Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie wiem co mnie jeszcze laczy z moim mezem

Polecane posty

Gość gość

oddzielne konta,zero wspolnych zainteresowan i znajomych.Nie sypiamy ze soba,nie rozmawiamy.Dodatkowy bonus to jego ciagle krytykowanie mnie i lenistwo-nic w domu nie robi.Zaluje pieniedzy i obraza mnie.Nie wiem czy to jeszcze mozna nazwac malzenstwem?A jesli od 2 lat juz nie ma pozycia,to chyba nawet kosciol daje rozwod od reki...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z moim też jestem tylko ze względu na dziecko bo chyba go w cale nie kocham i do łóżka to idę na siłę bo po prostu nie mam ochoty rozstać się nie mogę bo to moje drugie dziecko pierwsze mam z innym i będę jak taka patologia sama z dwójką dzieci każdy po innym ojcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to dlaczego z nim jesteś skoro go nie kochasz im uważasz że nic nas nie łączy skoro nie sypia cię ze sobą od dwóch lat to jak wy to oboje wytrzymujecie chodzicie na boki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba nawet kosciol daje rozwod od reki...? xxx kościół nie daje rozwodów. ostatecznie ślubujesz "i że cie nie opuszczę aż do śmierci". Jest uznanie małżeństwa za nieważne, ale to zupełnie inny temat. jeżeli nic was nie łączy, to sie rozstańcie. Może kogoś spotkasz, kogo pokochasz. A jak nie, to samemu tez można być szczęśliwym. Samotność wcale nie będzie gorsza niz twoje "małżeństwo"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×