mowie ci ze mnie nie doceniasz

ani wtedy a teraz tym bardziej.

odwiedzasz mnie

Ty mnie też nigdy nie doceniałeś i nic się nie zmieniło. No może poza tym, że jesteś jeszcze większym burakiem! Bynajmniej nie cukrowym!!

a co plnujesz?po tobie mozna sie wszystkiego spodziewac,jestes nieobliczalny szajbus

on mnie nie docenia i mysli z jestem glupia i kr**** dziewczyna. moglabym cos z tym wszystkim zrobic w odwecie ale to chyba wlasnie wtedy bym okazala slabosc. juz mam to gdzies naprawde i zostawiam to wszystko za soba, mam nadzieje ze swoje juz zaplacil za te glupoty albo jeszcze zaplaci, bo Pan Bóg nie rychliwy, ale sprawiedliwy.

nie pitol, z takim gufnem na msze do spowiedzi, może guru ci wybaczy