Problemy z jedzeniem u trzylatka, to normalne czy powinnam się martwić?

moja córka ma trzy lata. Kiedys jadła wszystko, teraz jest bardzo wybredna. Ma tylko 3 ulubione obiady, innych nie chce, na śniadanie ciągle je to samo. Zup nie ruszy. Z owoców akceptuje tylko winogorna. Niewiele rzeczy lubi jeść, ale nie jest niejadkiem bo je sporo ale tylko to co akceptuje. Czy to normalne takie wybrzydzanie? Czy jej to minie. Dodam że kiedyś jadła wszystko, gotuję różne posiłki, nie daje słodyczy ale ona i tak ciągle to samo chce jeść.

na podstawie mojej 2-jki twierdze ze to normalne. starszy mial taki czas ze nie jadl praktycznie nic,np przez caly dzien potrafil zjesc 3gryzy suchego chleba i NIC wiecej (zero owocow,warzyw,slodyczy,sokow NIC) suchy chleb i do picia slaba herbata owocowa bez cukru. potem jakos to minelo i zaczal jesc ale wlasnie kilka potraw. i tak do teraz trwa wtorne rozszerzanie diety ;) a ma juz 7lat. mlodszy az tak drastyczny nie byl ale tez w okolicy 3urodzin regres kompletny. teraz ma prawie 4lata,je duzo lepiej niz brat w tym czasie ale do idealu bardzo daleko.

moja corka teraz konczy 3 latka,raczej zawsze byla niejadkiem,ale teraz robi sie coraz bardziej wybredna i rzeczy, ktore lubila teraz mowi ze nie lubi

tu autorka dziękuję Wam za odpowiedzi :) No właśnie słyszałam że często dzieci "cofają się" z jedzeniem czyli przestają jeść to co kiedyś lubiły. Moja właśnie tak ma. Co do tej suchej bułki to moja córka też przez tydzień jadła tylko suche bułki, nie wiem dlaczego. Trochę mnie uspokoiłyście bo już się martwiłam, że jej tak zostanie. No cóż, pozostaje mi przeczekać i nie denerwować się :) Czyli jest nadzieja, że powoli zacznie z czasem więcej jeść?

Moja była niejadkiem w wieku 2, teraz w wieku 3 zje absolutnie wszystko co dostanie. Dziś np na obiad faszerowana cukinia,

spokojnie autorko, wiele dzieci tak ma. Mój syn zaczął jeść wszystko dopiero jak miała około 7 lat. Maluchy mają swoje upodobania :)