Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kwiatuszek1991

facet strzelił focha

Polecane posty

hej, mam problem z moim facetem, a moze juz bylym?tydzien temu wkurzyl sie na mnie bardzo bo poruszylam pewna kwestie, pozniej zadzwonil i poprostu ze mna zerwal w nerwach, juz mu sie to wielokrotnie zdazylo, nie dal mi mozliwosci nawet sie spotkac i porozmawiac, unika mnie, niechetnie odpisuje i odbiera telefon, nie daje sie namowic na spokanie, twierdzi ze juz podjal decyzje, jeszcze nie ochlonal bo nie potrafi na spokojnie porozmawiac, ja od tego tygodnia ciagle do niego pisalam, jak zawsze, przeprosilam, juz go niestety przyzwycxailam ze zawsze ja wyciagam reke pierwsza a on łaskawie sie godzi mi wybaczyc...ostatnio bylo miedzy nami ok, tylko ta rozmowa...uwazam ze przesadzil zeby o takie cos zrywac, jestesmy razem dlugo, ponad 4 lata z przerwa polroczna, teraz minelo od powrotu pol roku, on twierdzi ze przesadzilam i juz koniec szans...a ja nic takiego strasznego nie zrobilam, nie czuje sie jakos winna, nie spodziewalam sie jego rekacji, nawet zawiozlam mu ciasto jak go nie bylo do domu, upieklam na zgode, ale on nadal swoje, powiedzial ze ma dosc klotni(to nie byla klotnia tylko rozmowa), jest bardzo oschly i chamski, a tego samego ranka co rozmowa byla wyznawal milosc i mowil jak mu zalezy, wydaje mi sie ze on zawsze udaje ze nic go nie obchodze jak sie poklocimy, pozniej mowi ze tak go potrafie zdenerowac ze tak reaguje, mamy zaplaconego sylwestra, ale ksiaze jak sie obrazi to juz go nic nie obchodzi, martwie sie, chodze jak struta, nie wiem jak postepowac zeby sie ogarnal, od dzis sie do niego nie odzywam, zawsze po takiej akcji pisalam i dzwonilam i w koncu udawalo sie, ale chyba to nie bylo madre bo sie przyzwyczail, jak myslicie czy lepiej dac facetowi czas by sobie wszystko przemyslal, ochlonal i dopiero sie z nim spotkac i pogadac niz truc mu d**e i prosic o rozmowe?doradzcie bo nie wiem czy dobrze mysle...moze znacie sposob jak udobr***** foszastego faceta?moze jakis prezencik?podkreslam ze nie mieszkamy razem wiec mam to wszystko utrudnione...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki prezencik hello obudz sie ??? Moze odrazu samochód mu kup bo ma focha , może poznał kogoś innego ...ja bym się nie narzucała skoro tak Cię ignoruje i tyle w temacie nie ponizaj się kobieto ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ehh nie rozumiem obecnych czasów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z przykroscia stwierdzam,że jestes głupia.....Może idź do niego na kolanach i pros. Ty masz godność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, przeczytaj co napisałaś i zastanów się, czy chcesz być z takim facetem. Moja propozycja - napisz do niego, że faktycznie, ma rację i Wasz związek nie ma sensu. I przygotuj się, że zaraz przyleci z kwiatami itp. Pogrywa Tobą jak chce, a Ty - jak ktoś wcześniej napisał - nie masz za grosz godności. Szanuj się sama, jeśli chcesz, żeby Ciebie szanowano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie poprostu nie chce klocic bo klotnie sa bez sensu szczegolnie o nic.watpie ze jak napisze ze ma racje to przyleci do mnie z kwiatami bo to nie ten typ.nie bede sie odzywac poprostu zeby sie wlasnie w te jego gierki nie wciagac.kocham go i normalnie jest wspanialym czlowiekiem tylko jak sie wkurzy to sie zmienia nie do poznania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konfliktowa jesteś więc rozumiem ze ma cię dośc. Wez i poszukaj sobie jakiegoś bardziej uległego chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem konfliktowa bo sie z nim nie klocilam, on robi z igly widly, sam sie nakreca i kloci od tygodnia.jestem bardziej ulegla niz on bo szkoda mi czasu na jego wyolbrzymianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnie Felix
