe, wieć też nie oddam.Wpadłam na taki sam pomysła jak Ty, chciałm oddać ubrania, kurtki, spodnie, getry, buty prawie nowe, trochę zabawek itp.No i się zaczęło, czy kurtka nike jest oryginalna, czy geoxy są oryginalne czy to czy sro, olałam temat, oddała znajomej koelżanki,bardzo zadwoolona i wdzęczna, pomyła mi za to wszystkie okna, pomagałą w ogrodzie i ejszcze cały czas się pyta, czy jakoś nie może pomóc.Jest róznica i to znacząca w zachowaniu tych pań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdsas
Gość 16.41 Udało mi się znaleźć przy pomocy sąsiadki chętną osobę, która ma ciężką sytuację materialną i jutro przyjadą po rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×