Czy to prawda że dziewczyny w Warszawie są łatwe ? że wystarczy mieć kase ?

to prawda ?

to nieprawda

prawda, ale tak jest wszędzie ubierzesz się elegancko lub po prostu modnie, drogo, zegarek, okularny ray ban, dobre auto, dobre perfumy (zaden mocno smierdzacy syf z syfory czy nie daj boże bazarowe śmierdziele albo dezodorant) i mozesz wyrywać, co druga cipka poleci na ciebie, im młodsza tym latwiej jej zaimponowac 90% nastolatek i studentek to lafiryndy

Jest łatwo, ale większość facetów nawet tego nie potrafi ogarnąć.

może spodoba ci się mój sposób. Wymieniam złotówki na dolary, tak żeby koło tysiak zielonych był w portfelu. Zagaduję po angielsku laski, gdzie można wymienić pieniądze i gdzie można się zabawić. 80% łyka przynętę i lądujemy w hotelu

no chyba nie mowisz ze polki daja ci d**y i robia ci loda bo masz dolary i udajesz obcokrajowca (amerykanina??) ?

tak :) poprostu polki lubią obcokrajowców

a najbardziej podoba mi się jak udaję, że niby mówię po polsku jakieś słowa z błędami. "jesteś piękna" :D taki słodki uśmiech pojawia się im na twarzy :)

Ale nie z USA. Może na jakieś remizie to działa, ale nie w Wawie. U nas południowcy mają teraz fory :D

ja jestem Polką i nie lubię obcokrajowców

no chyba nie mowisz ze polki daja ci d**y i robia ci loda bo masz dolary i udajesz obcokrajowca (amerykanina??) ? x on ma racje, to działa nie na wszystkie ale na większość dziewczyn, nie ze zaraz ściąga przed nim majtki ale 'obcy' zawsze bardziej pociąga, ja pamiętam jak moj kolega jeszcze w gimnazjum pare lat temu 'udawal' włocha nad morzem, znal podstawy wloskiego, troche angielskiego, wyglądal jak niepolak, śniada cera, czarne wlosy i idiotki od razu dawaly mu numer i chcialy we wszystkim pomóc, oprowadzić :D gdybysby tam byli dluzej to by pewnie kilka przelecial :D

jak macie trochę gotówki i znajomość ang lub innego języka spróbujcie :) mi się tak udaje wyrywać laski.

jeszcze mam inny fajny sposób, ale to wymaga już odpowiedniego lokum