Ty "chcesz", ale on nie. Jak dla mnie kobieta, która "zawsze wyciąga rękę na zgodę", jest mało atrakcyjna. Każdy facet musi poczuć adrenalinę ale nie w formie ciągłych kłótni. Osobiście omijam kobiety dla których najważniejsze są kłótnie, stawianie na swoim i miałbym gdzieś tego "opłaconego Sylwestra" bo nie znoszę zgiełku, wrzeszczących i roszczeniowych bab. Foch tego "faceta" jest uzasadniony i doskonale go rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
padnij na kolana i błagaj pana by nie było więcej pomyłek regularnie właź mu w tyłek :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak on ma to gdzies bo ani grosza nie zaplacil tylko ja...wiec co robic nie odzywac sie olac i wtedy mu przejdzie i sie odezwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie jestem wrzeszczaca baba, on sie obraza jak baba o nic****isalam ze przesadza bo ja nie zrobilam awantury ani nic w tym stylu.podobno nie lubi sie klocic a kiedy ja chce dojsc do porozumienia od razu po jakiejs sprzeczce to on ja zaognia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ma Cię głęboko gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze teraz zaczal studia i chyba jest tym spanikowany ze ma malo czasu i moze przez to tez tak sie zachowuje, ale zeby zrywac 5 letni zwiazek o brak czasu?czekac az ochlonie i milczec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnie Felix
Zrezygnuj z tego Sylwestra. Poproś o zwrot pieniędzy, tam, gdzie je wpłaciłaś. Z tego co wiem, zwracają takie wpłaty, no może nie całość, ale zawsze jakąś kwotę. I, daj mu spokój. Nie odzywaj się, nie przepraszaj, nie pisz do niego, nie telefonuj. Zajmij się czymś przeciwnym niż dotychczas, czyli sobą, swoimi potrzebami, swoimi zachciankami i je realizuj. Facet ma cie dość. Uszanuj to 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja porada spod lady: idź i poszukaj swojego mózgu i postaraj się go użyć. wiem, to może być dla ciebie trudne :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie oddadza mi pieniedzy za sylwestra.juz rok temu mnie tak wystawil przed sylwestrem i tak sie cieszylam ze w tym roku spedzimy go razem.jest szansa ze sie ogarnie czy juz wszystko stracone?podkreslam ze juz to nie pierwszy raz i mu przechodzilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i gdzie facet znalazłby taka idiotkę jak autorka, która da się traktować jak ścierka do podłogi?? nigdzie :D ale nie martw się autorko, nawet to mu się znudzi i wtedy Cię zostawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" kwiatuszek1991 dziś ŻabAlka wypad z tematu " X nie byłoby tego całego rabanu gdybyś tak samo umiała odpowiedzieć panu :P lecz mądra jesteś tylko w necie za to totalna gapa w świecie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
s********j zabo j****a, gowno wiesz k***o ja chce z nim gadac ale jestes zbyt tepa zeby to pojac wiec w*********j ze swoimi wierszykami z przesdszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najechaliście na chłopaka jak nie wiem co a panna nawet nie napisała za co się obraził.Dla niej może to być pierdoła ale nie dla niego.Lepiej będzie doradzić gdy napiszesz co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w koncu ktos normalny, dziekuje...zaczelam z nim rozmawiac o naszej przyszlosci zeby wiedziec na czym stoje, a on tego tematu nie lubi, tyle...czy to powod do takiej reakcji z jego strony?jak z nim rozmawiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" kwiatuszek1991 dziś s********j zabo j****a, gowno wiesz k***o ja chce z nim gadac ale jestes zbyt tepa zeby to pojac wiec w*********j ze swoimi wierszykami z przesdszkola " X komuś puszczają nerwy :P życzę więcej rezerwy i dystansu do siebie wyluzuj, a będzie jak w niebie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w koncu ktos normalny, dziekuje...zaczelam z nim rozmawiac o naszej przyszlosci zeby wiedziec na czym stoje, a on tego tematu nie lubi, tyle... x bo z Tobą tej przyszłości nie planuje, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×